W kwietniu br. z inicjatywy ks. Wojciecha Pieczula przy parafii św. Katarzyny w Brodnicy powstała Wspólnota pw. Świętego Dobrego Łotra. Jej członkowie, głównie uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych, spotykają
się co tydzień, by modlić się i umacniać swoją wiarę. Największą przygodą duchową był udział członków wspólnoty w lednickim spotkaniu młodych - 29 maja br. Brodniczanie znaleźli się wśród 180 tys.
młodych ludzi, którzy uczynili Chrystusa najważniejszą osobą swojego życia.
Motywem przewodnim tegorocznego spotkania były słowa: Daj się złowić w sieć miłości. Treść nabożeństw oraz symbole odwoływały się do rozdziału 21 Ewangelii św. Jana, mówiącego o cudownym połowie ryb
nad Jeziorem Tyberiadzkim oraz przekazaniu Piotrowi władzy nad „owczarnią” Pana. Uczestnicy spotkania zabrali ze sobą sznurek, z którego związali ogromną sieć, by każdy mógł się poczuć rybą
złowioną przez Chrystusa. Symbolem przynależności do Niego były białe szaty wszystkich przybyłych na wspólne czuwanie modlitewne.
Jak co roku do zgromadzonych przemówił Ojciec Święty, który przekazał swoje błogosławieństwo, zachęcił do odważnego spoglądania w przyszłość i podążania za Chrystusem. „Miłość jest w Tobie.
To Boży dar” - mówił Jan Paweł II.
Ważnym przeżyciem była Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski kard. Józefa Glempa z udziałem około 1000 kapłanów. W kazaniu biskup polowy Wojska Polskiego Sławoj Leszek Głódź mówił o powołaniu
młodego człowieka do miłości. Przypomniał też o historii ziemi lednickiej. To tu nasi przodkowie po raz pierwszy powiedzieli „tak” Chrystusowi i przez tyle wieków trudnej historii byli Mu
wierni. Miłość do Chrystusa powinna teraz łączyć mieszkańców Europy. W Mszy św. uczestniczyli też wyznawcy Kościoła greckokatolickiego. Ukraiński kardynał, Lubomyr Husar, modlił się z prymasem Glempem
o pojednanie i wzajemne wybaczenie, a na znak pokoju hierarchowie wypuścili dwa białe gołębie.
O zmierzchu rozpoczęło się Nabożeństwo Obfitego Połowu Ryb. Lednickie pola rozjaśniły płonące pochodnie i symboliczne ogniska, przy których spożywano chlebki w kształcie ryby. Około północy zapadła
niezwykła cisza. Od namiotu liturgicznego wyruszyła procesja z monstrancją w kształcie krzyża - darem ks. prał. Henryka Jankowskiego. W blasku reflektorów i pochodni, wśród dymów kadzideł nad Jeziorem
Lednickim pojawił się Chrystus ukryty w hostii. Uczestnicy spotkania z wielkim wzruszeniem odpowiedzieli na pytania, które przed wiekami postawił Chrystus Piotrowi: „Czy kochasz? Czy kochasz Mnie?
Czy kochasz Mnie bardziej?”. Tak, tak, Panie - odpowiadali młodzi ludzie w ciszy swych serc, a potem już głośno i entuzjastycznie, słowami lednickiej pieśni. Później włożyli na palce pierścienie,
by przypominały, że miłość wymaga wierności.
Gdy św. Piotr trzykrotnie odpowiedział „tak” na najważniejsze pytanie swego życia, Chrystus napełnił go odwagą i mocą. Tę samą siłę wiary przekazał młodzieży, która na lednickich polach
postanowiła „pójść za Nim”. Nie było mowy o zmęczeniu; do rana trwały modlitwy, śpiewy i tańce. Było jeszcze Nabożeństwo Dobrego Pasterza i symboliczne przejście przez Bramę III Tysiąclecia.
Kilkadziesiąt tysięcy młodych ludzi przez wiele godzin manifestowało swą przynależność do Chrystusa. Obrazy, symbole, światło i muzyka przemawiają dużo silniej do wyobraźni i serc młodych niż słowa. Dlatego
spotkanie lednickie jest niezapomnianym przeżyciem.
„Poczułam, jak blisko jest Pan Jezus. Zrozumiałam, że nie jestem sama w swym wyborze Chrystusa. Wiara może być radością” - to tylko niektóre wypowiedzi brodnickich uczniów, którzy
wrócili z Lednicy wzruszeni, umocnieni w wierze i przekonani, że dokonali najlepszego wyboru.
Opiekun grupy, ks. Wojciech Pieczul, wie, że owoce Lednicy trzeba starannie pielęgnować. Planuje więc wakacyjny wyjazd na rekolekcje do Korbielowa, by raz jeszcze rozważyć przesłanie spotkania nad
jeziorem i przypomnieć członkom nowej wspólnoty, że wybór Chrystusa trzeba codziennie powtarzać i udowadniać swoim życiem. Myśli też o powołaniu w Brodnicy Ambasady Lednickiej. Uczestnicy spotkania będą
mogli dzielić się z innymi swoją entuzjastyczną wiarą i miłością do Chrystusa. Taka praca z uczniami brodnickiej „zawodówki” jest odpowiedzią na coraz częstsze narzekania na współczesną młodzież.
Pomóż w rozwoju naszego portalu