W Księdze Rodzaju czytamy: „A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego” (Rdz 2, 2). Człowiek, stworzenie rozumne i wolne, naśladując swojego Stwórcę, powinien robić to samo - odpoczywać po pracy. Tym bardziej powinien to czynić chrześcijanin. Po powrocie Apostołów z misji ich Mistrz, Chrystus, mówi do nich: „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco” (Mk 6, 31). Dla ucznia Jezusa tego rodzaju Jego polecenia mają charakter zobowiązujący i mogą stanowić motyw postaw i zachowań. Jeżeli zatem istnieje obowiązek aktywności i pracy, podobnie istnieje także obowiązek odpoczynku. I na odwrót - nie odpoczywa ten, który nic nie robi!
Motywacja
Oprócz podstawowego motywu, którym jest wezwanie Chrystusa, istnieje szereg drugorzędnych motywów, które zobowiązują lub przynajmniej skłaniają do odpoczynku. Takim motywem jest troska o zdrowie, a zatem posłuszeństwo piątemu przykazaniu Dekalogu: „Nie zabijaj - samego siebie”!
Ożywienie miłości, szczególnie małżeńskiej i rodzinnej - to następny motyw. Ożywienie także religijności, gdyż odpoczynek daje możliwość skupienia i modlitwy, wyciszenia i medytacji, to ważny motyw. W powieści Iwana Kalczugina „Drzwi” młody inżynier mówi: „Wprawdzie Zbawiciel powiada: «Ja jestem bramą», to jednak dla mnie na tym świecie pełnym krzyku i agresji ta brama staje się drzwiami zabitymi wieloma gwoźdźmi!”.
Ponadto odpoczynek stwarza możliwość dystansu do spraw mało ważnych oraz odnawia radość życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sztuka odpoczynku
Wbrew pozorom odpoczynek jest sztuką i to sztuką trudną. Wymaga zmiany miejsca i otoczenia, a także dystansu nie tylko do konkretnej pracy, ale także zupełnego dystansu psychicznego do wszystkiego, co się z pracą wiąże. Morze i góry, pustynia i las, rzeka i łąka - w każdym razie naturalny plener to najlepsze miejsce do wypoczynku. Chrystus określa to ogólnie jako „miejsce pustynne”.
Forma wypoczynku zależy od pracy, jaką się wykonuje. „Dla biurokraty - rower, dla robotnika - książka!” - radzi Odranek. Wskazana jest „aktywność integralna”, obejmująca ciało i duszę. W konkretnej sytuacji może być bardzo potrzebna samotność. „Bóg, góra i ja” - to może stanowić wspaniałą atmosferę odpoczynku!
Reklama
Błędy i wymówki
To dziwne, że bardzo sprytnym wrogiem wobec człowieka bywa on sam! Widać to na obszernym wykazie wymówek, gdy chodzi o odpoczynek. A oto niektóre z nich: „Czas przeznaczony na odpoczynek to czas stracony”, „Jutro, pojutrze odpocznę!”, „Nie mam czasu ani pieniędzy na wypoczynek”, „Im bardziej bierny, tym lepszy”, „I tak odpoczynek kończy się zmęczeniem”, „Ja - ja nie potrzebuje odpoczynku!”. Jean Robineaux, psycholog, ostrzega: „Ludziom, którzy nie potrafią, a tym bardziej nie chcą wypoczywać, odpoczynek nie jest potrzebny, dla nich konieczny jest psycholog lub psychiatra!”.
Zielone łąki raju
Dla człowieka wierzącego wszystko, co stworzone i co ma miejsce na ziemi, może być znakiem zapowiadającym rzeczywistość w „niebie nowym i ziemi nowej” (Ap 21, 1). Odpoczynek doczesny może być znakiem tego wiecznego odpoczynku, o którym pisze Autor Listu do Hebrajczyków: „Wchodzimy do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy... Kto wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich” (Hbr 4, 3-10). Warto więc mądrze wypoczywać!