Reklama

Kościół sosnowiecki ma nową parafię!

Od dawna diecezja sosnowiecka nie przeżywała wydarzenia związanego z tworzeniem nowej wspólnoty parafialnej. W niedzielę 2 października wierni zgromadzeni w skromnej kaplicy, utworzonej z hali dawnego zakładu obuwniczego „Chełmek”, byli świadkami erygowania nowej rodziny parafialnej na osiedlu Górki Małobądzkie w Będzinie. Był to zarazem pierwszy odpust w historii nowo powstałej placówki, która jako jedyna w diecezji nosi wezwanie św. s. Faustyny. Mszę św. w intencji parafian odprawił i homilię wygłosił pasterz Kościoła sosnowieckiego bp Adam Śmigielski SDB.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W duszpasterskiej trosce

Podczas Eucharystii odpustowej Ordynariusz sosnowiecki poświęcił tymczasową kaplicę, która dla mieszkańców tej części miasta stanowić będzie miejsce liturgicznych zgromadzeń. Mszę św. pięknym śpiewem ubogacał chór z parafii św. Jadwigi Śląskiej w Będzinie. Podczas Eucharystii kanclerz kurii diecezjalnej ks. prał. dr Czesław Tomczyk odczytał dekret erygowania parafii św. s. Faustyny. Czytamy w nim m.in.: „W duszpasterskiej trosce o dobro duchowe wiernych osiedla Górki Małobądzkie w Będzinie, po zasięgnięciu opinii Rady Kapłańskiej Biskup Ordynariusz erygował nową parafię. W skład tej wspólnoty weszły następujące ulice: Brzozowa, Dębowa, Jaworowa, Kalinowa, Kasztanowa, Klonowa, Lipowa. Olszynowa, Sierż. Załogi i Wierzbowa. Funkcję tymczasowego kościoła parafialnego pełni kaplica przy ul. Piłsudskiego 83 w Będzinie. Troska o wybudowaniu kościoła i plebanii spoczywa na nowej parafii. Uposażenie proboszcza stanowić będą ofiary za posługi duszpasterskie. Parafia należy do dekanatu Trójcy Przenajświętszej w Będzinie”.

Nasz cel - to nowa świątynia

Nominację na urząd proboszcza otrzymał dotychczasowy wikariusz parafii św. Jadwigi Śląskiej w Będzinie ks. Antoni Kazior. Nowy duszpasterz, do czasu uzyskania mieszkania na terenie nowej parafii, będzie mieszkał na plebanii św. Jadwigi Śląskiej. Jednym z pierwszych zadań ks. Antoniego jest urządzenie kancelarii parafialnej oraz założenie ksiąg parafialnych. Ks. Proboszcz wyraził swoją wdzięczność Ordynariuszowi sosnowieckiemu za zaufanie i nominację na urząd proboszcza. „Nasz cel, to nowa świątynia na osiedlu Górki Małobądzkie. Sądzę, że kult św. s. Faustyny i Bożego Miłosierdzia będzie z tego miejsca rozszerzał się na całą diecezję. W dniu pierwszego odpustu parafialnego wysławiamy Go i dziękujemy Mu za wielkie dzieła, jakich dokonał i dokonuje wciąż w duszach ludzkich, które dzięki świadectwu i orędownictwu św. s. Faustyny odkrywają nieskończone głębie Bożego Miłosierdzia. Misja s. Faustyny trwa i przynosi zadziwiające owoce. Dzisiaj jest wielki lęk o przyszłość, gdzież więc, jeśli nie w Bożym Miłosierdziu znajdzie świat ocalenie i światło nadziei?” - powiedział ks. proboszcz Antoni Kazior.

By nie wygasł zapał

Słowa wdzięczności popłynęły pod adresem dziekana, ks. kan. Mieczysława Miarki. „Gdyby nie jego wielka życzliwość i oddanie Bożej sprawie nie byłoby możliwe sprawowanie dzisiejszej Liturgii. Większość liturgicznych przedmiotów pochodzi właśnie z parafii Księdza Dziekana. Dziękuję także Księdzu Proboszczowi z parafii Serca Pana Jezusa za 2 nowe ornaty, ambonkę oraz głośniki, ks. proboszczowi z Błędowa Bronisławowi Waksmundzkiemu oraz jego życzliwym parafianom za nową monstrancję, także naszym anonimowym parafianom za kielich i patenę” - mówił ks. Antoni Kazior.
Bp Adam Śmigielski SDB podkreślił wielki zapał ks. Kaziora: „Od pierwszej chwili bardzo energicznie zajął się organizacją nowej wspólnoty. Mam nadzieję, że jego zapał nie zgaśnie. Życzę wiele optymizmu i realizmu na czas budowy”. Na zakończenie uroczystości odpustowej przedstawiciele nowej wspólnoty wyrazili radość z decyzji Biskupa Ordynariusza i nadzieję, że uda się stworzyć prawdziwy Kościół Boży. Wierni mogli także ucałować relikwie św. s. Faustyny oraz wpisać się do Księgi Pamiątkowej. Śpiew Boże, coś Polskę zakończył pierwszą w dziejach parafii św. s. Faustyny Eucharystię odpustową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nic nie dzieje się bez Jego woli

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

lipiec

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii Mt 13, 24-30

Czytania liturgiczne na 26 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami. Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”. O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”. Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”. W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci. Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję