Reklama

Komentarze

Wróżby andrzejkowe – to nie zabawa

[ TEMATY ]

andrzejki

wróżby

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marcin Konik-Korn: – Czy wróżbiarstwo w szkole jest częstym zjawiskiem?

Ks. Andrzej Sereda: – Niestety, tak. Przeprowadziłem ankietę wśród gimnazjalistów. Wzięło w niej udział 37 uczniów – każdy z innej szkoły. W 33 szkołach (89%) uczniowie spotykali się z andrzejkowymi wróżbami. Tylko w 4 wróżbiarstwo nie odbywało się. Opisane techniki wróżbiarskie to: lanie gorącego wosku na wodę i wróżenie z kształtu bryłki; przebijanie szpilką papierowego serca z imieniem osoby, której względy chce się zdobyć; przestawianie w szeregu lewych butów. Wymienione czynności 7 uczniów uznało za postępowanie niewłaściwe, dziwne lub grzeszne; 29 nie miało zdania; tylko 1 uznał to za coś właściwego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wielu nauczycieli i rodziców uważa, że to tylko niewinne zabawy...

– Traktowanie wróżbiarstwa jako zabawy jest bagatelizowaniem niebezpieczeństwa, jakie ono w sobie kryje. Św. Tomasz z Akwinu w „Summie teologicznej” potępia czynności wróżbiarskie, m.in. wróżenie z kształtów roztopionego ołowiu wlanego do wody. Analogicznie czyni się z płynnym woskiem, dość podobnie jest odnośnie do wróżenia z fusów, dłoni itp. Natomiast przebijanie papierowego serca naśladuje wbijanie szpilek w lalkę voodoo – symboliczną postać jakieś osoby. To stary okultystyczny zabieg stosowany przez czarowników afrykańskich w celu zaszkodzenia danej osobie.

Wróżbiarstwo w szkole jest zatem szerzeniem zachowań irracjonalnych, niedających się pogodzić z misją nauczyciela i niewątpliwie obniżających jego autorytet. Część uczniów w sumieniu się temu sprzeciwia, bo uznaje wróżbiarstwo za grzech, i dla nich nie jest ono żadną zabawą. Nauczyciel powinien proponować rzeczy pożyteczne, kształcące, wychowywać ku wartościom. Na pewno nie powinien publicznie przeprowadzać praktyk, które dla części uczniów są rozumiane jako grzech.

– Na jakiej podstawie możemy mówić, że wróżby są czynem moralnie złym?
– Wróżbiarstwo kwestionuje Opatrzność Bożą. Jest to forma odwrócenia się od Boga, dlatego Pismo Święte zakazuje praktyk wróżbiarskich (por. Pwt 18; Kpł 19). W Katechizmie czytamy: „Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb (…) Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem – połączonym z miłującą bojaźnią – które należą się jedynie Bogu” (nr 2116).
– Co jest złego we wróżbiarstwie, pomijając kwestie religijne?
– Wróżbiarstwo zakłada determinizm, jakby już wszystko zostało ułożone. Człowiek ma się tylko dostosować i czekać na określone rozwiązanie. Jest to też kwestionowanie ludzkiej wolności, a więc możliwości twórczego kształtowania swojej przyszłości. W światopoglądzie okultystycznym wszystko wygląda ponuro.
– Jakie mogą być konsekwencje wróżbiarstwa?
– Instruktaż technik wróżbiarskich grozi w przyszłości uwikłaniem niektórych uczniów w praktyki okultystyczne (bo nauczyciel mówił, że to zabawa). W obszarze wróżbiarstwa, spirytyzmu pojęcie zabawy jest mylne. Ludzie mają czasami po takich praktykach dość poważne problemy psychiczne i duchowe, znane z doświadczenia duszpasterskiego i opisane w literaturze.

Reklama

Podam tutaj przykład opowiedziany przez Ewę (14 lat). Jeden z uczniów namówił klasę, aby przywołać ducha. Uczniowie ucichli, zapalili świece i przywoływano ducha. Zapanowała atmosfera lęku. Za oknem zaczęło coś się ruszać i miało duże oczy. Uczniowie myśleli, że to sowa. Było to coś innego. Nagle zgasło światło w klasie, ale nikt nie stał w pobliżu włącznika. Wybuchła panika, uczniowie zaczęli uciekać. Inicjator akcji, w nocy miał koszmarne przeżycia. We śnie – jakaś postać ściągała z niego kołdrę i atakowała go nożem. Ewę coś w nocy straszyło. Widziała na rolecie postać w formie cienia. Niezależnie od tego, czy była to sugestia, przypadek czy duch straszył, skutki były negatywne na płaszczyznach: psychicznej, duchowej i moralnej.

– Jak zatem należy postępować?

– Znam przypadek, w którym uczeń nie poszedł do szkoły na wieczór andrzejkowy, gdyż planowano wróżenie. Mama interweniowała w tej sprawie. Rodzice, powierzając swoje dzieci opiece nauczycieli, mają prawo do uszanowania wyznawanych przez nich wartości, co gwarantuje Konstytucja RP: „Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje” (art. 31, u. 2). „Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami” (art. 53, u. 3). Widzimy więc, że wywieranie presji, aby ktoś wziął udział w czynnościach wróżbiarskich w szkole, może zrodzić problem natury prawnej... Sądzę, że jeżeli dorośli zrozumieją, na czym polega problem wróżb w szkole, to zjawisko powinno słabnąć. Księża i katecheci, którzy studiowali teologię, powinni życzliwie podać nauczycielom rzeczowe argumenty, wtedy unikniemy zbędnych problemów. Jesteśmy przecież ludźmi myślącymi racjonalnie. Boże prawo nas nie ogranicza, ale chroni i zachęca do mądrego postępowania.

2012-11-30 18:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie z cyklu „Co wciąga twoje dziecko?”

Wampiry, wróżki i czarodzieje – zagrożenia duchowe w mediach

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: aborcja to temat zastępczy, świetny na kampanię

2024-04-19 08:54

[ TEMATY ]

aborcja

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Tematy, które bazują na społecznych emocjach, są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie dla TV Republika o projekty liberalizujące przepisy aborcyjne.

"Tematy, które bazują na społecznych emocjach są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię. Zostały wyjęte jak przysłowiowy +króliczek z kapelusza+, po to, by się nimi posługiwać" - powiedział prezydent RP Andrzej Duda w czwartkowym wywiadzie, udzielonym TV Republika w Nowym Jorku.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję