Reklama

Relikwie św. Joanny Molla w kościele Matki Bożej Częstochowskiej

Kochała życie i zapłaciła za nie najwyższą cenę

Niedziela w Chicago 10/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Raduje się moje serce, że to moja Mama otworzyła bramy raju Janowi Pawiowi II” - powiedział Pierluigi Molla podczas intronizacji relikwii swojej Matki, św. Joanny Beretty Molli, ogłoszonej świętą Kościoła katolickiego przez Jana Pawła II. Uroczystość intronizacji relikwii miała miejsce 5 lutego 2006 r. w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Cicero.
Kim była św. Joanna? Urodziła się w miejscowości Magenta koło Mediolanu we Włoszech 4 października 1922 r., jako dziesiąte z trzynaściorga dzieci Alberta i Marii Beretta. Przyszła na świat we wspomnienie św. Franciszka z Asyżu, otrzymując na chrzcie imiona Gianna Francesca. Wyniosła z domu rodzinnego głęboką religijność, umiłowanie codziennej obecności na Mszy św., radość z niesienia pomocy potrzebującym oraz całkowite zaufanie w Opatrzność Bożą.
Duży wpływ na rozwój osobowości młodej Joanny wywarła katolicka edukacja oraz utrata kilku najbliższych osób z rodziny; najpierw zmarła najstarsza siostra Amelia, nieco później rodzice. O ogromnej dojrzałości życiowej młodej Joanny świadczą myśli napisane w czasie, kiedy pracowała jako wolontariuszka w Akcji Katolickiej dla dziewcząt: „Miłość i ofiara są tak ściśle związane ze sobą jak Słońce i Księżyc. Nie można kochać bez cierpienia i cierpieć bez miłości. Czyż Jezus nie umarł za nas z Miłości?”.
W młodości św. Joanna myślała o wyjeździe na misje do Brazylii, gdzie przebywał Jej brat, kapucyn - ojciec Alberto, jednakże ze względu na słabe zdrowie i rady spowiednika zmieniła plany. Została lekrzem. Była piękną, elegancką i wykształconą kobietą, o niezwykle bogatej osobowości. Uwielbiała teatr, grę na fortepianie, zachwycała się sztuką i pięknem przyrody. Pasjonowało ją narciarstwo i gra w tenisa. Należała do ludzi, którzy kochając życie delektują się nim jak soczystym owocem, dbając jednocześnie o czystość serca. W liście do narzeczonego z lipca 1955 r. napisała: „... sekretem szczęścia jest życie chwilą po chwili i dziękowanie Panu za wszystko to, co On w swojej łaskawości nam posyła dzień po dniu”.
Jako lekarz-pediatra, żona i matka, broniła niezłomnie poczętego życia. Była, także jako lekarz, przekonana, że życie ludzkie od pierwszych sekund poczęcia jest święte, że jest darem Miłości Bożej dla małżonków. Na kilkanaście dni przed ślubem, po odprawieniu trzydniowych rekolekcji, powiedziała do narzeconego: „Mój Piotrze, brakuje tylko kilka dni (do ślubu), a ja czuję się tak wzruszona zbliżając się do sakramentu Miłości. Stajemy się współpracownikami Boga w stwarzaniu, w ten sposób możemy Mu podarować dzieci, aby Go kochały i Mu służyły”.
Heroiczna postawa wobec wartości religijnych, moralnych i rodzinnych, ujawniła św. Joanna nosząc pod sercem „czwarty skarb”, jak często nazywała swoje dzieci. Zdając sobie sprawę z tego, że jej życiu zagraża śmiertelne niebezpieczeństwo, prosiła męża, aby nie wahał się bronić życia dziecka. 21 kwietnia 1962 r. urodziła Giannę Emanuelę. Zmarła kilka dni później, 28 kwietnia 1962 r., znosząc mężnie cierpienie. Miała zaledwie 39 lat.
„Pragnę podziękować Polakom, Polsce i papieżowi Janowi Pawłowi II. Kiedy 24 kwietnia 1994 r. ogłosił moją Mamę błogosławioną, uświadomiłem sobie, że moja Mama nie należy już tylko do mnie, ale do całego świata” - powiedział ze wzruszeniem w głosie Pierluigi Molla.
„16 maja 2004 r. Jan Paweł II, uczynił ją świętą, najpierw za to jak żyła, później za to jak umarła” - dodał syn św. Joanny.
„Św. Joanna Beretta Molla jest dla nas wzorem życia, a dla wszystkich kobiet i matek siłą i drogą ku świętości” - powiedział proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej ks. Radek Jaszczuk, dziękując jednocześnie za przybycie szacownym gościom: dr Krystynie Zając, Pierluigi Molla, o. Piotrowi Chyle (autorom książki pt: Podarunek Miłości), chórowi kościelnemu, kapeli góralskiej pod kierunkiem Andrzeja Krzeptowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko polskiej granicy

2025-07-09 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Słowacja

Dykasteria Nauki Wiary

objawienia Maryi

Litmanowa

nihil obstat

Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

List Dykasterii Nauki Wiary do arcybiskupa metropolity preszowskiego obrządku bizantyjskiego: liczne owoce duchowe w miejscu domniemanych objawień Maryi, do których miało dojść w latach 1990-1995 w pobliżu niewielkiej miejscowości Litmanowa.

Dykasteria Nauki Wiary kontynuuje swoje działania i – dzięki nowym normom opublikowanym w ubiegłym roku – mogła udzielić zezwolenia (nihil obstat), po ocenie duchowych owoców, odnośnie do domniemanych objawień maryjnych, które miały wydarzyć się w latach 1990-1995 w Litmanowej, na górze Zvir na Słowacji. List prefekta kard. Victora Manuela Fernándeza skierowany jest do arcybiskupa Preszowa dla katolików obrządku bizantyjskiego, Jonáša Jozefa Maxima.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję