Betlejem leży w paśmie Gór Judzkich, na wysokości około 770 m., na południe od Jerozolimy, oddalone od niej o 9 km. Starożytne Betlejem zajmowało jedno ze wzniesień, dzisiaj miasto rozłożyło się na kilku
pagórkach i zboczach, pośród których rozciągają się uprawne i żyzne doliny. Krajobraz jest tu dziki, górzysty, a zbocza okalające miasto pokryte gajami oliwkowymi i figowymi, sadami cytrynowymi i granatowymi.
Panuje tu łagodny klimat, lecz w porze deszczowej gwałtowne wiatry sprowadzają nieraz dotkliwe chłody. Dzisiaj to 35-tysięczne skupisko zamieszkuje głównie ludność palestyńska.
Początki Betlejem sięgają około dwóch tysięcy lat przed Chrystusem, to jest czasów Jakuba, syna Izaaka. Tam bowiem pochował Jakub swoją żonę Rachelę, matkę Józefa i Beniamina. To „nie bardzo
podłe miasto” - jak śpiewamy w kolędzie - jest jednym z najstarszych miast świata. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z XIV w. przed Chr. Na polach pod Betlejem i w samym miasteczku rozgrywała
się akcja starotestamentalnej Księgi Rut.
Tutaj rozciągały się bogate pola Booza, tutaj mieszkał Jesse, ojciec Dawida. Jednak tak naprawdę Betlejem, wkracza do historii wraz z osobą Dawida, który urodził się w tym mieście (1 Sm 16). Sławy
temu miasteczku nie przyniosło jednak jego wielkie imię. Z zapomnienia wyrwał je, w dwa wieki później, głos proroka Micheasza, z radością ogłaszający miejsce narodzin potomka Dawida - Jezusa Chrystusa:
„A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela” (Mi 5,1).
Miejsce narodzin Chrystusa jest celem pielgrzymek od zarania chrześcijaństwa. W 326 r. nad betlejemską grotą św. Helena i jej syn cesarz Konstantyn wybudowali jedną z najpiękniejszych świątyń
w Ziemi Świętej - Bazylikę Narodzenia Pańskiego, której ruiny odkryto w 1934 r. pod poziomem dzisiejszej Bazyliki. Usytuowana na wschód od miasta, obejmowała w miejscu prezbiterium Grotę, zajmując
spory obszar terenu szeroką nawą, podzieloną na pięć części czterema rzędami kolumn. Podpalona w 529 r. przez Samarytan, za panowania cesarza Justyniana została odbudowana i upiększona.
Budowla Justyniana przetrwała wszelkie zawieruchy, co stanowi ewenement na terenie całej ziemi Świętej. A były wtedy niespokojne czasy dla chrześcijan. W roku 614 hordy króla perskiego Chosroesa niszczyły
osiedla i miasta, także świątynie. Ocalała jedynie Bazylika Narodzenia, a uratowała ją jedna z mozaik, przedstawiająca pokłon Trzech Mędrców ze Wschodu. Gdy Persowie ujrzeli postacie magów perskich, swoich
współziomków, z sentymentu dla nich oszczędzili kościół, uważając go za pomnik swojej kultury. Również Arabowie, którzy w 638 r. zajęli Palestynę, zachowali budowlę, a sam kalif Omar modlił się w
miejscu narodzenia „Jezusa Proroka” i nakazał swym wyznawcom szanować to miejsce. Nawet podczas panowania okrutnego kalifa Hakema (XI w.), który miasto Betlejem zrównał z ziemią, sanktuarium
Narodzenia - za sprawą muzułmanów - pozostało nienaruszone, tak że przybywający do niego rycerze krzyżowi mogli upiększać bazylikę inskrypcjami i mozaikami.
Dzisiaj do wnętrza justynianowej Bazyliki dostać się można przez wąską i małą bramę od strony zachodniej. Została ona tak zbudowana, by w dawnych czasach uniemożliwić muzułmanom wjazd do wnętrza na
koniach lub wielbłądach. Po jej przejściu, uderza przybysza przepych i majestat świątyni. Po dzień dzisiejszy imponuje ona rozmiarami, surowym pięknem naw sklepienia, a nade wszystko wspaniałą kolumnadą
ciągnąca się poczwórnym szeregiem na przestrzeni 30 m.
Bazylika wzniesiona została nad Grotą Narodzenia. Do Groty prowadzą stąd dwa wejścia. Po kilkunastu stopniach schodzi się w dół. Grota ma kształt prostokąta o wymiarach 12,3 m x 3,5 m oraz wysokość
3 m. Z sufitu zwiesza się wielka ilość srebrzystych lampionów. Podobno są 53 lampy oliwne (w tym 19 łacińskich). Jest też pewna ilość lamp elektrycznych. W centrum płyty pod ołtarzem znajduje się srebrna
gwiazda o 14 ramionach zdobionych 28 kamieniami. Wokół otworu o średnicy nie większej niż 20 cm, w którym widoczna jest skała o ciemno brunatnym kolorze, znajduje się napis: Hic De Virgine Maria Jesus
Christus Natus Est. Ściana pod ołtarzem wyłożona jest płytami ok. 40 cm. wysokości, z tego samego marmuru, co stół ołtarza i płyta z gwiazdą. Ściana nad płytami aż do blatu stołu ołtarzowego pokryta jest
ozdobną tkaniną, na której przytwierdzono trójskrzydły ołtarzyk-ikonę oraz kilka mniejszych ikon. Spod ołtarza zwisają srebrzysto-złociste lampiony. Jest ich co najmniej 20. Każdy pielgrzym klęka przy
gwieździe i modli się kładąc na płycie - na moment - pamiątki, dla których chce w ten sposób uzyskać błogosławieństwo. Taki tu zwyczaj i praktyka.
W zachodniej części Groty znajdują się drzwi, którymi chodzi się do pobliskich pieczar, poświęconych św. Józefowi, świętym dzieciom betlejemskim i św. Hieronimowi, który tutaj (w ścisłej ascezie)
mieszkał przez 33 lata; gdzie powstała Wulgata - przekład Pisma Świętego na język łaciński. W każdej z nich ustawicznie odprawiane są Msze św. w różnych obrządkach i językach.
Nigdzie tak silnie, jak w dwóch najświętszych miejscach na ziemi - przy Grobie Chrystusa w Jerozolimie i w Grocie Jego Narodzenia w Betlejem - nie zaznaczał się tak tragicznie podział
chrześcijan. Od XV w. toczyła się walka o posiadanie Groty. Jej prawowici gospodarze - franciszkanie - wielokrotnie musieli ją opuszczać, zmuszani do tego różnymi niecnymi intrygami, a nawet
siłą. Obecnie katolicy posiadają jedynie mały kącik przy ołtarzu Mędrców, gdzie kapłani rzymskokatoliccy mogą odprawiać Mszę św. Na głównym ołtarzu mają prawo zapalać cztery lampy, zaś w Grocie dziewiętnaście
- na ogólną liczbę pięćdziesięciu trzech. Większość praw do Bazyliki i Groty mają wyznania: ormiańskie, greckie, syryjskie i prawosławne.
Szczególnie uroczyście odbywa się tu nabożeństwo w noc Narodzenia Jezusa. Na ołtarzu spoczywa śliczna figurka Dzieciątka Jezus. Przez Bazylikę idzie procesja, w której dostojnie kroczą kapłani w ciężkich
od złota szatach liturgicznych. Patriarcha Jerozolimy zasiada na tronie przed ołtarzem i rozpoczyna się Jutrznia, w czasie której chór raz po raz powtarza słowa: Christus natus est nobis. Venite adoremus
- Chrystus nam się narodził, pójdźmy pokłonić się Jemu.
O północy, w przyległym do Bazyliki Narodzenia kościele św. Katarzyny, rozpoczyna się Pasterka. W oczekiwaniu na nabożeństwo wierni słuchają czytania Pisma Świętego w różnych językach, w tym również
po polsku. Czytania mszalne w czasie Pasterki odbywają się po arabsku; tak jak kazanie patriarchy, powtórzone następnie po francusku. Kolędy rozbrzmiewają w języku łacińskim i po arabsku. Na zakończenie
Pasterki patriarcha bierze do rąk figurkę Dzieciątka Jezus i przenosi ją na miejsce w Grocie, gdzie pierwotnie znajdował się żłóbek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu