Stało się już tradycją, że w dzień św. Floriana, swojego patrona - strażacy województwa łódzkiego gromadzą się na uroczystej Mszy św. w kościele pw. św. Łukasza Ewangelisty i św. Floriana Męczennika
przy ul. Strycharskiej 22 w Łodzi, gdzie proboszcz parafii - ks. kan. st. kpt. Henryk Betlej jest kapelanem strażaków. Tegoroczną uroczystość patronalną Strażacy po raz pierwszy przeżywali razem
z Bracią Kominiarską, ponieważ św. Florian - patron ludzi trudnych zawodów - jest także patronem kominiarzy, a ponadto od 29 kwietnia br. łódzcy kominiarze mają swego kapelana, którym abp
Władysław Ziółek mianował ks. kan. Henryka Betleja.
Świątynię parafialną przy ul. Strycharskiej 5 maja br. wypełnili więc strażacy i kominiarze, strażackie poczty sztandarowe PSP i OSP, kominiarski, Kompania Honorowa KM PSP w Łodzi, asysta parafialna,
natomiast miejsca w prezbiterium zajęli honorowi goście: przedstawiciele parlamentu, komendanci i prezesi. Oprawę muzyczną zapewniła strażacka orkiestra dęta z Aleksandrowa Łódzkiego.
Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Adam Lepa. W homilii Ksiądz Biskup wskazał na św. Floriana, od ktorego należy uczyć się wierności wobec własnych poglądów. To właśnie św. Florian, wybierając
chrześcijaństwo, odrzucił pogaństwo, a wraz z nim kolegów i przyjaciół.
Wierność swoim poglądom przypłacił męczeństwem. Sprawa naszej wierności wartościom chrześcijańskim nabiera szczególnego znaczenia właśnie obecnie, po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Odważne manifestowanie
wierności wartościom jest naszym zadaniem, do czego zachęca nas także Ojciec Święty.
Należy dodać, że 30 kwietnia br. na rozpoczęcie Dni Ochrony Przeciwpożarowej w Łodzi, przedstawiciele strażaków wraz z kapelanem ks. kan. Henrykiem Betlejem udali się na cmentarz katolicki przy ul.
Ogrodowej. Tam w kwaterze nr 40 modlitwą i złożeniem kwiatów oddali hołd druhom, którzy tragicznie zginęli podczas pożaru. Fakt ten upamiętnia pomnik Trzy Strzaskane Kolumny, obok którego jesienią ubiegłego
roku znalazł się jeszcze jeden pomnik, przeniesiony - dzięki inicjatywie kapelana ks. Henryka Betleja - z miejsca, gdzie groziło mu zniszczenie z powodu rozrastającego się drzewa. Na pomniku
z kolumnami widnieje napis: „Tu spoczywają w Bogu nasi Koledzy, którzy zginęli bohaterską śmiercią 17 VIII 1904 r. podczas pożaru. Ku uczczeniu ich pamięci pomnik ten wystawili Koledzy-Strażacy”.
A oto nazwiska tragicznie zmarłych strażaków: Jan Dajwłowski, Józef Raczyński, Gustaw Szmidt, Kazimierz Szwemberg, Rajmund Szmich, Jan Kostecki, Antoni Wojciechowski oraz Józef Milewski (zm. w 1955 r.).
Drugim pomnikiem zostali uczczeni Strażacy, których nazwiska umieszczono na płycie: Wojciech Wenuś (zm. 10 marca 1910 r.) i Franciszek Hamm (zm. 15 sierpnia 1911 r.).
Pomóż w rozwoju naszego portalu