Reklama

Polska

Abp Ryś: muszę bardzo mocno patrzeć w oczy Panu Jezusowi

Słuchać, patrzeć, rozmawiać z ludźmi oraz bardzo mocno patrzeć w oczy Panu Jezusowi to najważniejsze zadania, jakie wskazuje na czas posługi w Łodzi nowy metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. Rozmowę zaraz po ogłoszeniu nominacji przeprowadził rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy treść rozmowy:

Ks. Paweł Rytel-Andrianik (BP KEP): Kiedy ksiądz arcybiskup usłyszał, że wolą papieża Franciszka, czyli wolą Kościoła jest żeby ksiądz arcybiskup przewodził Kościołowi w Łodzi, jaka była pierwsza myśl?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arcybiskup nominat Grzegorz Ryś: W takich wypadkach pierwsza myśl jest zawsze taka sama: Panu Bogu się nie odmawia. Myślę, że najpierw jest łatwiej powiedzieć tak, a potem dopiero człowiek widzi, co zrobił. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Ale jestem Panu Bogu wdzięczny za to pierwsze tak, że najpierw było tak, a potem dopiero bojaźń, bojaźń Boża.

BP KEP: Jest ksiądz arcybiskup znany jako duszpasterz, chociażby przez członkostwo w Zespole ds. Nowej Ewangelizacji Konferencji Episkopaty Polski. Teraz jako nowy metropolita, arcybiskup i pasterz, na co ksiądz arcybiskup chciałby zwrócić uwagę w swej posłudze w archidiecezji łódzkiej?

- Trzeba zacząć od tego, że Kościoła w Łodzi to ja się będę musiał dopiero nauczyć. Więc moim zadaniem będzie najpierw słuchać, patrzeć, rozmawiać. W Łodzi byłem wszystkiego kilka razy w życiu, więc nie mogę mieć innej postawy. Na szczęście nie jestem pierwszym biskupem w Łodzi, tylko siódmym, więc na miejscu jest z kim rozmawiać. Są oczywiście są wszyscy, którzy ten Kościół tworzą. To jest dla mnie punktem wyjścia.

Za wcześnie na jakiekolwiek wielkie programy. Ja mam zasadę żyć z Kościołem. W Kościele w tej chwili dzieją się rzeczy bardzo poważne. W najbliższym czasie jest pierwsze Święto Ubogiego, właściwie Tydzień Ubogiego - od 12 do 19 listopada. Jest też wielki temat synodu biskupów na temat młodzieży i towarzyszenia im w wyborze powołania, to jest drugi ogromny temat.

Jest pewne podobieństwo, pewna wymiana darów – metropolita łódzki stał się metropolitą krakowskim, a biskup pomocniczy krakowski stał się metropolitą łódzkim. Jest też inna nić łącząca te miasta, którą jest siostra Faustyna Kowalska i kwestia Miłosierdzia.

Reklama

Tych nici jest jeszcze więcej. Z tej nici, którą jest Faustyna, bardzo się ucieszyłem. Jeszcze nie przebadałem innej nici, która się nazywa Józef Rozwadowski, o którym wiem, że był łódzkim biskupem bardzo tam kochanym, a poszedł tam z Krakowa. Ja nie miałem możliwości go spotkać w życiu, ponieważ on poszedł do Łodzi w 1968 roku, a ja miałem wtedy cztery lata. Był też proboszczem w Krakowie u świętego Floriana, był uczonym na uniwersytecie, więc niezależnie od tego, żeśmy się w życiu nie spotkali to jakoś stał mi się on ostatnio bliższy.

BP KEP: A co teraz jest dla księdza arcybiskupa ważne na tym etapie życia, teraz podczas tych zmian i podejmowania decyzji?

- Teraz dla mnie istotne jest bycie z Panem Jezusem. Na niczym innym się tego nie zbuduje. Przeżywam to, co ciągle innym powtarzam, że na każdym takim zakręcie, na progu trzeba sobie postawić Kerygmat, otworzyć się na wydarzenie Pana Jezusa i na Ducha Świętego. Muszę bardzo mocno patrzeć w oczy Panu Jezusowi. Myślę, że jest to jest ważniejsza wiedza, niż ta niewiedza o Kościele w Łodzi.

BP KEP: Księża arcybiskupie nominacie, serdecznie dziękuję!

2017-09-14 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie można dać się zamknąć w lęku o samego siebie

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

homilia

ks. Paweł Kłys

- Bóg nie daje nam wolności tylko po to, byśmy sami byli szczęśliwi. To jest to, co powtarzamy także teraz w czasie pandemii – nie chodzi o to, by się skoncentrować na własnym - swoim szczęściu. Nie chodzi o to, by zabezpieczyć samych siebie. Nie o to idzie w chrześcijaństwie, by zatroszczyć się o samych siebie. Chodzi o to, by być otwartym na misję, którą Pan nam daje. Po to nas wyzwala, byśmy szli do innych. Nie można dać się zamknąć w takim lęku o samego siebie! - tłumaczył abp Grzegorz Ryś podczas porannej Mszy świętej w kaplicy domu biskupiego.

- To jest bardzo cenne i ważne wiedzieć, że Bóg mnie kocha, że mnie kocha tak dalece, że Syna swego dał. – zauważył w homilii łódzki pasterz. - To słowo otwiera nam perspektywę na to, że Bóg ukochał świat! Ten tekst jest nam dany po to, by nas chronić przed takim skrajnie indywidualistycznym myśleniu o wierze - ja i Pan Bóg! Nie tylko ja i Pan Bóg, ale ja – Pan Bóg i kosmos. Przez te relacje wzajemne między Bogiem, a konkretnym człowiekiem realizuje się miłość Boga do całego świata. Bóg chce by cały świat był zbawiony, by cały świat był dotknięty Jego łaską! - podkreślił kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski na Czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym: Kościół i świat potrzebują doświadczenia jedności

2024-05-18 18:04

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Odnowa w Duchu Świętym

Karol Porwich/Niedziela

Ulf Ekman

Ulf Ekman

O tym, że dziś i Kościół, i świat potrzebują doświadczenia jedności mówił na Jasnej Górze bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Przewodniczył Mszy św. z udziałem kilkudziesięciu tysięcy uczestników Ogólnopolskiego Czuwania Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym na Jasnej Górze.

W homilii bp Przybylski zwrócił uwagę, że prawdziwa duchowość dopełnia się we wspólnocie, to tajemnica duchowości chrześcijańskiej. - Z jednej strony każdy z nas zaproszony jest do osobistej relacji z Bogiem, ma w niej doświadczyć jakiejś bezpośredniej bliskości Boga, ale z drugiej potrzebujemy być razem - mówił kaznodzieja. Porównał tę prawdę do obrazu społeczności pszczół, kiedy każdy z owadów zbiera nektar, ale miód powstaje dopiero we wspólnocie.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję