Rodzina jest najistotniejszą częścią wspólnoty Kościoła. Odgrywa ona, szczególną rolę w życiu człowieka, w okresie dzieciństwa, jak i później w dorosłym już życiu. To co o nim stanowi: jego religijność,
poczucie wartości, moralność, wrażliwość, zostają w niego wszczepione w środowisku, w którym dorasta, właśnie w rodzinie. W niej to ukryte jest wiele wartości, wiele drogocennych skarbów, nad którymi
czuwają i których kreatorami są rodzice. Swą postawą, przykładem zaszczepiają w dzieciach wartości i postawy moralne. Pielęgnują je, czuwają nad nimi, ukierunkowują tak, by wzrastały i rozwijały się prawidłowo.
Każde z rodziców ma do spełnienia sobie właściwą funkcję, odpowiednie zadanie i rolę. Jednak tylko połączona, zjednoczona praca obojga może przynieść stuprocentowe plony. Matka jest jakby duszą każdego
domu. Swoją dobrocią i miłością, swoim ciepłem, którym otacza wszystkich domowników, tworzy specyficzny klimat domu. Sprawia, że dziecko czuje się w nim bezpiecznie, czuje się kochane i wyjątkowe. W jego
świadomości, kreuje obraz domu, obraz za którym ono będzie tęsknić i który będzie próbowało w swym przyszłym życiu odtworzyć. Rola matki to również przekazywanie wartości religijnych. Wprowadza ona dziecko
w świat modlitwy, opowiada o Bogu i Jego miłości. Klęcząca matka, zatopiona w modlitewnej zadumie, to najwspanialsza nauka modlitwy i świadectwo wiary. Ważne jest to, by dziecko otrzymało od matki jak
największą ilość dobra i miłości, wówczas będzie ono mogło dzielić się tym skarbem w dorosłym życiu, kiedy sam założy rodzinę i będzie rodzicem. Obok matki, jawi się postać ojca - głowy rodziny.
Posiada on szczególny autorytet, oparty na ojcostwie samego Boga Ojca. Brak takiego autorytetu, oparcia, okalecza dziecko, załamuje jego poczucie bezpieczeństwa, a także zniekształca właściwą relację
między dzieckiem a Bogiem Ojcem. Ojciec uczy jak żyć, jak rodzić sobie z problemami życia codziennego, jak postępować w dorosłym życiu, by nikogo nie zranić, by sprawiedliwie wydawać sądy i żyć z godnością,
przynależną każdemu człowiekowi.
W dzisiejszym jednak świecie, rodzina na swej drodze godnego funkcjonowania i zmierzaniu ku świętości, napotyka wiele przeszkód i trudności. Świat niesie wiele zagrożeń, które atakują rodzinę, w skutek
czego ulega ona nieodwracalnej degradacji i moralnemu załamaniu. Współczesna rodzina posiada wysokie aspiracje kształceniowe i zawodowe. Często bywa tak, że rodzicom bardziej zależy na zdobywaniu, powiększaniu
dóbr materialnych niż na więzi emocjonalnej ze swymi dziećmi. Czas im poświęcany, ograniczony jest do koniecznego minimum, bowiem na więcej nie pozwala kariera i zajęcia pozadomowe. Konsekwencją czego
młody człowiek, zdany tylko na siebie, wybiera drogę najprostszą, najłatwiejszą będącą najbardziej na topie. Nie mając autorytetu w rodzicach, szuka wzorców, akceptacji i zainteresowania w najbliższym
otoczeniu. A ono serwuje mu przemoc, bezduszność, bezwzględność w dążeniu do celu oraz żądze posiadania. Ma on przeświadczenie, iż wszystko mu się należy, że wszystko można kupić, że tak naprawdę w życiu
ważne są tylko pieniądze, a nie człowiek. W świecie tym, nie ma miejsca na litość, współczucie, chęci pochylenia się nad potrzebami innych. W dzisiejszych czasach nie modne jest życie według prawd wiary
i miłości.
Dlatego tak ważne jest nawrócenie ludzkości, powrót na właściwą drogę ku Bogu, ku życiu. Dlatego tak ważne jest przeciwstawienie się cywilizacji śmierci. Pamiętajmy o tym, podejmijmy choć próbę walki
o swe życie. Nie gódźmy się na dobrowolne unicestwienie. Nadchodzący rok 2005, ogłoszony został Rokiem Rodziny. Warto byłoby wykorzystać ten czas, na odbudowanie wizerunku naszej rodziny, na powrót na
drogę ku świętości, ku Bogu Jedynemu Zbawcy. Ludzie młodzi potrzebują wzorców, poczucia zrozumienia i akceptacji. Dorośli winni starać się by owe poczucie i wsparcie znaleźli właśnie w nich, by rodzina
stała się autentycznym miejscem wzrastania ku świętości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu