Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Program na niebo jest zawarty w ośmiu błogosławieństwach

O tajemnicy świętości mówił do wiernych bp Andrzej Przybylski, który przewodniczył 1 listopada Mszy św. w kaplicy p.w. św. Józefa na częstochowskim cmentarzu Raków oraz procesji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Przybylski podkreślił, że Msza św. i komunia św. jest naszym największym darem dla naszych bliskich, którzy już odeszli z tego świata. – Podczas Mszy św. Chrystus bierze w swoje ręce ludzkie życie, żeby je zanieść do Ojca – mówił bp Przybylski.

Biskup przypomniał, że św. Brat Albert pisał do swojego przyjaciela Józefa Chełmońskiego, który nie potrafił uwierzyć w Boga, że nie ma jakiejś trzeciej drogi. - Jest albo droga diabła albo droga Boga. Wybieraj Boga, strać dla Niego swoje życie, żeby w Tobie było miejsce na życie Boże – przypomniał bp Przybylski słowa św. Brata Alberta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- To nie jest tak, że znikniemy, bo przed nami są dwie drogi. jak nie uwierzysz w niebo, to drugą drogą jest piekło. Jak nie świętość, to co? To grzeszność? – pytał bp Przybylski.

- Stajemy dzisiaj nad mogiłami naszych bliskich dlatego, że wierzymy. Dzisiaj jest święto nieba, zbawionych. Świętość to nie jest tylko luksus dla wybranych. Trzeba spojrzeć dzisiaj za św. Janem apostołem w stronę najpiękniejszego miejsca, w stronę nieba – kontynuował biskup.

Nawiązując do czytań mszalnych bp Przybylski podkreślił, że św. Jan apostoł zapytał km są ci święci i skąd przybyli. - Odpowiedź jest niezwykła „Panie Ty wiesz”. Bóg to wie. Świętym możemy zazdrościć tego, że doszli do celu, że są w niebie – dodał bp Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przypomniał, że potrzebna jest duchowa walka, żeby dostać się do nieba. - Ośmiu błogosławieństw słuchali ubodzy, bo bogaci zostali w domach, żeby pilnować swoich skarbów. Słuchali też cisi, których Jezus umiał słuchać, bo ci głośni bogaci ludzie nie umieli ich słuchać. Jezusa słuchali też cierpiący – mówił bp Przybylski.

- Tacy są błogosławieni, bo uwierzyli w coś więcej. Uwierzyli w miłość tam, gdzie ludzie nie wierzą w miłość. Uwierzyli w prawdę tam, gdzie jest kłamstwo i w uczciwość tam, gdzie jej brakuje. Ci błogosławieni doświadczyli ucisku i wybielili szaty we Krwi Baranka. Patrzyli dalej niż tylko interes tej ziemi – kontynuował biskup i dodał: „Ucisk, krzyż Chrystusa jest dla nas kluczem do nieba. Bo kiedy wydawało się, że zwycięży ludzka podłość, to na krzyżu zwyciężyła miłość”.

Reklama

- Trudny program na niebo jest zawarty w błogosławieństwach – zaznaczył biskup i pytał wiernych jaki jesteś w cierpieniu, chorobie i w ucisku?

Na zakończenie bp Przybylski wskazał, że święci są nam bardzo potrzebni. - Święci czasem zmieniali bieg historii, a nie dyktatorzy. Przyszedł św. Franciszek z Asyżu, aby odmienić wszystko. Przyszedł św. Maksymilian Kolbe, aby w piekle obozowym zatriumfowała miłość – zakończył bp Przybylski.

Natomiast biskup senior Antoni Długosz przewodniczył Mszy św. w kościele p.w. św. Rocha i św. Sebastiana na cmentarzu św. Rocha, gdzie także przewodniczył procesji żałobnej.

2017-11-01 19:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Barbórka w Kleszczowie

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp. Andrzeja Przybylskiego

„Kiedy poznamy pracę górników bardziej rozumiemy dlaczego winniśmy im wdzięczność.” – powiedział Bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy z Częstochowy, który 2 grudnia br. przewodniczył uroczystościom barbórkowym w Kleszczowie koło Bełchatowa.

Jak co roku, uroczystości odbyły się w kościele parafialnym w Kleszczowie. W nabożeństwie uczestniczyli przedstawiciele dyrekcji i pracowników Kopalni Węgla Brunatnego w Bełchatowie oraz orkiestra górnicza i inne wspólnoty i stowarzyszenia górnicze skupione wokół kopalni. W swojej homilii Bp Andrzej Przybylski przypomniał, że każde świętowanie ma charakter rodzinny. Górnicy przeżywają swoje barbórkowe święto, żeby sobie uświadomić, że nie są tylko zwykłą grupą zawodową, ale swego rodzaju rodziną, którą łączy praca na kopalni.

CZYTAJ DALEJ

Czy warto wziąć udział w wyborach do Europarlamentu? Odpowiada dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

2024-04-27 07:04

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Witold Naturski

YouTube

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Już po raz piąty Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. To o tyle ważne, że ta instytucja uchwala większość przepisów regulujących nasze życie.

Polska jest piątym największym krajem spośród 27 państw Unii Europejskiej, stąd nasz udział w Europarlamencie jest znaczny. W tym roku Polacy wybiorą 53 europosłów, a kraje członkowskie łącznie 720.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję