Krótkie adwentowe dni prowadzą nas wprost ku uroczystemu dniu Wigilii i ku Świętom Bożego Narodzenia.
Słowo „wigilia” wywodzi się z języka łacińskiego i oznacza czuwanie. Tradycja czuwania przed dniami ważniejszych świąt sięga korzeniami Starego Testamentu. W izraelskich domach w wigilię
szabatu i innych świąt przyrządzano jedzenie i czyniono wszelkie przygotowania, tak by samo święto mogło być wolne od wszelkiej pracy. Kościół katolicki przejął tę praktykę, choć z czasem coraz bardziej
ograniczała się ona do czuwania przed Świętami Bożego Narodzenia.
Czasem tylko swawolni parobcy lubili w Wigilię podokazywać, np. zszywali dwóm gospodyniom suknie podczas pasterki, albo naśladowali różne ptaki, wtórując organiście. To akurat było wybaczane, nawet
przez księży, jako żarty czynione w najradośniejszą noc w roku.
W tradycji ludowej sam dzień Bożego Narodzenia był świętem rodzinnym. Nikogo nie odwiedzano, nie wykonywano żadnych prac gospodarskich. W dzień św. Szczepana święcono owies, którym obsypywano idącego
przez kościół kapłana, a po nabożeństwie siebie nawzajem. Gdy rok był urodzajnym, zdarzało się, że słudzy kościelni zbierali z posadzki kościelnej nawet kilka worków owsa. Zwyczajem tym przypominano ukamienowanie
św. Szczepana.
Czas Godów trwał od Wigilii do Święta Objawienia Pańskiego, czyli trzech Króli. Nie tylko Wigilia i Boże Narodzenie, ale także dni Godów były uznawane za tak uroczyste i tak dostojne, że na okres
ten przerywano wszelkie ciężkie prace w domu i w obejściu. Dotyczyło to zwłaszcza kobiet, „aby wilka nie zamotać do wsi”. Mówi o tym fragment Sejmu piekielnego z początku XVII w.:
„Do Nowego Lata przędzy nie motają, Kądzieli aż do Trzech Królów żadna z nich nie przędzie, Chust nie zwarza ani pierze, w żarnach mleć nie będzie...”. Gody nazywano Świętymi Wieczorami. Bawiono się wówczas w przeróżny sposób: śpiewano pieśni, kolędy i pastorałki, czytano stare książki, kalendarze, przepowiednie. Opowiadano sobie baśnie i historie
z minionych lat.
Dwunastnica, czyli dwanaście dni Godów uważana była za nieomylną przepowiednię pogody dla kolejnych miesięcy roku. Dzień 25 grudnia stanowił prognozę dla stycznia, 26 grudnia dla lutego i tak dalej...
Domniemane wizje i objawienia zawarte w pismach Marii Valtorty nie mogą być uznawane za nadprzyrodzone. Powinny być widziane jako formy literackie użyte przez autorkę, aby na swój sposób opowiedzieć życie Jezusa Chrystusa – wyjaśniła Dykasteria ds. Nauki Wiary. Ta włoska pisarka, żyjąca w latach 1897-1961, znana jest głównie ze swego wielotomowego dzieła „Poemat Boga-Człowieka”. Opisała w nim detalicznie życie Jezusa, Jego nauczanie i cuda na podstawie – jak twierdziła – otrzymanych wizji i wewnętrznego głosu.
Urodzona w Casercie, większość życia spędziła w Viareggio, przez wiele lat przykuta do łóżka z powodu ciężkiej choroby. To właśnie w tym okresie cierpienia zaczęła pisać, jak utrzymywała, z Boskiego nakazu. Od 1943 do 1947 roku zapisała tysiące stron o życiu Jezusa, pełne uderzających detali i historycznych szczegółów.
Paweł Cwynar dzielił się świadectwem w parafii św. Franciszka z Asyżu
W parafii św. Franciszka z Asyżu świadectwem swojego nawrócenia dzielił się Paweł Cwynar, kiedyś gangster, wielokrotny recydywista, który spędził 15 lat za kratami, dziś świadek Jezusa.
Odwiedza więzienia, poprawczaki, domy dziecka, zakłady wychowawcze, gdzie przestrzega młodzież przed zgubnymi skutkami przestępczej drogi i świadczy o Bogu Żywym. Jego książki „Wysłuchaj mnie, proszę…” i „Krzycz do woli” stały się bestsellerami. W parafii św. Franciszka dzielił się świadectwem podczas niedzielnych Eucharystii.
Pielgrzymi przybywający do Rzymu na Jubileusz zwłaszcza w okresie Wielkiego Postu powinni odwiedzić szczególne miejsce, nazywane jednym z najświętszych miejsc na świecie. To Scala Santa – Święte Schody – 28 kamiennych stopni, po których Chrystus miał wchodzić do pretorium Piłata w Wielki Piątek.
Niezależnie od pory roku przed Schodami Świętymi, znajdującymi się w sanktuarium tuż obok bazyliki św. Jana na Lateranie, gromadzą się ludzie. Jedni z wysiłkiem na kolanach wspinają się w górę po kamiennych schodach, drudzy czekają na swoją kolej. Skruszeni wierni wyznają swe grzechy, wypraszają odpusty dla siebie lub dla zmarłych, kładą na Świętych Schodach zdjęcia bliskich, modlitwy, obrazki – prosząc o zdrowie i wszelkie potrzebne łaski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.