Gdzieś daleko od Ziemi, odbyło się spotkanie:
"Panie, czas na kolejne narodziny -
Powiedziały anioły do Boga.
Miłości dużo będzie potrzebować
to specjalne dziecko..."
(fragment wiersza napisanego przez matkę dziecka "specjalnej
troski", tłum. z ang. Iwona Oleksiuk)
Coraz więcej dziś mówi się o zaburzeniu rozwojowym zwanym autyzmem.
Dla jednych jest to temat usłyszany, dla innych wyczytany. Są jednak
i tacy, którym ten problem spędza sen z oczu, osłabia siły, wprowadza
w rozgoryczenie, powoduje poczucie osamotnienia, a nawet zupełnie
wyczerpuje. Tymi zaniepokojonymi osobami są rodzice dzieci autystycznych.
Aktualne dane wskazują, że w Polsce żyje co najmniej 10 tys. dzieci
i młodzieży cierpiących z powodu tego głębokiego zaburzenia rozwoju.
Rodzą się w rodzinach wszystkich ras, wszystkich grup etnicznych,
we wszystkich środowiskach socjalnych.
Rodzice świadomi odpowiedzialności za wychowanie swojego
dziecka, często stają bezradni wobec problemów, których nie potrafią
rozwiązać i zrozumieć. Zmuszani są do ciągłego zajmowania się dzieckiem,
odczuwają brak pomocy ze strony innych. Z upływem lat wychowanie
dziecka autystycznego staje się coraz trudniejsze.
Nadzieję budzi fakt, iż w ostatnich latach obserwuje
się wzrost zainteresowania funkcjonowaniem rodzin dzieci autystycznych.
Wielką pomocą są organizacje, fundacje, stowarzyszenia zajmujące
się tym problemem. Celem ich jest wspieranie osób autystycznych i
ich rodzin poprzez udzielanie pomocy w tworzonych punktach konsultacyjno-terapeutycznych,
organizowanie turnusów rehabilitacyjno-wypoczynkowych oraz ośrodków
i form dla dorosłych osób z tym zaburzeniem.
W Przemyślu 1 marca 2000 r. zawiązało się Koło Rodziców
Dzieci Autystycznych, które działa przy Polskim Towarzystwie Walki
z Kalectwem. Podejmuje ono różne inicjatywy zmierzające do tego,
by pomóc dzieciom i ich rodzinom w odnalezieniu swojego miejsca w
społeczeństwie. W lutym br. Koło to, we współpracy ze Szkołą Życia
dla Niewidomych, zorganizowało Warsztaty Terapeutyczne. Zajęcia odbywały
się w Klubie Miejskim "Niedźwiadek". Uczestniczyli w nich nauczyciele
przemyskich ośrodków szkolno-wychowawczych oraz rodzice dzieci niepełnosprawnych.
Warsztaty prowadziła mgr Renata Reszelewska z Ośrodka Rehabilitacji
im. Józefa Buczkowskiego w Bydgoszczy. Przedstawiła zagadnienia dotyczące
problemu wypalenia się sił u rodziców i profesjonalistów w pracy
dydaktyczno-wychowawczej z osobami niepełnosprawnymi. "Wypalenie
się sił" rodzi często bezradność i osłabia efektywność pracy pedagoga,
dlatego Pani Prelegent zwróciła uwagę na ważną rolę grup wsparcia,
tworzonych przez rodziców i wychowawców. Podkreśliła również, iż
znakomitym wzmocnieniem procesu wychowawczego jest tzw. terapia integralna,
czyli ścisła współpraca z psychologiem. Umożliwia ona korzystanie
z osiągnięć nauk psychologicznych, które często motywują oraz inspirują
nasze działania wychowawcze. W kolejnym dniu zajęć terapeutycznych
pani Renata mówiła o zdrowym rodzeństwie i systemie kar i nagród
w pracy pedagogiczno-dydaktycznej oraz o umiejętności radzenia sobie
ze stresem.
Poruszana problematyka spotkała się z wielkim zainteresowaniem
słuchaczy, którzy na co dzień pracują z osobami niepełnosprawnymi
i są narażeni na niebezpieczeństwo wypalenia się sił. Dlatego uczestnicy
warsztatów, wyrażają wdzięczność organizatorom, a przede wszystkim
mgr Renacie Reszelewskiej za praktyczne rady i merytoryczne wykłady,
które przygotowała w oparciu o własne doświadczenia z osobami niepełnosprawnymi,
narzucając na nie intelektualną refleksję.
Kościół również wychodzi naprzeciw dzieciom specjalnej
troski, pogłębiając wiarę chrześcijańską we wspólnotach "Wiara i
Światło". To w nich dokonuje się formacja duchowa, która dla osób
autystycznych jest często jedynym oparciem w życiu. Ważne jest, by
rodzice chcieli uczestniczyć w tego rodzaju pomocy wychowawczej.
W dużej mierze zależy to od osób prowadzących i opiekujących się
takimi wspólnotami - kapłanów, sióstr zakonnych, osób świeckich.
Na dziecko w zasadniczy sposób oddziaływuje postawa rodziców.
To oni kształtują jego osobowość, wychowują w wierze, uczą wrażliwości
na wartości, formują sumienie. Dziecko z zaburzeniami autyzmu wymaga
szczególnej troski i opieki, gdyż samo nie jest w stanie zatroszczyć
się o sferę intelektualną i duchową.
Rodzice, jako pierwsi katecheci swoich dzieci, budzą
wiarę w ich duszach. Mówiąc o Bogu i dając przykład życia religijnego,
a następnie również włączając dziecko w życie Kościoła parafialnego
i odbywającą się w szkole katechezę sprawiają, że przekazywana przez
nich dzieciom wiara trafia na bardzo podatny grunt.
W ubiegłym roku szkolnym, z inicjatywy Koła Rodziców
Dzieci Autystycznych, odbywały się wspólne Msze św. dla chętnych
rodzin i ich chorych dzieci dotkniętych zaburzeniem rozwoju. Eucharystiom
przewodniczył i spotkania prowadził ks. Marek Pieńkowski, duszpasterz
i spowiednik osób autystycznych w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym
nr 1 w Przemyślu. Również w tym roku szkolnym, podejmując wysiłki
głoszenia Dobrej Nowiny, pragniemy gorąco zaprosić chętnych rodziców,
dzieci, wolontariuszy oraz wszystkich, którym leży na sercu dobro
dzieci specjalnej troski, zwłaszcza dotkniętych zaburzeniem autystycznym,
na wspólne Msze św.
Pomóż w rozwoju naszego portalu