Reklama

Moc w słabości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech Błogosławiona Dziewica, nasza Matka, udzieli pociechy wszystkim chorującym i wspiera tych, którzy - jak Miłosierny Samarytanin poświęcają swoje życie leczeniu fizycznych i duchowych ran tych, którzy cierpią. Jednocząc się z każdym z Was myślą i modlitwą, z całego serca udzielam mojego Apostolskiego Błogosławieństwa jako gwarancji mocy i pokoju w Panu
Benedykt XVI, Orędzie na XV Światowy Dzień Chorego

Ludzie chorzy i cierpiący zawsze znajdowali się w centrum troski Kościoła jako ci, którzy potrzebują szczególnego pochylenia, ale również jako ci, którzy stanowią swoisty skarbiec wspólnoty wierzących. Najlepiej wyraził to Papież Polak w jednym ze swoich listów: „Kościół upatruje we wszystkich cierpiących braciach i siostrach Chrystusa jakby wieloraki podmiot swojej nadprzyrodzonej siły. Jakże często do nich właśnie odwołują się pasterze Kościoła, u nich właśnie szukają pomocy i oparcia! (...). Uczestnicy cierpień Chrystusa przechowują w swoich własnych cierpieniach najszczególniejszą cząstkę nieskończonego skarbu Odkupienia świata i tym skarbem mogą się dzielić z innymi” (Jan Paweł II, „Salvifici doloris”, List apostolski o chrześcijańskim sensie ludzkiego cierpienia).
Cierpienie jest zatem darem. Trudnym, ale jakże wartościowym. Doceniając ten dar, a przede wszystkim ludzi w ten szczególny sposób obdarowanych, Jan Paweł II ustanowił Światowy Dzień Chorego. Odtąd każdy 11 lutego jest poświęcony osobom zmagającym się z różnego rodzaju schorzeniami i przypomina o konieczności podejmowania wysiłków mających na celu zapewnienie lepszej opieki chorym. Potrzebę tych działań zauważa Papież Benedykt XVI. W tegorocznym Orędziu na XV Światowy Dzień Chorego pisze: „Kościół pragnie wspierać nieuleczalnie i śmiertelnie chorych, apelując o taką politykę socjalną, która pomoże wyeliminować przyczyny wielu chorób i poprzez nawoływanie o poprawę poziomu opieki nad umierającymi i tymi, dla których niedostępne są środki medyczne. Istnieje potrzeba promowania takich działań, które stworzą warunki, w których człowiek może z godnością znosić nawet nieuleczalną chorobę i śmierć (...). Jest to prawo każdej istoty ludzkiej, a my wszyscy, musimy tego prawa bronić”.
Niech słowa papieskiego orędzia staną się dla nas impulsem, Bożą iskrą, która pobudzi nas do jeszcze większego otwarcia na potrzeby sióstr i braci naznaczonych chorobą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pandemiczna pycha

2025-08-25 18:00

Niedziela Ogólnopolska 35/2025, str. 20

[ TEMATY ]

pycha

Adobe Stock

Choroba, umieranie i przemijalność w doczesności to powszechne doświadczenie, którego nie uniknie żaden człowiek. Ale nie każda choroba prowadzi do śmierci, a dzięki rozwojowi medycyny wynaleziono lekarstwa na wiele dawniej nieuleczalnych schorzeń. Trudno jednak wyleczyć pewną chorobę – i wcale nie chodzi o najgorsze typy nowotworów. Tą chorobą jest pycha. Księga Mądrości Syracha podkreśla dzisiaj, że „(...) na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła zapuściło w nim korzenie” (3, 28).

To pierwszy grzech z katalogu grzechów głównych oraz przyczyna wielu złych myśli, czynów i postaw, w tym ciężkich moralnie upadków. Człowiek pyszny ślepo ufa sobie, jest przekonany o swojej wyższości i samowystarczalności, a w konsekwencji jest egoistą i odmawia posłuszeństwa Panu Bogu. Pycha odrzuca dobro ofiarowane przez Boga. Nazywana jest matką wszystkich wad. Leży ona u podstaw skąpstwa, często przeradza się w snobizm i agresję, rodzi wewnętrzną pustkę i samotność. Pycha ma wiele postaci, ale nigdy nie postrzega siebie jako zło. Jej skrajna forma polega na uwielbianiu siebie samego zamiast Pana Boga i decydowaniu o tym, co jest dobre, a co złe.
CZYTAJ DALEJ

Czym jest chrześcijańska pokora?

2025-08-29 22:29

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

ZOBACZ Czytania liturgiczne na 31 sierpnia 2025; Rok C, I

Drodzy!
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: Porozumienia Sierpniowe przyczyniły się do pogłębienia świadomości społecznej, że jedność daje moc

Porozumienia Sierpniowe mają bardzo duże znaczenie; przyczyniły się do pogłębienia świadomości społecznej, że jedność daje moc, że hasło „Solidarność” stało się imieniem wspólnoty - powiedział metropolita gdański abp Tadeusz Wojda podczas mszy świętej w 45. rocznicę Sierpnia '80.

W bazylice pw. św. Brygidy w Gdańsku odprawiono niedzielę uroczystą mszę świętą z okazji 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ „Solidarność”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję