Reklama

Znak pamięci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten kraj szczęśliwy, ubogi i ciasny!
Jak świat jest Boży, tak on był nasz własny.
Adam Mickiewicz, „Pan Tadeusz”

30 maja odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia tablicy pamiątkowej na ścianie kościoła farnego, poświęconej ziemi wileńskiej - w 60. rocznicę Akcji „Burza” - Operacji „Ostra Brama” na Wileńszczyźnie.
„Burza” to kryptonim akcji zaplanowanej w środku wojny, w 1943 r., przez władze Polskiego Państwa Podziemnego, mającej na celu jawne włączenie się w walkę z Niemcami na ziemiach polskich w miarę posuwającego się frontu od wschodu i umożliwienie przejęcie administracji przez przedstawicieli polskiego Narodu. Akcja „Burza” przebiegała od stycznia do jesieni 1944 r. Cel nie został osiągnięty, gdyż w powojennych układach politycznych Polska pozostała w strefie wpływów ZSRR i poddana została narzuconej przez Moskwę władzy.
Po 60 latach z rozproszonych po świecie Wilnian gromadka osiadłych w Rzeszowie, z rodzinami i przyjaciółmi powzięła myśl wmurowania tablicy pamiątkowej na kościele farnym. Przygotowania trwały kilka miesięcy. Odbyły się spotkania w I Gimnazjum przy ul. Pułaskiego z prelekcjami historycznymi i wspomnieniami.
Uroczystość 30 maja rozpoczęła się wykonaniem programu artystycznego przygotowanego przez młodzież I Gimnazjum pod kierunkiem prof. Agaty Kocój i prof. Agaty Pawlak. Usłyszeliśmy komentarz historyczny, teksty poetyckie i piosenki, wśród nich u nas nieznana - Na znojną walkę, krwawy bój..., której słowa powstały w październiku w bunkrze 3. Brygady Partyzanckiej Gracjana Fróga - ps. „Szczerbiec”. Słowa - „bo nasza pieśń nie pachnie rozmarynem”, połączone z tekstami autentycznych rozkazów, zapisów i wspomnień, wprowadziły w nastrój walki partyzanckiej, pozbawionej uroku i fantazji żołnierskich zmagań, przedstawianych w znanych nam piosenkach.
W głównej nawie świątyni stanęły poczty sztandarowe: żołnierski, sybiracki, solidarnościowy, kombatanckie i szkolne. Bp Kazimierz Górny przewodniczył Mszy św. w licznej asyście. Homilię wygłosił ks. inf. Józef Sondej, który przeżył czasy okupacji i pożegnał osobiście wielu, którzy odchodzili przed Boży tron z wielkim bagażem cierpień doznanych z powodu pragnienia wolnej i niepodległej Polski. Ksiądz Senior przypomniał postać młodziutkiej łączniczki - „Inki” z Brygady Wileńskiej, która ocalała w walkach, a śmierć poniosła z wyroku sądu „krzywoprzysiężnego” w więzieniu w Gdańsku już po wojnie. Nie pozwoliła sobie zawiązać oczu i padła z okrzykiem: „Jeszcze Polska nie zginęła!”. W naszej pamięci muszą trwać czyny i ludzie. To jest skarb naszego Narodu i gwarancja naszej tożsamości.
Przy tablicy stanęła warta honorowa żołnierzy i harcerzy. Towarzysząca nabożeństwu orkiestra wojskowa zajęła miejsce pod kościołem i odegraniem hymnu Polski rozpoczęła ceremonię. Odczytano akt założycielski. Odsłonięcia dokonał żołnierz wileńskiego AK Henryk Juchniewicz w towarzystwie młodziutkiej harcerki. Biskup Ordynariusz dokonał aktu poświęcenia. Przybyli przedstawiciele Wilniaków, Senatu Rzeczypospolitej, Kombatanci - Ak-owcy i Win-owcy, harcerze, przedstawiciele Komisji Regionalnej „Solidarności” złożyli kwiaty. Ceremonię prowadził Józef Dalecki, żołnierz Wileńskiego AK, prezes Zarządu Oddziału Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej. Orkiestra wojskowa pożegnała uczestników melodiami żołnierskimi.
Informacje o działalności Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej można również znaleźć na stronie internetowej: www.republika.pl/tmwizw_rzeszow.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W Jezusowym orszaku

2024-09-27 11:54

[ TEMATY ]

rozważanie

Grażyna Kołek

Kapucyni z San Giovanni Rotondo nie byli zachwyceni, jednak Ojciec Pio wybrał projekt Angiolino Lupi i powierzył mu kierowanie budową szpitala. Lupi wywodził się z biednej rodziny. Zdobywanie wykształcenia zakończył w piątej klasie szkoły podstawowej. Nigdy nie wyuczył się żadnego konkretnego zawodu. Był obieżyświatem. Pracował jako fotograf, stolarz, malarz, tokarz, scenograf. Jednak miał w sobie coś, co wzbudziło zaufanie późniejszego świętego i powierzono mu tę niezwykle odpowiedzialną pracę. Powierzono mu ją, pomimo tego, że nie cieszył się życzliwością wielu braci spod znaku „pokój i dobro”.

Nie był jednym z nich. Próbowali ojcu Pio wyperswadować ten pomysł. Mówili w tonacji podobnej do tej, jaka wybrzmiała niegdyś z ust Jana, który zwierzył się Jezusowi: „Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami” (Mk 9,38). Chrystus nie pozostawia złudzeń: nawet kiełkująca zazdrość prowadzi do zła. Trzeba ją rozpoznać w zarodku i nie pozwolić, by wyrosła. Trzeba się zatroszczyć przede wszystkim o własną więź z Jezusem, a nie rozliczać z niej innych. Zwłaszcza, jeśli ten „inny” dokonuje cudów w imię Boże, choć nie chodzi z nami. Bo po latach może okazać się, że był bliżej Jezusa niż kroczący za Nim orszak…
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: zebranie Polonijnej Rady Duszpasterskiej Europy

2024-09-29 16:01

[ TEMATY ]

Lourdes

Jubileusz 2025

Rok Święty 2025

Polonijna Rada Duszpasterska Europy

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Doroczne zebranie Polonijnej Rady Duszpasterskiej Europy odbyło się w dniach 26-29 września w Domu Polskiej Misji Katolickiej we Francji „Bellevue” w Lourdes. Uczestniczyło w nim 45 delegatów z 16 państw Europy.

Temat tegorocznego spotkania „Nadzieja zawieść nie może” został zaczerpnięty z Listu św. Pawła do Rzymian i nawiązywał do zbliżającego się Roku Jubileuszowego 2025, który będzie obchodzony w Kościele powszechnym pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję