W spotkaniu kończącym 34. kolejkę angielskiej Premier League Manchester United pokonał Aston Villę 3:0 (3:0) i na cztery kolejki przed końcem sezonu zapewnił sobie mistrzostwo Anglii. Tym samym "Czerwone Diabły" odzyskały mistrzowską koronę po tym, jak rok temu odebrał im ją rywal zza miedzy, Manchester City. Postacią pierwszoplanową poniedziałkowego meczu był Holender Robin van Persie, który w pierwszej połowie skompletował klasycznego hat-tricka.
Manchester United aby sięgnąć w poniedziałek po mistrzostwo musiał pokonać u siebie Aston Villę i zgodnie z oczekiwaniami bardzo dobrze poradził sobie z tym zadaniem. Już bowiem w drugiej minucie spotkania Rafael Da Silva dośrodkował w pole karne, Ryan Giggs zgrał piłkę do Robina van Persiego a ten z najbliższej odległości wpakował ją do pustej bramki. Na kolejnego gola United musieliśmy poczekać 11 minut, ale warto byłoby na niego czekać choćby nawet kilka razy dłużej. Wayne Rooney z własnej połowy posłał daleką piłkę w stronę van Persiego a Holender na siedemnastym metrze genialnie uderzył z woleja w długi róg bramki. To był gol "stadiony świata"! Na dwóch trafieniach van Persie jednak nie poprzestał i w 33. minucie skompletował klasycznego hat-tricka. Holender ponownie otrzymał podanie od Giggsa, umiejętnie położył bramkarza "The Villans" na murawie i strzałem od słupka skierował piłkę do siatki. W drugiej części spotkania piłkarze United nie forsowali tempa. Obie drużyny wypracowały sobie szanse do zmiany rezultatu, jednak ten się nie zmienił i spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 3:0. -Ten mecz był pięknym ukoronowaniem naszego 20tego tytułu mistrza Anglii- mówi Matt, kibic Manchesteru United. Na cztery kolejki przed końcem sezonu "Czerwone Diabły" o 16 punktów wyprzedzają wicelidera, mistrza Anglii z ubiegłego sezonu, Manchester City. I choć "The Citizens" rozegrali jeden mecz mniej, nie mają żadnych szans na dogonienie Manchesteru United i obronę mistrzowskiego tytułu. Powędrował on do United po raz dwudziesty w historii!
Pomóż w rozwoju naszego portalu