Kard. Raï do polityków: nie instrumentalizujcie religii
Patriarcha maronicki Antiochii kard. Béchara Boutros Raï oskarżył polityków libańskich o instrumentalne wykorzystywanie religii do burzenia podstawowych zasad zapisanych w konstytucji tego kraju. Gwarantuje ona podział władzy pomiędzy najważniejszymi grupami religijnymi.
Prezydentem kraju jest katolik maronita, premierem muzułmanin sunnita, przewodniczącym parlamentu z kolei muzułmanin szyita. Naczelnym dowódcą pozostaje maronita, a innymi wysokimi urzędnikami prawosławni lub druzowie. Ten model rządzenia jest zdaniem libańskiego hierarchy nadal aktualny i powinien być chroniony także w obliczy braku równowagi, jaki jest spowodowany ruchami migracyjnymi w regionie.
- W tej chwili w Libanie pojawia się niebezpieczeństwo utraty równowagi, ponieważ z powodu wojny oraz kryzysu ekonomicznego i politycznego w kraju mamy znaczącą emigrację zarówno wśród chrześcijan, jak i muzułmanów. Ale wielkim problemem pozostają uchodźcy zarówno syryjscy, jak i palestyńscy, których ogółem jest 2 mln i wszyscy są muzułmanami sunnitami. Jeśli pewnego dnia zintegrują się w Libanie i otrzymają obywatelstwo, powstanie znaczny brak równowagi oraz pojawi się ryzyko dużej nierówności. Niebezpieczeństwo jest realne. Dlatego musimy wzywać wspólnotę międzynarodową, aby zachęcała uchodźców syryjskich do powrotu do kraju, aby tam mogli godnie żyć oraz cieszyć się swoimi prawami, a także w ten sposób ocalić Liban od wielkiego zagrożenia, nie tylko politycznego, ale również ekonomicznego i społecznego - stwierdził patriarcha.
Ogromne zniszczenia materialne i kryzys gospodarczy sprawiają, że sytuacja w Libanie jest nadal bardzo trudna. Oprócz odbudowy z gruzów swojej stolicy, Liban – aby przetrwać – potrzebuje także odnowy całego systemu polityczno-ekonomicznego – uważa ks. Elia Mouannes, proboszcz parafii św. Michała w Bejrucie.
Cztery miesiące po eksplozji w bejruckim porcie, która spowodowała śmierć 220 osób, 6 tys. rannych, a 300 tys. ludzi pozbawiła dachu nad głową, Libańczycy nadal szukają odpowiedzi na pytanie, co się stało i odczuwają tragiczne konsekwencje wydarzenia, pogłębiane przez kryzys finansowy i pandemię koronawirusa.
Papież Leon XIV wsiadł w niedzielę po raz pierwszy do papamobile i przed mszą inaugurującą jego pontyfikat objeżdża plac Świętego Piotra, pozdrawiając dziesiątki tysięcy wiernych z całego świata. Powiewają flagi wielu krajów, wśród nich polskie.
Leon XIV, pierwszy w historii papież z USA, jest entuzjastycznie witany przez wiernych. (PAP)
Spójrzcie na Chrystusa! Otwórzcie się na propozycję Jego miłości! – jak bardzo te słowa Leona XIV wygłoszone w homilii podczas mszy inaugurującej pontyfikat przypominają te wypowiedziane z tej samej okazji przez Jana Pawła II: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”! To pokazuje, jak Chrystocentryczny jest nowy papież Amerykanin, jak kieruje uwagę człowieka i współczesnego świata na samego Chrystusa. Natomiast hasło tego pontyfikatu, jak wynika z programowej homilii, brzmi: Miłość i jedność.
Wiele znaków i symboli towarzyszyło inauguracji pontyfikatu, począwszy od momentu, kiedy Leon XIV objechał plac św. Piotra otwartym papamobile i pokazał, jak będzie wyglądać jego komunikacja– oparta na bliskości i wychodzeniu do ludzi. „Na gorąco” zwrócę uwagę jedynie na kilka aspektów poruszonych w homilii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.