Reklama

Który jesteś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemal każdego poranka i każdego wieczoru przed zmianą scenografii nieba dostrzegam ten sam obraz. Czerwień słońca pobudzająca optykę patrzenia na świat przez Ciebie stworzony. Lato miewa swój urok. Polichromia zdarzeń między snem a dniem jest tak fascynująca, iż trudno oprzeć się przekonaniu o Twoim porywającym dziele stworzenia.
W rubinowym odwzorowaniu początku i końca każdego kolejnego dnia czytelna jest Twoja moc i siła. To ta czerwień, niczym wieczna lampka Chrystusowego Stołu, utrwala w nas przeświadczenie o Twoim istnieniu. W jej nasyceniu kryje się także jedyny w swoim rodzaju komunikat ostrzegający przed złem. Upalne lato, susza, dramaturgia Bliskiego Wschodu, smutek i rozpacz pojedynczych osób i całych wspólnot. A słońce zmienia swoje oblicze w miarę jak godziny i minuty gasną zaciskane ramionami wskazówek chronometru. Nazajutrz jest tak samo - czerwień i cynober. Cynober i znowu czerwień. A potem zjawia się ciemność nocy, której spokój gdzieś w oddaleniu zakłócają śmiercionośne rakiety lub - ale to już znacznie bliżej - obsceniczne śpiewy młodych gniewnych powracających z pubów.
Świat staje się globalną wioską. Ta konstatacja powtarzana po wielekroć razy, urasta do rangi truizmu. Jakże jednak nie podkreślać owej bliskości ludzi, która wymusza naturalną potrzebę humanizacji. Cywilizacja, poprzez doniesienia medialne, kreśli przed nami rozpacz konających z głodu i gasnących wskutek agresywnej postawy uzurpatorów prawa panowania nad częścią globu. To nieprawda, że nie jesteśmy w stanie zmienić oblicza upadającego świata.
Panie! Ty jesteś z tymi, którzy cierpią i w doświadczeniu tym nie rozumieją przyczyn swego losu. Jesteś także pośród tych, którzy z własnej woli, w pokorze wypowiadają błagalne słowa modlitwy. Dla zasmuconych, zrozpaczonych i pełnych rezygnacji błękit nieba i łąki udekorowane różnorodnością barwnego kwiecia schodzą poza horyzont pozytywnych wrażeń. Jednak ich płacz i szloch nie są wolne od Twego imienia. W Tobie widzą nadzieję i ucieczkę przed brutalizacją świata. Są ludzie, którzy uwielbiają scenariusze optymistyczne. To zagubieni w zgiełku inwazji pop kultury, bezideowych sitcomów i sięgających dna programów realisty show entuzjaści „odjazdowych” wrażeń.
Ojcze nasz, który jesteś w Niebie i mistrzowskimi dłońmi obracasz tarczę słoneczną, spraw, aby ludzkość zainfekowana myśleniem zakorzenionym w subkulturze nicości i obojętności rozumiała tych, którym spokojny sen zakłócają traumatyczne przeżycia związane z cierpieniem bliskich, ubóstwem, głodem, niepokojem o zdrowie, bezpieczeństwo fizyczne i socjalne, o dostatek chleba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.

CZYTAJ DALEJ

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny

2024-06-17 09:22

[ TEMATY ]

urodziny

Krzysztof Zanussi

reżyser

Małgorzata Godzisz

Krzysztof Zanussi przed projekcją „Spirali”

Krzysztof Zanussi
przed projekcją „Spirali”

Krzysztof Zanussi, jeden z najbardziej utytułowanych polskich twórców filmowych obchodzi dziś, 17 czerwca, 85. urodziny. "Odeszła ode mnie nadzieja na proste recepty, bo wszelka mądrość jest jednak złożona i ukryta, nie daje się zamknąć prostymi sloganami" - powiedział reżyser w rozmowie z KAI. Krzysztof Zanussi jako pierwszy polski reżyser otrzymał w 1984 roku Złotego Lwa na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Twórca zasiadał w Papieskiej Radzie ds. Kultury, nadano mu trzynaście doktoratów honoris causa.

"W swoich dziełach Zanussi porusza odwieczne problemy: miłości, śmierci, szczęścia i sumienia, przyglądając się, jak objawiają się one w dzisiejszym świecie" - charakteryzuje jego twórczość portal culture.pl

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: nie lekceważ życia tu i teraz!

2024-06-17 07:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Prawda o życiu wiecznym pokazuje, że te decyzje i czyny, które podejmujemy tu i teraz, mają w sobie ładunek na całą wieczność. Co z tego, co ja robię, będzie trwać wiecznie – mówił kard. Ryś u dominikanek.   

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję