Reklama

Karczówka wciąż ważna

Mijają wieki, a Karczówka wciąż jest ważna dla kolejnych pokoleń kielczan. Z klasztorem i kościołem na zalesionym wzgórzu, górującym nad miastem, łączą się w tym roku okrągłe jubileusze i ważne wydarzenia.

Niedziela kielecka 9/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nasza” Karczówka

Z marcowych wypraw na Karczówkę z czasów dzieciństwa pamiętamy najpierw pylącą się obficie leszczynę, a zaraz potem całe poletka kwitnących przylaszczek. Latem wiodły tamtędy szlaki harcerskich wędrówek (choć socjalistyczny ZHP raczej nie akcentował walorów sakralnych miejsca). Efektowne zdjęcia jesiennych liści - to też Karczówka. Świeży śnieg na powstańczym krzyżu - w styczniu. Ileż ślubów bliskich i przyjaciół, którzy sakramentalne „tak” wypowiadali w tym miejscu. Podpatrywanie przyrody na spacerach z dziećmi... I pierwsze ich lekcje historii pod obrazem najazdu Szwedów na klasztor.
Chyba właśnie w ten sposób Karczówka weszła w życie każdego mieszkańca Kielc. I na szczęście bezpodstawne okazały się obawy, że przeniesienie stąd parafii w 2000 r. zdegraduje jakość tego miejsca. Pallotyni - gospodarze Karczówki od 50 lat, umiejętnie łączą stare z nowym.

Dlaczego św. Karol Boromeusz?

Dzieje Karczówki to materiał na obszerne publikacje; w tym miejscu możemy zaledwie dotknąć najważniejszych aspektów z historii, która ukształtowała dzisiejszą rzeczywistość.
1622 r. - Kielce nawiedza morowa zaraza, a Marcin Szyszkowski, biskup krakowski, ślubuje, iż jeśli za wstawiennictwem św. Karola Boromeusza morowe powietrze ustąpi, ufunduje klasztor ku czci Świętego.
Budowa trwała do 1622 r. Bp Szyszkowski z Mediolanu przywiózł relikwie Świętego i tymczasowo umieścił je w katedrze. 4 listopada 1628 r. w uroczystej procesji przeniesiono je do kościoła na wzgórzu. Pierwszym proboszczem nowej parafii, służącej głównie górnikom i hutnikom z pobliskich kopalni rud ołowiu i miedzi oraz huty w Białogonie, został ks. Jan Czapigius, wicekustosz kieleckiej kolegiaty.

Zakonnicy gospodarzą

Jeszcze w trakcie budowy świątyni jej fundator powziął zamiar osadzenia tutaj bernardynów. Założenie klasztoru poświadcza dokument z 1631 r. Budynki klasztorne wzniesiono w poł. XVII wieku, według zasad średniowiecznego planowania klasztornej przestrzeni. Wrzesień 1655 r. to dewastacja klasztoru podczas potopu szwedzkiego. Całość dość szybko odbudowano, a nawet rozbudowano.
Zapewne jeszcze w XVII wieku zbudowano wzdłuż traktu łączącego klasztor z katedralnym wzgórzem zamkowym małe kapliczki - stacje drogi krzyżowej. To właśnie bernardyni w szczególny sposób promowali nabożeństwa Męki Pańskiej. Ok. 1765 r. był w klasztorze dom rekolekcyjny dla zakonników z prowincji małopolskiej. Bracia z Karczówki pełnili także funkcję spowiedników i kaznodziejów w kolegiacie.
Bernardyni czynnie zaangażowali się w wydarzenia powstania styczniowego, niektórzy byli kapelanami, a klasztor nie raz chronił powstańców. W odwecie władze carskie przeprowadziły kasatę domu kieleckiego w 1864. Zakonników na Karczówce nigdy nie było zbyt wielu - w chwili kasaty tylko dziesięciu. Opustoszałe zabudowania przekazano po I wojnie światowej (1918) siostrom sercankom, które otworzyły w nich Drukarnię św. Józefa. Cztery lata później kościół stał się świątynią filialną parafii katedralnej, a od 1939 r. - samodzielną parafią. W 1957 r. przejęli ją księża ze Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, czyli pallotyni. Pół wieku ich pobytu na Karczówce to dobra okazja, aby właśnie teraz zwrócić uwagę na historię i obecnie realizowaną tutaj duszpasterską posługę.
Odwiedzający kościół na Karczówce na pewno zwrócą uwagę na zachowany od początku ołtarz św. Karola Boromeusza z 1626 r. z herbem Ostoja w zwieńczeniu, ołtarze boczne oraz rokokowy ołtarz św. Barbary w kaplicy, ze słynną rzeźbą Świętej z jednolitej bryły ołowiu, wydobytej w 1646 r. przez górnika Hilarego Malę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie Nycz i Ryś krytycznie o decyzji prezydenta Warszawy ws. symboli religijnych

2024-05-17 20:17

[ TEMATY ]

Warszawa

kard. Kazimierz Nycz

Kard. Grzegorz Ryś

symbole religijne

flickr.com/episkopatnews

Kard. Kazmierz Nycz

Kard. Kazmierz Nycz

To próba zaprowadzenia “urawniłowki” w pluralistycznym społeczeństwie - tak zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie symboli religijnych w stołecznych urzędach komentuje dla KAI kard. Kazimierz Nycz. Z kolei kard. Grzegorz Ryś stwierdza: “Neutralność, która domaga się tego, żeby każdy ‘wyzerował’ się ze swoich przekonań i poglądów nie buduje wspólnoty międzyludzkiej”.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w przestrzeniach stołecznych urzędów. Jest to zapisane w jego wydanym w ub. tygodniu zarządzeniu dotyczącym “Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Święcenia kapłańskie w Przemyśl

2024-05-18 13:30

kl. Krzysztof Bilik

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Kapłan jutra ma mieć zatem serce podobne do serca Jezusowego, ma poznać swoje serce i mieć to serce otwarte tak jak serce Jezusa, otwarte na Pana Boga, na wolę Bożą, ale także na drugiego człowieka – mówił abp Adam Szal – metropolita przemyski w czasie święceń kapłańskich, w czasie których udzielił tego sakramentu sześciu diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

W czasie homilii abp Szal zwrócił się do kandydatów do święceń: „jesteście drodzy bracia diakoni w ręku Pana Boga, za chwilę przyjmiecie szczególną posługę jako kapłani jak przypomniał nas Chrystus. To On nas wybrał na tę służbę. Wybrał was po to, abyście szli w Jego imieniu na cały świat – mówił metropolita przemyski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję