Reklama

Kościół

TK: pełny skład orzekający pracuje nad wnioskiem ws. aborcji

Pełny skład orzekający pracuje nad poselskim wnioskiem o zbadanie zgodności z konstytucją tzw. przesłanki eugenicznej - dowiedziała się KAI w biurze prasowym Trybunału Konstytucyjnego. Wciąż nie wiadomo jednak, czy i kiedy zapadnie w tej sprawie orzeczenie.

[ TEMATY ]

Trybunał Konstytucyjny

Artur Stelmasiak/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wniosek o zbadanie czy przepisy dotyczące tzw. aborcji eugenicznej są zgodne z konstytucją został złożony w Trybunale Konstytucyjnym 23 grudnia ub. roku. Jest to już drugie prawne zapytanie poselskie w tej sprawie. Pierwsze wpłynęło do TK jesienią 2017 r., ale nie zostało rozpatrzone.

Obecny wniosek jest niemal identyczny z poprzednim, ale musiał być złożony ponownie, gdyż w związku z zakończeniem kadencji parlamentarnej jako poselska inicjatywa uległ dyskontynuacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak poinformowała KAI Anna Wołoszczak z Obsługi Medialnej Trybunału Konstytucyjnego, wniosek "jest w toku postępowania merytorycznego". - Pełny skład orzekający Trybunału Konstytucyjnego pracuje nad sprawą - dodała.

Na pytanie KAI o przybliżony termin wydania przez sędziów orzeczenia w sprawie aborcji eugenicznej, służby prasowe TK nie udzieliły precyzyjnej odpowiedzi. Wszystko ma zależeć od tego, czy zgromadzona dokumentacja, w tym m.in. opinie prawne, jest na tyle wystarczająca, aby wyrok mógł zapaść.

"Przewodniczący składu orzekającego wyznaczy termin rozprawy (...), jeżeli decyzję taką podejmie skład orzekający, który w sposób niezawisły i niezależny od innych organów i podmiotów, w wyniku analizy pytania prawnego oraz stanowisk uczestników postępowania i ewentualnie innych wypowiedzi organów lub organizacji pozyskanych do sprawy, dojdzie do wniosku, że zebrany w postępowaniu materiał dowodowy jest wystarczający do przeprowadzenia rozprawy i wydania orzeczenia" - brzmi odpowiedź biura prasowego TK.

Podpisany przez 119 posłów wniosek jest pytaniem o to, czy możliwość przerywania ciąży ze względu na chorobę dziecka - zapisana w ustawie z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży - jest zgodna z kilkoma artykułami Konstytucji RP.

Chodzi o art. 30 (przyrodzona i niezbywalna godność człowieka), art. 32 (równe traktowanie przez władze publiczne) i art. 38 (gwarancje prawnej ochrony życia dla każdego człowieka).

Reklama

Wnioskodawcy powołują się także na art. 2 Konstytucji, mówiący o tym, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej, a w szczególności przyporządkowaną tej zasadzie zasadą określoności przepisów prawa.

Dokument powołuje się też na wcześniejsze orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, w szczególności to z maja 1997 r., w którym wskazano, że życie człowieka zaczyna się także przed narodzeniem i ochrona konstytucyjna przysługuje każdemu człowiekowi - niezależnie od tego czy już się urodził, czy jeszcze nie.

W opinii posłów PiS Bartłomieja Wróblewskiego i Piotra Uścińskiego, którzy złożyli w TK wniosek, nie kłóci się on z obywatelską inicjatywą "Zatrzymaj aborcję", która - nie podlegając zasadzie dyskontynuacji - będzie mogła być procedowana w obecnej kadencji parlamentarnej, choć - podobnie jak w przypadku poprzedniego wniosku do TK - żadnych wiążących decyzji w związku z nią w Sejmie nie podjęto.

- Liczymy, że te dwie inicjatywy będą równolegle procedowane. Nasz wniosek w żaden sposób nie przeszkadza, by pracować nad ustawą - uważa Piotr Uściński.

Jednak zdaniem Fundacji Życie i Rodzina, której członkowie tworzą komitet inicjatywy obywatelskiej "Zatrzymaj aborcję", złożenie ponownie wniosku do Trybunału było błędem. - Przestrzegaliśmy, że jest to działanie pozornie dobre, w rzeczywistości wniosek będzie użyty jako blokada legislacji "Zatrzymaj aborcję". Pod wnioskiem podpisy m.in. z PiS i Konfederacji. Wniosek szkodzi ochronie życia - stwierdzają członkowie Fundacji.

Argument podnoszony przez działaczy pro-life polegać ma na tym, że mający w Sejmie większość PiS będzie - tak jak poprzednim razem - zwlekać z procedowaniem obywatelskiego projektu, tłumacząc to koniecznością czekania na rozstrzygnięcie w Trybunale Konstytucyjnym. To jednak wcale prędko może nie nastąpić.

Trybunał Konstytucyjny nie jest zobligowany (poza przypadkiem kontroli ustawy budżetowej) do zajęcia się wnioskiem w konkretnych ramach czasowych. Nie ma przepisów, które by tę kwestię regulowały. Punktem odniesienia może być jednak wspomniane już orzeczenie z 1997 r. Zostało ono wydane w niespełna sześć miesięcy od złożenia wniosku.

2020-02-26 12:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trybunał Konstytucyjny przełożył rozprawę ws. pełnego składu TK; powodem brak stanowiska Sejmu

[ TEMATY ]

Trybunał Konstytucyjny

Artur Stelmasiak/twitter.com

Do 7 września Trybunał Konstytucyjny odroczył w środę rozprawę dotyczącą wniosku premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie pełnego składu TK. Powodem tej decyzji jest brak stanowiska Sejmu w tej sprawie.

Jak poinformował po rozpoczęciu w środę rozprawy sędzia przewodniczący Bartłomiej Sochański, do TK nie wpłynęło jeszcze pisemne stanowisko Sejmu w sprawie wniosku szefa rządu, a na posiedzenie nie stawił się żaden przedstawiciel tego organu. Obecni byli natomiast przedstawiciele premiera i Prokuratora Generalnego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu przekonań

2024-05-17 15:54

[ TEMATY ]

religia

Kard. Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu ludzi z przekonań i poglądów - powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do informacji, że Warszawa eliminuje symbole religijne w urzędach.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie. Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach". Sam Trzaskowski oświadczył, że nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, Warszawa zaś jest tego państwa stolicą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję