Reklama

Prymas Polski: nie czyńmy z pobożnych uczynków fasady, za którą nic nie ma

Przed faryzejską postawą potępiania innych i zasłaniania swojego prawdziwego życia fasadą dobrych uczynków, za którymi tak naprawdę nic nie ma przestrzegał dziś w Gnieźnie Prymas Polski abp Wojciech Polak. „Trzeba mieć odwagę stanąć przed Bogiem z pustymi rękami, uznając prawdę o sobie” – mówił.

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

prymaspolski.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński przewodniczył Mszy św. na zakończenie V Kongresu Nowej Ewangelizacji, który od 24 października odbywał się w gnieźnieńskiej hali GOSiR z udziałem duchownych i świeckich ewangelizatorów, osób zaangażowanych w duszpasterstwo rodzin oraz pracujących z rodzinami. Tematem czterodniowego spotkania była rodzina – jej kondycja, miejsce w Kościele i wyzwania, przed jakimi obecnie stoi.

„Kościół jest po to, aby towarzyszyć nie rodzinie idealnej, ale takiej jaka ona jest. Punktem wyjścia jest życie, jest człowiek” – powtórzył za abp. Grzegorzem Rysiem Prymas dodając, że takiej postawy wciąż trzeba się uczyć, aby nie oddalić się zbytnio od życia i nie biec na próżno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Mieliśmy okazję zobaczyć i rozeznać do kogo i jak jesteśmy posłani, z czym i w jaki sposób mamy dalej iść, ale nade wszystko, w jaki sposób sami przeżywać to nasze wychodzenie, aby było ono naprawdę owocowaniem. Problem rodzi się wówczas, gdy żądamy, aby relacje były idylliczne czy też, aby ludzie byli doskonali, albo gdy siebie stawiamy w centrum i oczekujemy wyłącznie, aby się działo tak, jak chcemy” – mówił abp Polak cytując przywoływaną wielokrotnie w czasie kongresowy obrad papieską adhotrację Amoris laetitia.

Metropolita gnieźnieński przestrzegał też przed przyjmowaniem postawy faryzeusza z czytanej tego dnia Ewangelii, który modląc się jednocześnie potępiał i poniżał bliźniego.

„To ikona człowieka zepsutego” – powtórzył za papieżem Franciszkiem Prymas tłumacząc, że jest w tej postawie coś znacznie poważniejszego niż brak pokory. „Nie poznał on prawdy o sobie, bo przesłonił swoje prawdziwe życie dobrymi uczynkami, postami i dziesięcinami” – tłumaczył. Inaczej celnik. Ten nie miał czego, ani czym się zasłonić. Jego postawa, jak wskazał za św. Janem Chryzostomem abp Polak, była nie pokorą, ale prawdą.

„Nie przysłaniać prawdziwego życia, nie zasłaniać go jakimiś pobożnymi uczynkami, nie czynić z tego wszystkiego fasady, za którą tak naprawdę nic nie ma. Mieć odwagę stawać przed Bogiem z pustymi rękami, z otwartym sercem, uznając prawdę o sobie, uznając siebie za grzesznika. Potrzeba nam tej postawy w naszym życiu, w życiu małżeństw i rodzin, w życiu wszystkich, którzy towarzyszą, czyli są blisko na droga życia małżeńskiego i rodzinnego. Taka postawa niesie w swej istocie radość miłości” – mówił abp Polak.

Reklama

Pytał też uczestników kongresu: „Z jakim sercem tu przyjechaliśmy? Czy te kongresowe dni naprawdę poszerzyły nam serce czy też wciąż jeszcze nasze serce oskarża, potępia, wytyka, napomina, a nie próbuje, nie usiłuje, nie stara się nawet zrozumieć i nie otwiera, by przyjąć prawdę o człowieku, o nas samych, grzesznikach umiłowanych przez Boga, prawdę o małżeństwie i rodzinie?”

„Obyśmy – mówił na koniec abp Polak – wyszli stąd z rozszerzonym sercem, z nowym sercem, z sercem przepełnionym radością miłości, z sercem pokornym”.

Mszę św. wspólnie z Prymasem Polski celebrowali kapłani uczestniczący w kongresie oraz obecny na nim od początku abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki i przewodniczący Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji.

V Kongres Nowej Ewangelizacji odbywał się w Gnieźnie od 24 do 27 października pod hasłem „Radość Miłości”. Organizatorem spotkania był Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Nowej Ewangelizacji.

Tekst homilii oraz transmisje on-line wszystkich konferencji i Mszy św., w tym niedzielnej Mszy św. zamykającej spotkanie, dostępne są na www.prymaspolski.pl

2019-10-27 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: modlitwa za uchodźców w duchu Taizé

[ TEMATY ]

Taize

Gniezno

abp Wojciech Polak

BOŻENA SZTAJNER

Po raz czwarty w gnieźnieńskiej farze odbyło się nabożeństwo „Umrzeć z nadziei” będące modlitwą za tych, którzy zginęli w drodze do Europy. „Bądźmy blisko, bo nasza pamięć i wytrwałość w modlitwie będzie rozwiewała nasz lęk i spowoduje, że staniemy się współuczestnikami ich cierpienia” – mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Tegoroczne czuwanie miało formę i ducha modlitwy Taizé. Psalmy śpiewane przez działający przy parafii farnej Chór im. św. Ojca Pio przeplatane były modlitwą wstawienniczą, w której proszono o pokój i wolność dla wszystkich ludzi, za rządzących narodami, by dążyli do rozwoju sprawiedliwości i wolności, a także za wszystkich cierpiących z powodu bezdomności, odrzucenia, samotności i ubóstwa, w szczególności za uchodźców, których imiona i historie wyczytał jeden z kleryków gnieźnieńskiego seminarium duchownego. Od czerwca 2017 roku – jak przypomniał abp Polak – zginęło ich w drodze do Europy 3268.

CZYTAJ DALEJ

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję