Reklama

Co przed ślubem?

W związku ze zbliżającym się Dniem Zakochanych chcemy przedstawić zarys pomocy narzeczonym przygotowującym się do sakramentu małżeństwa w archidiecezji krakowskiej. W imieniu ks. Jacka Koniecznego, dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Rodzin, na nasze pytania odpowiadają Anna i Dariusz Szczerbowie, prowadzący poradnię rodzinną i kursy dla narzeczonych przy parafii św. Szczepana w Krakowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Korn: - Skąd się wziął obowiązek odbywania katechez przedmałżeńskich?

Anna i Dariusz Szczerbowie: - Z troski o szczęście i trwałość małżeństw. Ponieważ nie wszyscy młodzi ludzie mają oparcie w swoich rodzinach - dobry przykład, źródło cennych i praktycznych rad - zaczęto tworzyć miejsca, gdzie mogliby znaleźć podstawowe wiadomości z dziedzin przydatnych w małżeństwie. Najpierw takie kursy były dla chętnych, a z czasem obowiązek uczestniczenia w nich nałożono na wszystkich narzeczonych.

- Jakie są możliwości przygotowania się do sakramentu małżeństwa w ramach archidiecezji krakowskiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Przed ślubem narzeczeni powinni wziąć udział w katechezach dla narzeczonych oraz w trzech spotkaniach w poradni rodzinnej. Mamy do wyboru 3 sposoby odbycia katechez: dłuższy, spokojniejszy - katechezy rozłożone na cztery tygodnie (to cztery spotkania w wybrany dzień każdego tygodnia) i krótszy, ale bardziej intensywny - katechezy dwudniowe. Oba sposoby poruszają te same tematy, choć mogą się różnić w szczegółach ze względu na indywidualne podejście osób prowadzących. Trzeci sposób to „Kurs przedmałżeński dla tych, którzy chcą czegoś więcej - 12 spotkań”, prowadzony przez jezuickie duszpasterstwo akademickie WAJ. Po każdym spotkaniu wskazane jest, aby we wspólnych rozmowach pary nawiązywały do swoich doświadczeń i odczuć. To jeszcze bardziej rozwija płaszczyznę porozumienia między nimi.

- Jakie tematy porusza się na katechezach?

- Od początku kształtowania się kursów tematy zmieniały się. Obecnie katechezy czterotygodniowe i dwudniowe obejmują: przygotowanie do sakramentu małżeństwa i sam sens tego sakramentu plus uwagi praktyczne (np. na co mogą mieć wpływ narzeczeni w liturgii, wymagania dotyczące stroju i zachowania); etyka małżeńska, czyli co oznacza miłość na co dzień; odpowiedzialne rodzicielstwo i podstawy naturalnego planowania rodziny - aby umacniać miłość małżeńską i być otwartym na dar życia; psychologia małżeństwa i rodziny, czyli podstawowe zasady bycia razem, różnice między kobietą a mężczyzną, hierarchia wartości; sakrament pokuty i Msza św.; apostolstwo świeckich w rodzinie i w świecie, czyli jak dzielić się miłością.

- Kto prowadzi kursy dla narzeczonych?

- Kurs prowadzić mogą księża, świeccy, siostry i bracia zakonni. Każda z osób prowadzących musi mieć odpowiednią formację duchową, przygotowanie naukowe oraz zgodę biskupa, czyli misję kanoniczną.

- W czym katechezy mają pomóc narzeczonym? Czy w jakiś sposób rozwiązują one problemy życia narzeczeńskiego, a potem małżeńskiego?

Reklama

- Katechezy raczej wskazują na miejsca, w których mogą pojawić się problemy i podpowiadają drogi rozwiązań. Głównie jednak sygnalizują tematy dotyczące życia małżeńskiego, których nie można pominąć, do których warto się przygotować. Pomagają też lepiej poznać się nawzajem narzeczonym. To, jak dana para z tego skorzysta, w dużym stopniu zależy od ich nastawienia, otwartości oraz od prowadzących.

- Dlaczego należy uczestniczyć w spotkaniach w poradni rodzinnej?

- Katechezy to spotkania ogólne, zbiorowe, poradnia z kolei to rozmowa indywidualna. Dotyka się tu spraw i problemów danej pary, stwarza szansę zadania pytań; para może doświadczyć na sobie niektórych trudów stosowania metod naturalnego planowania rodziny; można też skonsultować interpretację kart z prowadzonymi obserwacjami.

- Czy do poradni można się zgłaszać także po ślubie?

- Tak, choć część poradni jest nastawiona głównie na narzeczonych. Są jednak i takie, które czekają na małżonków i rodziców, np. przy parafii Mariackiej czy w Łagiewnikach.

- Kto pracuje w poradniach małżeńskich?

- W Poradni Życia Rodzinnego doradcami rodzinnymi są świeccy i osoby duchowne - wszyscy z odpowiednim przygotowaniem psychologicznym i teologicznym. W poradniach specjalistycznych przyjmują: psycholog, psychiatra, prawnik, specjalista w zakresie pomocy społecznej i specjalista w zakresie pomocy poszukującym pracy. W diecezji mamy ponad 90 poradni. Są też poradnie specjalistyczne: przy bazylice Mariackiej i w Łagiewnikach. Wszystkie porady są bezpłatne. Oprócz tego prowadzone są szkolenia podstaw naturalnego planowania rodziny oraz kursy komunikacji małżeńskiej.

Więcej informacji dotyczących przygotowań do sakramentu małżeństwa można znaleźć na stronie: www.wdr.diecezja.krakow.pl

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skąd się wzięły świętomarcińskie rogale? Tablica na kościele upamiętni początek tradycji

Odwiedzający Poznań turyści nie będą już mieli kłopotu ze znalezieniem miejsca, skąd wywodzi się tradycja wypiekania świętomarcińskich rogali. Na kościele św. Marcina, znajdującym się przy ul. Św. Marcin, zawiśnie pamiątkowa tablica przypominająca, że to tam się wszystko zaczęło.

11 listopada w Poznaniu celebrowane jest nie tylko Narodowe Święto Niepodległości. To także czas radosnego świętowania imienin ulicy Święty Marcin oraz odpustu w parafii pw. świętego. Rogalami świętomarcińskimi poznaniacy objadają się już od wielu dni; we wtorek zjedzą ich setki ton.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

Idźmy drogą nadziei

2025-11-10 09:22

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W dniach 7–9 listopada, pod takim hasłem odbyły się rekolekcje dla doradców życia rodzinnego z naszej diecezji.

Spotkanie miało miejsce w Ośrodku Rekolekcyjnym Quo Vadis w Sandomierzu, a uczestniczyło w nim 30 doradców, którzy na co dzień posługują w parafiach, wspierając narzeczonych oraz małżeństwa i rodziny w duchowym oraz ludzkim wzrastaniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję