Dekanat: Wolin
Siedziba parafii: Międzywodzie, ul. Poprzeczna 5
Liczba wiernych: 620
Proboszcz: ks. Zbigniew Szymański
Kaplica: Zastań - świetlica wiejska
Na terenie parafii: Dom zakonny Księży Salwatorianów, ul. Klonowa 7, oraz Sióstr Salwatorianek, ul. Klonowa 7
Wspólnoty: Żywy Różaniec (2 róże), ministranci (14), Rada Parafialna, Grupa Synodalna, Rada Budowlana w Zastaniu, schola
Czasopisma: „Niedziela” (15 egzemplarzy)
Historią Międzywodzia rozpoczynamy prezentację parafii w dekanacie wolińskim (parafia w Ładzinie była wcześniej opisywana). Ich historia i teraźniejszość są związane z nadmorskim charakterem tego regionu.
To właśnie morze wyznacza w głównej mierze kierunek codziennego życia oraz wymiar pracy duszpasterskiej. Zazwyczaj uśpione przez wiele miesięcy miejscowości ożywają z początkiem lata, by stać się konglomeratami
wypoczynkowymi dla całej Polski.
Swą krótką historię Międzywodzie zapoczątkowało właściwie z końcem XIX wieku, kiedy to zaczęło przekształcać się w miejscowość kąpieliskową. Pod koniec lat 20. XX wieku liczyło już 260 mieszkańców,
a po zakończeniu wojny Międzywodzie zdominowała działalność turystyczno-rekreacyjna. Trzeba wspomnieć o wspaniałym położeniu - niewielka głębokość Bałtyku sprawia, że woda szybko się nagrzewa, co
w połączeniu z szeroką plażą i zdrowym klimatem stanowi doskonałe miejsce wypoczynku. Jedynym odniesieniem do dawnej historii jest powiązanie Międzywodzia z niedalekim Dziwnowem i wspomnienie „Martwej
Dziwny”, gdzie być może w 1170 r. ugrzęzły okręty duńskiego księcia Waldemara, który próbował wyjść w morze Dziwną, po łupieżczym najeździe na Wolin.
Oficjalna historia parafii rozpoczyna się 25 grudnia 1987 r., kiedy to erygowano nowy ośrodek duszpasterski pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Międzywodziu. Pierwszym proboszczem został
ks. prał. Zbigniew Wyka. Głównym wyzwaniem stało się stworzenie odpowiednich warunków do budowy kościoła parafialnego. Do 1962 r. miejscowość należała do Międzyzdrojów, a następnie wiernym parafii
posługiwali Księża Salwatorianie z Kołczewa, co zaowocowało powstaniem (w pomieszczeniach dawnej restauracji) małej kaplicy.
Budowę kościoła rozpoczęto w czerwcu 1989 r., a już 24 maja 1992 r. został on poświęcony przez bp. Stanisława Stefanka. Zaprojektowany przez Walentego Zaborowskiego, stanowi nowoczesny obiekt
architektoniczny w kształcie czworoboku, krytego dwuspadowym dachem z wolno stojącą wieżą tuż obok głównego wejścia do świątyni. Godny uwagi jest fakt, iż wielu wczasowiczów podczas swego urlopu nad morzem
pracowało przy budowie kościoła, ofiarując swój czas. Drugim proboszczem był ks. Stanisław Helak, który posługę swą pełnił w latach 1994-97. W tym czasie przeniósł się do nowo wybudowanej plebanii, położył
posadzkę w prezbiterium, wykonał ołtarz wraz z ambonką oraz konfesjonał. Kolejnym proboszczem został ks. Kazimierz Sałternik, który pracował tutaj 3 lata, do 2000 r. Wykonał on drzwi do świątyni
oraz kolejny konfesjonał.
Obecnym proboszczem parafii w Międzywodziu jest ks. Zbigniew Szymański. Święcenia kapłańskie przyjął 26 czerwca 1988 r. Jako wikariusz pracował w Łobzie (1988-92), w parafii pw. Matki Bożej Ostrobramskiej
w Szczecinie (1992-94), w Barlinku, w parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny (1994-95). Następnie został proboszczem parafii pw. św. Judy Tadeusza w Lubiczu (1995-2000), po czym przeszedł
do Międzywodzia. Ksiądz Zbigniew to kapłan o niezwykłych pomysłach. Był organizatorem różańcowych sztafet z Jasnej Góry do Łobza z różańcem otrzymanym od s. Miriam - karmelitańskiej pustelniczki
oraz z Rzymu do Łobza z poświęconymi przez Ojca Świętego różańcami dla każdej parafii archidiecezji. Występował także w trzecioligowym zespole „Światowida” Łobez, a w czasie pobytu w Lubiczu
odbudował wraz z wiernymi od podstaw zrujnowany kościół św. Krzysztofa w Steklnie.
Jak wygląda duszpasterstwo w tej nadmorskiej parafii? Poza sezonem Msze św. niedzielne sprawowane są o godz. 9.00 i 12.00 w Międzywodziu oraz o 10.30 w Zastaniu. W ciągu tygodnia natomiast Msza św.
odprawiana jest o godz. 16.30, a w Zastaniu w pierwsze piątki miesiąca. Całkiem inna sytuacja panuje w czasie wakacji. Przy pomocy wypoczywających nad morzem kapłanów możliwe jest sprawowanie 6 Mszy św.
w Międzywodziu: o godz. 7.00, 9.00, 10.30, 12.00, 19.00 i 20.30, a w Zastaniu w soboty o godz. 18.30. Chorzy odwiedzani są przeważnie przed świętami. Codziennie przed Mszą św. odmawiana jest Koronka do
Miłosierdzia Bożego, a w środy Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, na którą licznie uczęszcza starsze pokolenie kuracjuszy przebywających w sanatoriach czynnych cały rok. W listopadzie w każdą
niedzielę o godz. 15.00 na cmentarzu odmawiany jest Różaniec, w którym uczestniczy każdorazowo grupa ok. 50 wiernych. Ksiądz Zbigniew podkreśla wspaniały klimat Rorat, w których uczestniczą wszystkie
dzieci parafii prowadzone przez Przełożoną Salwatorianek. Podczas wakacji oprawę liturgiczną w kościele często ubogacają występy zespołów, orkiestr i chórów. Corocznymi gośćmi Międzywodzia są m. in.:
zespół „Duval” z Gdańska, Orkiestra Dęta „Kazki” z okolic Niepokalanowa oraz grupa organistek z Gryfina: Celina Krupowicz, Jolanta Flaga i Ewa Ocipińska, które cały urlop poświęcają
na muzyczną służbę Bogu. Bardzo uroczyście przeżywany jest dzień św. Krzysztofa, na który co roku przyjeżdżają wczasowicze, aby poświęcić swoje pojazdy. W tym roku było ich aż 250. Wzruszającą uroczystością
jest także Dzień Matki, organizowany wspólnie z Radą Sołecką, w której uczestniczą wszystkie matki aktualnie przebywające w Międzywodziu. W tym roku uroczystość zgromadziła w kościele 300 kobiet. Do grona
osób zasłużonych dla parafii należy Jan Sasała - kościelny, który z wielkim oddaniem sprawuje swoją funkcję.
Miedzywodzie jest małą parafią i z tego powodu nie funkcjonuje tutaj żadna szkoła. Dzieci i młodzież dojeżdżają do Dziwnowa, gdzie mieści się szkoła podstawowa i gimnazjum. W parafii odbywają się,
oczywiście, przygotowania sakramentalne do I Komunii św. oraz bierzmowania. W tym roku po raz pierwszy do Stołu Pańskiego przystąpiło 19 dzieci. Zresztą statystyka parafialna odzwierciedla te tendencje:
w 2003 r. odbyło się 9 chrztów, węzłem małżeńskim związały się 3 pary, a na wieczny odpoczynek odprowadzono 5 osób.
Ks. Zbigniew Szymański także i w Międzywodziu w czasie minionych 4 lat uczynił wiele w sferze inwestycyjnej. W czasie jego posługi położono granitową, włoską posadzkę, wykonano dębowe ławki, otynkowano
kościół i wieżę, wyprofilowano ściany boczne kościoła, ocieplono plebanię, wybudowano także podjazd dla niepełnosprawnych, a na całym placu kościelnym położono polbruk. Jednak najważniejsze zadania stoją
jeszcze przed Księdzem Zbigniewem - budowa kościoła w Zastaniu oraz domu rekolekcyjno-wypoczynkowego obok plebanii. W oddalonym o 3 km Zastaniu już niebawem rozpocznie się budowa świątyni. Wykonany
jest już projekt i dokonano pierwszych wykopów. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, za 3 lata wierni modlić się będą w nowym kościele. Dom rekolekcyjno-wypoczynkowy był już planowany wcześniej, o czym
świadczą fundamenty, na których stanie. Docelowo pomieści on 100 osób. Będą mogli w nim odpoczywać zarówno kapłani, jak i świeccy. Projekt jest interesujący. Obserwując dotychczasowe poczynania Księdza
Proboszcza, można być spokojnym, że już wkrótce i ta inwestycja osiągnie szczęśliwy finał.
Pytany o dalsze plany duszpasterskie ks. Szymański wymienia przede wszystkim troskę o młode pokolenie, a więc zintegrowanie ich wokół Eucharystii i sakramentów. Poza tym ważnym akcentem, obok materialnego
wymiaru pracy, staje się wzbudzenie nowych powołań kapłańskich. Jedynym do tej pory kapłanem wywodzącym się z tej parafii jest ks. Paweł Wrzesiński, obecnie pracujący w Austrii.
Życzymy Księdzu Proboszczowi realizacji zamierzonych celów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu