Reklama

Polska

Ukazała się nowa książka o prymasie Józefie Glempie

W przededniu szóstej rocznicy śmierci kard. Józefa Glempa w siedzibie sekretariatu KEP odbyła się konferencja prasowa poświęcona nowej książce dr Mileny Kindziuk pt. "Historyczne i polityczne aspekty komunikacji społecznej prymasa Józefa Glempa w okresie przełomu w Polsce w latach 1981-1992". W spotkaniu oprócz autorki książki wzięli udział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, rektor UKSW ks. prof. Stanisław Dziekoński i historyk prof. Paweł Skibiński.

[ TEMATY ]

książka

kard. Józef Glemp

Andrzej Tarwid/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Przed 24 lata mojego bycia biskupem obserwowałem księdza kardynała prymasa z pozycji Konferencji Episkopatu Polski, dane mi było przez ostatnie lata życia być z prymasem blisko i rozmawiać dziesiątki godzin przy różnych okazjach – mówił kard. Nycz. – Książka opisuje pierwsze jedenaście lat, kiedy objął po kard. Wyszyńskim prymasostwo. To był dla niego bardzo trudny okres prymasowania, parę miesięcy potem wybuchł stan wojenny, następnie trudy lat 80. i przełom 89-91. Prymas stanął przed wyzwaniem, jakim było przejęcie następstwa po wielkim prymasie Wyszyńskim – dodał metropolita warszawski i zaznaczył, że jego zdaniem kard. Glemp wyszedł z cienia prymasa Wyszyńskiego "bardzo szybko i bardzo udanie".

Komentując administracyjne zmiany dotyczące urzędu prymasa – rozłączenie archidiecezji gnieźnieńskiej i warszawskiej – kard. Nycz zaznaczył, że prymas Glemp "nie troszczył się o nic dla siebie, tylko chciał widzieć prymasostwo w takiej funkcji, w jakiej było potrzebne Polsce". Według metropolity warszawskiego historia potwierdziła zasadność działań prymasa Glempa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Nycz wskazał na trud "egzaminu", jaki prymas zdawał w czasie stanu wojennego. Zaznaczył, że prymas Glemp rzeczywiście obawiał się rozlewu krwi. "Jeżeli się uwzględni specyfikę źródeł książki, jeżeli uwzględni się cel, który autorka sobie postawiła, zauważy się, że dokonała ogromnej pracy. Dostajemy dzieło, w którym historyk może szukać pól badawczych, ale jednocześnie, w którym się można orientować, jaki był to czas i jaki to był prymas".

Odnosząc się do różnych ocen pozytywnego stosunku prymasa Glempa do Okrągłego Stołu i dzieląc się swoją perspektywą, kard. Nycz zaznaczył, że "dzisiaj, nawet gdyby ktoś chciał ocenić prymasa za to źle, to byłoby absolutnie ahistoryczne, a takich ludzi dziś w Polsce nie brakuje".

Kardynał wskazał, że wiele źródeł dotyczących zmarłego sześć lat temu prymasa wciąż jest nieznanych, "i to nie tylko kościelnych, ale i państwowych, także zagranicznych", dodając później, że ważne materiały z pewnością znajdują się w Rosji.

Reklama

– Jest to książka pisana z pozycji osoby, która ceni, szanuje i kocha prymasa, co jest atutem tej książki – powiedział kard. Nycz.

Autorka książki, dr Milena Kindziuk, przyznała, że nie ukrywa swojej sympatii do prymasa, którego znała, zaznaczając: "tym bardziej jednak starałam się o zachowanie obiektywizmu, o to żeby nie wybielać decyzji i działań prymasa, żeby przedstawić je rzetelnie, obiektywnie, opierając się na źródłach’.

– To, co mnie uderzyło przy badaniu źródeł do tej książki, to fakt, że w 1981 roku, tuż po objęciu prymasostwa, bp Glemp już wtedy był bardzo otwarty na media, nie znajdował zrozumienia nawet wśród biskupów. Pamiętajmy, że był to czas głębokiej komuny. Prymas udzielał wywiadów za granicą, ale również w Polsce, komunistycznym mediom, kiedy panowała cenzura. Biskupi na pierwszym posiedzeniu Rady Głównej, które zwołał nowy prymas, wręcz atakowali młodego następcę wielkiego prymasa Wyszyńskiego, chcąc wywrzeć nacisk i ukierunkować go. Bp Tokarczuk tłumaczył, że prymas Wyszyński miał nieco inną linię, udzielał wprawdzie wywiadów, ale czynił to sporadycznie, że trzeba zachować politykę prymasa Wyszyńskiego i być ostrożnym wobec mediów. Podobnie bp Gulbinowicz ostrzegał prymasa przed mediami. Prymas wysłuchał tych głosów i na końcu skomentował: „Myślę, że już dziś przed dziennikarzami nie da się uciec, z dziennikarzami trzeba rozmawiać”. Wprowadził zupełnie nowy styl komunikacji społecznej, rozumiał rolę mediów – mówiła dr Kindziuk.

Drugą rzeczą, na którą zwróciła uwagę autorka książki, jest wielka wolność wewnętrzna prymasa, "który nie wchodził w żadne alianse, w żadne zależności. Podczas posiedzenia Rady Głównej w grudniu 1981 r. powiedział do biskupów znamienne słowa: ‘Kościół nie może mówić tego, na co ludzie czekają, nie może wychodzić naprzeciw oczekiwaniom ludzi. Ma mówić prawdę’".

Reklama

Dr Kindziuk powiedziała, że wprowadzenie stanu wojennego nie było dla prymasa zaskoczeniem. "O tym, że miało dojść w Polsce do rozlewu krwi, prymas Glemp dowiedział się już miesiąc po wyborze na prymasa, 12 sierpnia 1981 r., kiedy spotkał się ze Stanisławem Kanią, pierwszym sekretarzem KC PZPR. Od tamtej pory podejmował działania mediacyjne i spotykał się z władzami, zwłaszcza z gen. Jaruzelskim, żeby zapobiec sytuacji, która doprowadzi do rozlewu krwi. Na posiedzeniu Rady Głównej episkopatu, już w sierpniu 1981 r., kilka miesięcy przed wprowadzeniem stanu wojennego, razem z biskupami zaproponował, żeby wypracować pewną strategię działania Kościoła wobec władz, żeby nie prowadzić do rozlewu krwi, powołując się przy ty na politykę prymasa Wyszyńskiego" – mówiła autorka książki.

– Jestem w ogromnym kłopocie, bo z jednej strony to książka analityczna, rzeczowa, rzetelna, ale jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że to nie jest punkt dojścia badań historycznych, to punkt wyjścia. Książka we mnie wzbudziła wiele pytań, czasami dr Kindziuk nie odpowiada, być może intencjonalnie, czasami nie może odpowiedzieć, bo nie mamy źródeł. Niewątpliwie książka stanowi doskonały punkt wyjścia do dalszych badań posługi prymasowskiej kard. Glempa – mówił historyk, prof. Paweł Skibiński. „Biorąc książkę do ręki miałem obawę, że będzie to rodzaj hagiografii. To nie hagiografia a analityczna książka, chociaż pisana z ogromną życzliwością” – przyznał prof. Skibiński.

„Historyczne i polityczne aspekty komunikacji społecznej prymasa Józefa Glempa w okresie przełomu w Polsce w latach 1981-1992” autorstwa dr Mileny Kindziuk z Uniwersytetu Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie to pierwsza naukowa monografia poświęcona postaci prymasa Polski kard. Józefa Glempa. Milena Kindziuk zbadała wszystkie archiwa kościelne i państwowe, w których przechowywane są dokumenty dotyczące kard. Glempa, żeby ukazać jego rolę w historii Kościoła i w historii Polski. Dotarła do niepublikowanych dokumentów i wypowiedzi. Powstało monumentalne, 600-stronicowe opracowanie, które jest ważnym przyczynkiem do poznania najnowszej historii naszego kraju.

Reklama

Opracowanie zaczyna się w momencie mianowania 52-letniego wówczas biskupa warmińskiego na arcybiskupa gnieźnieńskiego i warszawskiego oraz prymasa Polski pod koniec maja 1981 r. Ta decyzja została przez Jana Pawła II podjęta szybko, jeszcze gdy przebywał w szpitalu po zamachu i mimo trwającej żałoby po kard. Wyszyńskim. Papież musiał mieć wyrobioną opinię na temat tego, kogo mianować na to stanowisko. Zapewne przekonały go też słowa sekretarza stanu kard. Agostino Casaroliego, że „jeśli Sowieci zaatakują Polskę, a prymasa nie będzie, Kościół utraci zdolność wypełniania swej misji”. Druga data graniczna – 1992 r. to moment reorganizacji struktur Kościoła w Polsce.

Książka ukaże się w lutym 2019, wydana we współpracy Wydawnictwa Naukowego UKSW i IPN.

2019-01-22 17:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„«Mowa ciała» jako szczególny wyraz dialogu małżeńskiego w świetle katechez środowych Jana Pawła II”

Na rynku wydawniczym pojawiła się nowa publikacja naukowa, napisana językiem przystępnym dla przeciętnego człowieka, zatytułowana „«Mowa ciała» jako szczególny wyraz dialogu małżeńskiego w świetle katechez środowych Jana Pawła II”, której autorem jest Marek Sobisz, absolwent Instytutu Studiów nad Rodziną UKSW, a obecnie doktorant Teologii Kultury UKSW, pracujący na co dzień w parafii poklasztornej w Węgrowie. Recenzji książki dokonał m.in. rektor WSD w Drohiczynie ks. prał. dr hab. prof. KUL Tadeusz Syczewski, który napisał: „Książka p. Marka Sobisza jest z pewnością twórcza, oryginalna. Podjęta przez autora tematyka jest ciekawa, dotycząca bardzo ważnego zagadnienia, jakim jest dialog małżeński. (…) Wprawdzie napisano już wiele na temat dokumentów i wypowiedzi Jana Pawła II na temat małżeństwa i życia rodzinnego, to jednak należy podkreślić, iż ta książka ujmuje to zagadnienie w zupełnie nowym świetle. Autor znalazł tutaj swój punkt widzenia i konsekwentnie przeprowadził go w całej książce”. Ponadto owa publikacja została opatrzona słowem wstępnym przez naszego ordynariusza bp. Antoniego Dydycza, który pisze: „Oto mamy przed sobą niespodziankę wydawniczą. Pojawia się bowiem pozycja książkowa pt. ‘«Mowa ciała» jako szczególny wyraz dialogu małżeńskiego w świetle katechez środowych Jana Pawła II’, pióra Marka Sobisza. I dobrze się dzieje, zwłaszcza kiedy uświadomimy sobie, że pomimo medialnego szumu, w naszych czasach człowiek nie ma zbyt wielkich możliwości porozmawiania z kimkolwiek, nawet na najprostsze tematy, dotyczące ludzkiego życia. I z tego względu trzeba korzystać z każdej mowy, nawet z tej, której Autor nadaje miano «mowy ciała». Oczywiście, każdej mowy człowiek musi się uczyć, niekiedy wsłuchując się w to, co głoszą inni. Czasami poprzez upartą lekturę albo dzięki umiejętnemu posługiwaniu się współczesnymi środkami przekazu. (…) Z tego względu nowa pozycja wydawnicza, którą otrzymujemy, jest czymś bardzo potrzebnym, ponieważ stanowi jakby ukoronowanie nauczania papieskiego, zakorzenionego w Piśmie Świętym i wyrastającego z nauki Soboru Watykańskiego II, czyli otrzymujemy coś, co stanowi odpowiedź na współczesne znaki czasu. I to odpowiedź solidnie, również od strony naukowej, osadzoną w motywacjach moralnych i wiedzy o człowieku jako istocie cielesno-duchowej. Wypada też podkreślić, że zwrócenie uwagi na znaczenie dialogu w jego różnorodnym ujęciu może być wielką pomocą dla wychowawców, nauczycieli i kapłanów. Oczywiście, to samo odnosi się do młodzieży, a zwłaszcza do małżonków. Ważne jest także i to, że Autorowi zależało bardzo na przekazie komplementarnym, czyli takim, który nie przesadza w akcentowaniu jednych czynników, a w lekceważeniu innych. Natomiast bierze pod uwagę całość natury ludzkiej, głębię istoty człowieka i znaczenie powołania do szczęścia wiecznego. Życzę wszystkim Czytelnikom uważnej i miłej lektury. A wdzięczność wyrażam ponownie zacnemu Autorowi i jego naukowym przewodnikom. Jest bowiem prawdą absolutnie pewną, że miłość jest najważniejsza i że każdy dialog, czy to słowny, czy bazujący na «mowie ciała», jeśli ma przynieść jakieś autentyczne owoce, to jest mieć pozytywne skutki, musi ku miłości zmierzać i w miłości się zakorzeniać”. Zachęcamy do zapoznania się z tą publikacją, która ukazała się nakładem wydawnictwa Adam Marszałek.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Obchody święta 3 maja w Toruniu

2024-05-03 15:53

Renata Czerwińska

Ogromny grzech zaciąga ten, kto jest agresorem. Nie ma takiej sytuacji, która usprawiedliwia agresję i napaść na inne państwo czy na drugiego człowieka - mówił bp Wiesław Śmigiel podczas obchodów uroczystości Matki Bożej Królowej Polski i kolejnej rocznicy ustalenia Konstytucji 3 Maja.

Podczas Mszy św. na toruńskim Rynku Staromiejskim zgromadzili się m.in. przedstawiciele władz samorządowych, kombatantów, harcerze, służby mundurowe, poczty sztandarowe szkół i instytucji, siostry zakonne i klerycy WSD, przedstawiciele bratnich kościołów, a także liczni torunianie. Oprawę muzyczną zapewnił chór Perpetuo Soccorso z parafii św. Józefa w Toruniu oraz orkiestra wojskowa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję