„Nikt nie może mi zabronić wyciągnąć dłoni do mego brata w Chrystusie z jakiegokolwiek Kościoła chrześcijańskiego. Nikt nie ma prawa stanąć między nim a mną, skoro sam Chrystus łączy nasze pojednane
serca” - mówił w 1962 r. ks. Zygmunt Michelis (1890-1977), długoletni proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej Świętej Trójcy w Warszawie. 9 czerwca 1991 r. Jan Paweł II nazwał
go „wielkim chrześcijaninem i Polakiem”.
Postaci ks. Michalisa poświęcona jest książka Sługa Słowa Bożego i Jedności Chrześcijan, która ukazała się w 25. rocznicę jego śmierci. Przygotowały ją do druku s. Joanna Lossow, franciszkanka
służebnica Krzyża i zaprzyjaźniona z nią s. Regina Witt, diakonisa ewangelicka zmarła w 1998 r.
Ks. Michelis już w 1959 r. nawiązał kontakty z Kościołem katolickim, które kontynuował do śmierci. Wygłaszał referaty z zakresu problematyki ekumenicznej, prowadził dyskusje doktrynalne, prezentował
wizje różnych dróg zmierzających do zbliżenia Kościołów chrześcijańskich, pisał artykuły także w prasie katolickiej. Przyjaźnił się z wieloma hierarchami. Znali go kardynałowie Wyszyński i Wojtyła. Był
serdecznym przyjacielem ks. Władysława Miziołka (późniejszego biskupa pomocniczego w Warszawie). Nade wszystko - podkreśla s. Witt - żarliwie się modlił, angażując także innych do upraszania
u Zbawiciela daru jedności.
To w czasach, gdy ks. Michelis był proboszczem ewangelicko-augsburskiej parafii Świętej Trójcy, 10 stycznia 1962 r. odbyło się w kościele św. Marcina w stolicy pierwsze katolickie nabożeństwo
o jedność chrześcijan, na które zostali zaproszeni duchowni i wierni z różnych Kościołów chrześcijańskich. W 12 dni potem ks. Michelis zaprosił do kościoła Świętej Trójcy katolików, wśród których byli
ks. inf. Stanisław Mystkowski wraz z grupą 14 księży, siostry franciszkanki wraz ze współautorką książki s. Joanną Lossow. To właśnie wtedy padły zacytowane na wstępie słowa.
Nie wszystkim jego działalność ekumeniczna i przyjazne stosunki z katolikami podobały się. Usiłowano więc, np. za pomocą donosów do Episkopatu, zahamować wzajemne kontakty. Ciężkie zarzuty, uwłaczające
czci ks. Michelisa okazywały się niegodziwymi oszczerstwami.
W książce znaleźć można kilka kazań wygłoszonych przez niego w kościołach ewangelickich i katolickich.
„Sługa Słowa Bożego i Jedności Chrześcijan”. W 25. rocznicę śmierci ks. Zygmunta Michelisa. Warszawa, str. 260
Pomóż w rozwoju naszego portalu