Kard. Wuerl byłby więc drugim – po arcybiskupie Bostonu kard. Seanie O’ Malleyu – wysokiej rangi hierarchą z USA, który nie przyjedzie do Dublina. Kard. O'Malley uzasadnił swoją decyzję potrzebą obecności w Bostonie, gdyż w diecezjalnym seminarium św. Jana trwa wizytacja, w związku z pojawieniem się w mediach społecznościowych zarzutów, jakoby miało tam dojść do działań sprzecznych z normami moralnymi i wymaganiami formacji do kapłaństwa. Kard. Wuerl stał się obiektem publicznej krytyki po opublikowanym w minionych dniach raporcie na temat przypadków wykorzystywania seksualnego nieletnich przez duchownych i tuszowania tego faktu w diecezjach stanu Pensylwania.
Przed nominacją na arcybiskupa Waszyngtonu kard. Wuerl był przez 18 lat biskupem diecezji Pittsburgh. W opublikowanym 14 sierpnia raporcie prokuratora generalnego Pensylwanii na temat wykorzystywania seksualnego i tuszowania tych czynów nazwisko kard. Wuerla wymienione jest ok. 200 razy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu