W środkowej części Włoch, wśród miast i miasteczek położonych na zalanych słońcem wzgórzach Umbrii, jest jedno szczególne. Dało nazwę świętu, które dzisiaj nazywamy Bożym Ciałem. To właśnie we włoskim
Orvieto w XIII w. jeden z tamtejszych księży stracił wiarę. Podczas odprawiania Mszy św., nie wierząc, że w Eucharystii jest obecny Chrystus, z trzymanej przez niego Hostii wypłynęła krew. Do dzisiaj
w Orvieto przechowywany jest splamiony krwią korporał. Ostatecznie w 1391 r. festum Corporis Christi papież Bonifacy IX polecił obchodzić w całym Kościele. Uroczystość Bożego Ciała jak co roku wypełniło
wiernymi również ulice Rzeszowa. Mszę św. przy kościele saletynów koncelebrował bp Kazimierz Górny, a następnie procesja przeszła do 4 ołtarzy.
„Eucharystia jest spełnieniem naszej tęsknoty - mówił podczas homilii ks. dr Jerzy Buczek, rektor WSD w Rzeszowie - za obecnością Zbawiciela pośród nas, w naszej codzienności. Tak
jak obecny jest chleb codzienny, bez którego nie można żyć”. Święto Bożego Ciała powinno nam uświadomić, że Chrystus powinien być w centrum naszego życia, że powinniśmy stanąć po Jego stronie i
iść wiernie za Nim i z Nim. To On pozwala nam odkryć naszą godność, wielkość, powołanie. On chce, abyśmy nie byli słabi, nie błądzili w życiu, nie uzależniali od różnych słabości, nie zniszczyli własnego
życia.
„Dziś Chrystus woła do każdego z nas, abyśmy Go postawili w centrum naszego życia![...] Abyśmy Go uczynili naszą Drogą, Prawdą i Życiem!” - mówił Kaznodzieja. Chrystus chce nam dzisiaj
przypomnieć, że Jego miejsce jest pośród nas, w życiu rodzinnym, społecznym, politycznym. Musimy być tymi, którzy będą ciągle świadkami wiary, która tak bardzo potrzebna jest naszemu krajowi i całej Europie.
Nie możemy ukrywać krzyża w mieszkaniach, miejscach pracy, nie wstydzić się modlitwy przy posiłkach i trzeba zachować kulturę świętowania niedzieli. „Rezygnacja ze świętowania niedzieli wyrządziłaby
ogromne szkody całemu społeczeństwu, całej Europie” - podkreślał Kapłan. Chrystus chce wchodzić w nasze życie społeczne i ciągle na nowo chce nas umacniać, abyśmy nie ulegali egoizmowi, korupcji,
nieszanowaniu własności pracowników, nieszanowaniu niedzieli, nieszanowaniu Dekalogu w życiu społecznym. Dzisiaj chce nam wszystkim szczególnie przypomnieć, abyśmy dzień święty szanowali. „Nie pozwólmy
sobie odebrać niedzieli, nie spędzajmy jej na targowiskach świata!” - wołał do zebranych ks. Buczek. Niedziela ma służyć umacnianiu relacji z Bogiem i bliźnimi.
Wszystkie nasze drogi, zamierzenia muszą prowadzić do Boga. Praca, sukces bez Boga nie są nic warte. Może więc czas, zamiast obojętnie przyglądać się idącej procesji, pójść wraz z innymi za Najświętszym
Sakramentem i uczynić Chrystusa centrum własnego życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu