Reklama

Temat tygodnia

Dla pieniędzy i doświadczenia

Wakacje są czasem wypoczynku. Wypoczynek zaś kosztuje. Młodzi ludzie bardzo często muszą sami zarobić pieniądze, aby wyjechać na choćby skromne wakacje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciężko

Karolina Dul. W środę skończyła 18 lat. We wrześniu idzie do klasy maturalnej w II LO im. Wyspiańskiego w Będzinie. Obecnie pracuje w firmie Marco - Bis - Promotion. Jest hostessą w hipermarketach. - Stoję przed regałem i recytuję formułkę: dziś przy zakupie 10 sztuk polecanego towaru plecak gratis”. Trafiła tam przez stronę internetową, na której wypełniła kwestionariusz. Jak wiele chętnych czekała na telefon z agencji. Wcześniej pracowała w katowickiej firmie Apollo. - Teoretycznie miałam zajmować się promocjami. Faktycznie sprzedawałam atlasy samochodowe - wspomina z niechęcią. Na godzinę 7.30 miała być w siedzibie firmy w Katowicach. Stamtąd wraz z trenerami (osoby kierujące grupą sprzedających) jechała do Gliwic. Grupa wracała ok. godz. 21.00, kiedy trudno o dogodne połączenie komunikacyjne z centrum Katowic. - Zdarzyło się, że z czterema dziewczętami musiałam wyjść na autostradę i „łapać stopa”. Potem jeszcze rozliczenie w firmie i autobusem do Sosnowca - mówi. Udało się jej sprzedać siedem atlasów w cztery dni, co przy prowizji 7 zł od jednego daje sumę 49 zł. Po odliczeniu kosztów dojazdów zarobiła ok. 30 zł w cztery pełne dni pracy. Czwartego się zwolniła. Ale powodem nie był tylko dochód. Chodziło też o bezpieczeństwo.

Szczęście

Kaśka Horzela i Dagmara Pilis. Dwie osiemnastolatki także z „Wyspiańskiego”. Pracują w firmie reklamowej Kontakt Plus. Zajmują się podpisywaniem umów reklamowych z różnymi firmami. Dostają 15 proc. od każdej podpisanej umowy. Dziś podpisały pierwszą. Zarobiły 52 zł. Mówią, że miały ogromne szczęście zdobywając tę pracę. - Przechodziłam ulicą Modrzejowską w Sosnowcu. Zatrzymał mnie pracownik firmy i spytał, czy jestem zainteresowana pracą - mówi Kaśka. Następnie przeszły szkolenie i zadania sprawdzające. Z ich grupy przez szkolenie przeszło 5 z 11 osób.

Odpowiedzialność

Co roku wzrasta liczba ofert pracy wakacyjnej. Jednak nadal więcej jest chętnych niż miejsc. Dlaczego po 10 miesiącach nauki młody człowiek chce jeszcze pracować? - Jeśli chcę gdziekolwiek wyjechać, muszę najpierw zarobić - mówi Karolina. Miesięczny dochód jej rodziny to ok. 1000 zł. Karolina liczy, że do czasu wyjazdu w drugiej połowie sierpnia wypracuje co najmniej 600 zł. Dla 120 zł, które zarobiła w zeszły weekend pracując w katowickim Auchan, musiała wstawać o 7.00. O 8.00 była już w autobusie do centrum Katowic. Dalej jechała tramwajem na osiedle 1000-lecia i autobusem hipermarketu. Była w pracy kilka minut przed 10.00. Powrót wyglądał podobnie. Wracała po 20.00. To 12 godzin poza domem. Co na to rodzice? - Mama jest szczęśliwa. Po pierwsze dlatego, że uczę się odpowiedzialności oraz odciążam ich finansowo - mówi Karolina.
Kaśka i Dagmara pracują z całkiem innych powodów niż Karolina. - Chcemy się sprawdzić, zobaczyć na ile nas stać i zdobyć obycie w negocjacjach i kontaktach z klientami - mówi Kaśka. Im nie brakuje na wakacyjny wyjazd. Dagmara mówi jeszcze, że pracuje także z przekory. - Chcę pokazać rodzicom, że dam sobie radę. Założyli się, ile wytrzymam. Mama była pewna, że popracuję nie dłużej niż dwa dni, tata że pięć. Oboje przegrali - mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cuda eucharystyczne, czyli mięsień serca w agonii

2025-02-18 20:55

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Wikipedia

Relikwiarz z Lanciano

Relikwiarz z Lanciano

Cuda eucharystyczne, niezwykłe zjawiska, podczas których konsekrowana Hostia przybiera formę ciała lub krwi, od wieków budzą fascynację w kościele katolickim.

PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI: Znaki z nieba. [KLIKNIJ, BY KUPIĆ CAŁOŚĆ W NASZEJ KSIĘGARNI!
CZYTAJ DALEJ

Nowy Targ: 83-letni kapłan wystartował w zawodach Związku Podhalan

2025-02-16 19:19

[ TEMATY ]

narty

Adobe Stock

Jednym z uczestników 40. Jubileuszowych Otwartych Zawodów Narciarskich w Slalomie Gigancie o Puchar Związku Podhalan był m.in. 83-letni ks. Władysław Nowobilski. Zawody odbywały się w niedzielę 16 lutego na stoku narciarskim Zadział w Nowym Targu.

Zanim narciarze biorący udział w 40. Jubileuszowych Otwartych Zawodach Narciarskich o Puchar Przechodni Związku Podhalan w Slalomie Gigancie stanęli na starcie, miała miejsce Msza św. na stoku, której przewodniczył ks. Władysław Nowobilski, rodem z Białki Tatrzańskiej. Duchowny to 83-latek, on też wziął czynny udział w zawodach. - Bogu dziękuję za kondycję, pogodę. Jechało się bardzo fajnie, nie liczy się dla mnie zajęte miejsce, ale po prostu dobra zabawa - komentował ks. Władysław. Kibicował mu m.in. kapelan Związku Podhalan ks. Władysław Zązel.
CZYTAJ DALEJ

Trump ostro krytykuje Zełenskiego. Nazwał go "dyktatorem bez wyborów"

2025-02-19 19:48

[ TEMATY ]

USA

Ukraina

Donald Trump

Wołodymyr Zełenski

dyktator bez wyborów

PAP/EPA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan

Prezydent USA Donald Trump w środę nazwał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów" i powiedział, żeby "działał szybko, bo inaczej nie będzie miał kraju". Zarzucił mu, że wykonał "okropną robotę" jako szef państwa i namówił USA na udział w "wojnie, której nie mógł wygrać".

"Pomyślcie: umiarkowanie udany komik, Wołodymyr Zełenski, namówił Stany Zjednoczone Ameryki do wydania 350 mld dolarów, aby rozpocząć wojnę, której nie można było wygrać, która nigdy nie musiała się zacząć, wojnę, której on, bez USA i Trumpa nigdy nie będzie w stanie zakończyć" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję