Reklama

Słowo Pasterskie na Boże Narodzenie i Nowy Rok 2005

Najświętsza Maryja Panna naszą Niepokalaną Matką

Niedziela łowicka 52/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia i Siostry,
Drodzy Diecezjanie,

Reklama

Noc Bożego Narodzenia jest objawieniem niezwykłej miłości. W Betlejem z Dziewicy Maryi narodził się Syn Boży. Narodził się w nocy, w ubogiej szopie, jakby w ukryciu przed wielkim światem, na prowincji Palestyny i całego ówczesnego imperium Rzymskiego. To znak, że ani potęga Rzymu, ani znakomita kultura starożytnej Grecji, ani wypracowana przez wieki rytualna poprawność religii Izraela nie mogły dać światu Zbawiciela. Więcej! Te wielkie ośrodki ówczesnej cywilizacji nie były godnym miejscem dla narodzenia Syna Bożego. Wśród wszystkich wspaniałych zdobyczy świata nie było bowiem prawdziwej ludzkiej miłości, a tym bardziej nie było miejsca na dar miłości samego Boga.
Tylko Maryja potrafiła ukochać to Dziecię. Jej serce napełnione było miłością Matki i uświęcone miłością samego Boga. Tak! Maryja miłowała swego Syna nie tylko po ludzku, lecz nade wszystko miłością samego Boga. Miłością, która jest tajemnicą Trójcy Świętej. Dlatego Bóg znajdując na ziemi tę samą miłość, którą odwiecznie żył w niebie, mógł narodzić się jako Człowiek i pozostać wśród ludzi.
Skąd w ludzkim sercu Maryi doskonała, nadprzyrodzona miłość Trójcy Świętej? Jak to możliwe by człowiek, będąc stworzeniem, mógł kochać tak, jak kocha sam Bóg, który jest Stwórcą? Kościół kontemplując przez wieki wzajemną miłość Maryi i Syna Bożego przez intuicję wiary wyczuwał trudny do pojęcia sens tej tajemnicy. Ostateczną odpowiedź ogłosił dopiero 8 grudnia 1854 r. papież Pius IX definiując dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Dogmat ten mówi, że: „Najświętsza Maryja Dziewica od pierwszej chwili swego poczęcia, przez łaskę i szczególny przywilej Boga wszechmogącego, na mocy przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego, została zachowana nienaruszona od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego” (KKK 491).
By uwielbić Boga za dar Bożego Narodzenia trzeba, na ile to jest dla nas możliwe, zgłębić tajemnicę Niepokalanego Poczęcia. Wtedy dopiero odkryjemy, jak wielkich rzeczy dokonał dla nas Bóg, jak niepojęta jest Jego miłość.

1. Maryja Niepokalana w misterium Chrystusa i Kościoła.

Reklama

Historia przyjścia na świat Syna Bożego zaczyna się dla Maryi i dla nas w wydarzeniu, które nazywamy Zwiastowaniem. W Zwiastowaniu ujawnia się też niezwykła godność Maryi. Archanioł Gabriel w pozdrowieniu nazwał Ją „pełną łaski” (por. Łk 1, 28). Ona sama zaś w odpowiedzi na jego słowa określiła siebie jako „służebnicę Pańską” (por. Łk 1,38). Te dwa tytuły ukazują wielkość daru, jaki otrzymała Maryja oraz Jej całkowite oddanie woli Bożej.
Wybrana, aby być Matką Zbawiciela, Maryja „obdarzona została przez Boga godnymi tak wielkiego zadania darami” (KK 56). „By móc dać dobrowolne przyzwolenie wiary na zapowiedź swego powołania, było konieczne, aby Maryja była całkowicie przeniknięta przez łaskę Bożą” (KKK 490). Tylko w sercu, które przez pełnię łaski zostało uchronione od wszelkiego skalania grzechem pierworodnym, mogła zagościć miłość Trójcy Świętej. Uchroniona od wszelkiego zła od pierwszego momentu swego poczęcia, Maryja jest godna wybrania przez Pana, aby być Matką Boga.
Odpowiedzią Maryi jest postawa służby. Przyjmując wolę Boga, Maryja całym swoim życiem „współpracowała z dziełem Zbawiciela przez wiarę, nadzieję i miłość żarliwą dla odnowienia nadprzyrodzonego życia dusz ludzkich. Dlatego to stała się nam matką w porządku łaski” (KK 61). Jako nasza matka, Maryja pragnie, aby i w naszych sercach zagościła miłość Boga i tę możliwość wyprasza nam swoim wielorakim wstawiennictwem (por KK 62). Ta służba Maryi względem ludzi jest pierwowzorem działania Kościoła. Kościół, tak jak Maryja, służy ludziom udzielając im z darów Boga łaski nadprzyrodzonej miłości, by mogli się stać Jego dziećmi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Maryja Niepokalana, doskonała Odkupicielka.

Reklama

Doznając całkowitego oczyszczenia przez dar Niepokalanego Poczęcia i służąc ludziom w przyjęciu daru miłości Boga, Maryja stała się doskonałym obrazem Kościoła. W niej Kościół osiągnął już taką doskonałość, którą dla wszystkich wiernych zapowiada św. Paweł słowami Listu do Efezjan:
„... Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby samemu sobie przedstawić Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany” (Ef 5,25-27). Kontemplując osobę Maryi możemy zatem widzieć obraz takiej doskonałości, jaką osiągniemy w życiu wiecznym po zmartwychwstaniu (por. RM 41, 42; KK 59).
Ta wyjątkowa świętość Maryi pochodzi całkowicie od Chrystusa. Maryja została bowiem „odkupiona w sposób wznioślejszy ze względu na zasługi swego Syna” (KK 53). Ze względu na swego Syna została również obdarzona błogosławieństwem Boga Ojca bardziej niż jakakolwiek inna osoba stworzona (por Ef 1,3). Nikt, tak jak Maryja nie potwierdza swym życiem prawdy, że w Chrystusie Bóg „wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1,4) oraz, że z miłości przeznaczył nas dla siebie” (Ef 1,4.5).
Niewątpliwie, dzieci osiągając dojrzałość stają się podobne do swych rodziców. Mówiąc zatem, że Maryja jest „cała święta” - jak Ją ogłasza tradycja wschodnia - i nazywając Ją naszą Matką, przyjmujemy na siebie zobowiązanie dojrzewania w wierze ku świętości. Takie zadanie nakłada też na nas Kościół mówiąc, że: „wszyscy chrześcijanie jakiegokolwiek stanu i zawodu powołani są do pełni życia chrześcijańskiego i do doskonałości miłości” (KK 40). Być dzieckiem Maryi i chcieć być świętym tak jak Ona, oznacza w praktyce bezwarunkowe zaangażowanie w modlitwę indywidualną i wspólnotową. Tylko w ten sposób możliwe jest bowiem zrealizowanie chrześcijańskiej zasady życia - zasady pierwszeństwa łaski Bożej przed działaniem człowieka (por. NMI 38). Maryja Niepokalana, jako doskonała Odkupicielka, prowadzi nas zatem do całkowitego zaufania łasce Bożej poprzez modlitwę Kościoła i w Kościele.

3. Maryja Niepokalana i zwycięstwo nad grzechem.

Będąc wybraną przez Boga, Maryja pozostaje jednocześnie w samym centrum „nienawiści„(por. Rdz 3,15; Ap 12,1). Jako jedyna wolna od grzechu pierworodnego stała się niewątpliwie szczególnym celem przeciwnego Bogu działania szatana. Tylko całkowite zaufanie łasce Bożej pozwoliło Niepokalanej Maryi odnieść zwycięstwo nad jego nienawiścią. Dla nas, którzy wiemy z Objawienia, że grzech pierworodny skaził całą naturę ludzką i odkrywamy w doświadczeniu naszego życia, że skłonni jesteśmy do złego i pogrążeni w wielorakim złu (por. KDK 13; KKK 401), Maryja pozostaje niezmiennym i nienaruszalnym znakiem wyboru ze strony Boga. Ten wybór jest silniejszym niż wszystkie siły zła i grzechu jakich doznał człowiek w całej swej historii istnienia. W całej, dotkniętej przez zło i wskutek niego grzesznej, historii człowieka, Maryja jest znakiem nadchodzącej od Boga, całkowicie pewnej nadziei zwycięstwa (por. RM 11).

Drodzy Bracia i Siostry.

Przed wiekami Syn Boży narodził się w oddaleniu od wielkich stolic świata. Ani potęga Rzymu, ani symboliczna wielkość kultury Grecji, ani rytualna poprawność religii Izraela nie były w stanie przyjąć Bożej miłości objawionej w nowo narodzonym Dziecięciu. Czy po dwóch tysiącach lat świat zmienił swą mentalność? I dziś istnieją mocarstwa, które budują swą potęgę w oparciu o zbrojną siłę armii. I dziś cywilizacja szczyci się osiągnięciami kultury, w której trudno doszukać się prawdziwej miłości. I dziś wielu ludzi zachowuje rytuały religijne pozostając daleko od Boga. Jakże więc przyjdzie do nas Zbawiciel?
Oto jednak w tym świecie, i jednocześnie jakby na uboczu tego świata potwierdzającego stylem swego życia nieustanne oddziaływanie grzechu pierworodnego, istnieje Kościół kontemplujący i naśladujący swą Niepokalaną Matkę - Maryję.
W niej zaś rozbłyska świętość Kościoła, której Bóg pragnie dla wszystkich swych dzieci. W niej odzyskujemy radość duszy, kiedy szpetota grzechu doprowadza nas do smutku z powodu życia bez Boga. W obecnej w Kościele Niepokalanej Maryi rozpoznajemy niezawodny znak nadziei zbawienia, natchnienie i siłę do pełnienia dobrych czynów płynących z miłości. W niej dziecko wzrastając, „czyniąc postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi” (Łk 2, 52) spotyka matczyną ochronę i pomoc. W niej młody człowiek napotyka wzór czystości, która przygotowuje serce ku prawdziwej miłości. W niej małżonkowie napotykają nadzieję i zachętę do uczynienia ze swej wspólnoty prawdziwej komunii życia i miłości. W niej osoby konsekrowane odkrywają pewną drogę uświęcenia serca, jako niepodzielnego daru oddanego Bogu (por. Mt 19, 29; Mk 10, 30) W niej wszyscy chrześcijanie i wszyscy ludzie dobrej woli napotykają znak świetlanej nadziei, gdyż jak powiedział Ojciec Święty Jan Paweł II „od chwili, kiedy Bóg spojrzał na Nią z miłością, Maryja jest znakiem nadziei dla rzeszy ubogich, najmniejszych na tej ziemi, którzy stają się najważniejsi w Królestwie Bożym” (audiencja 2.03.2001 r.).
Chrystus przychodzi dziś na świat w Kościele otwierającym się na dar miłości Trójcy Świętej za przykładem Niepokalanej Maryi. Życzę Wam wszystkim, drodzy Bracia i Siostry, aby miłość Boża za wstawiennictwem Maryi przez dar łaski zagościła też w naszych sercach. Niech Chrystus znajdzie w nas tę samą miłość, z którą przyjęła Go Niepokalana Maryja. Wtedy Syn Boży prawdziwie narodzi się w nas i pozostanie z nami na zawsze.

Na Boże Narodzenie i Nowy Rok 2005 niech nam Bóg błogosławi

Łowicz, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia 2004 r.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość z obecności Boga

2024-12-10 12:35

Niedziela Ogólnopolska 50/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

To już trzecia niedziela Adwentu. Liturgia codziennych czytań będzie nas teraz wprowadzać bezpośrednio w czas świąt Narodzenia Pańskiego. Wszystko dokoła przypomina nam o świętach, ale niekoniecznie o Bożym Narodzeniu. Przygotowujemy dekoracje, stroimy domy, szykujemy potrawy świąteczne – ale co z Solenizantem, którego urodziny tuż-tuż? Codzienne Roraty, w których być może uczestniczymy, przygotowują nas na to wyjątkowe wyczekiwanie: najpierw na powtórne przyjście Chrystusa, a teraz także na święta Bożego Narodzenia. Dzisiejsze czytania i liturgia, a właściwie cała niedziela uwrażliwiają nas na potrzebę radości. Radości nie wymuszonej, ale płynącej z głębi naszego serca. Radości uobecniającej przychodzącego i jednocześnie będącego wśród nas Pana. Boga, który napełnia nas swoim miłosierdziem, płynącym z przebaczenia grzechów, co pozwala nam jednocześnie odnieść triumf nad naszym nieprzyjacielem, którym jest szatan. Radość płynie z obecności Boga i naszego dzięki Niemu zwycięstwa. Radość ta zabiera lęk i strach. Człowiek radosny w Panu nie ma w sobie niepewności. Bóg napełnia jego serce pokojem. Taki człowiek z podniesionym czołem staje do duchowej walki, wiedząc, Kto za nim stoi. Walka ta nie jest mozołem czy jakimkolwiek utrudzeniem. Do tego zmagania stajemy z radością, a nawet – jak pisze prorok Sofoniasz – z weselem. Bóg mnie kocha. To nie jest pusty slogan, ale rzeczywistość każdego dnia, zwłaszcza czasu adwentowego, pełnego pokoju i wyczekiwania. Wyczekiwania w miłości i na Miłość. Z sercem otwartym i radosnym. „Każdy święty chodzi uśmiechnięty” – to nie jest gołosłowny tekst dziecięcego zespołu religijnego, ale to uzewnętrznienie Boga w moim sercu. Boża radość ma rozpierać nie tylko mój umysł czy moje serce, ale całego mnie, także w wymiarze cielesnym. Nasze przebywanie wśród bliźnich musi promieniować obecnością Chrystusa. Do radości, o której czytamy w dzisiejszych pierwszym i drugim czytaniu, św. Paweł dodaje jeszcze „wyrozumiałą łagodność”. Nasze „promieniowanie Chrystusem” ma i tę cechę. Idziemy w obecności Boga Miłosierdzia, doświadczywszy łaski przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania, i czynimy podobnie. Święty Paweł zapewnia nas, że gdy będziemy mieli takie usposobienie, Chrystus będzie strzegł naszego serca i umysłu, by zapanował w nas jakże upragniony pokój. Pokój, o którym śpiewają aniołowie w grocie betlejemskiej i który przynosi przerażonym Apostołom w Wieczerniku Chrystus Zmartwychwstały.
CZYTAJ DALEJ

Co mamy czynić?

2024-12-14 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

„Radujcie się zawsze w Panu!” – wzywa nas dzisiaj Apostoł Paweł. Skąd jednak zaczerpnąć tej radości? Gdzie znaleźć do niej motywację? Tak bardzo nam jej brakuje w naszym codziennym życiu. Święty Paweł odpowiada: „Pan jest blisko!”

Już za tydzień i parę dni zasiądziemy do wigilijnego stołu, zaśpiewamy kolędy, powitamy wśród nas nowonarodzonego Jezusa. Już tak blisko do świąt! Czuć już tę atmosferę, zapachy, podniosłość… Lecz drugiej strony możemy czuć również podenerwowanie, napięcie, pośpiech… Już tak blisko… Czy zdążę ze wszystkim? Tyle jest jeszcze do zrobienia! Tyle do przygotowania! Ileż pracy mnie czeka!
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież odwiedzi Korsykę, gdzie nie był żaden z jego poprzedników

2024-12-15 06:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Korsyka

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Papież Franciszek udaje się w niedzielę na Korsykę, którą odwiedzi jako pierwszy papież w historii. Głównym celem jego około 10-godzinnej wizyty na francuskiej wyspie jest udział w kongresie na temat pobożności ludowej w rejonie Morza Śródziemnego.

Papież odwiedzi też miejsca związane z postacią Napoleona Bonaparte, który urodził się na tej wyspie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję