Reklama

Lombard

Wyrazić wdzięczność czy złożyć świadectwo?

Niedziela w Chicago 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na każdym przebytym szlaku - spojrzenie wstecz. I zdumienie. To tak było? Staną młodzi ludzie za lat -dziesiąt i będą wysławiać Boże Miłosierdzie. A o nas powiedzą: pokolenie z początków XXI w. czuło Polskę. Oni ją tu zostawili. Dobrze, że mieli wielkie serca. Z przywiązania do dwu ziemskich Ojczyzn rodzi się wielkość!
Nam też wolno spojrzeć na to, co stanowi piękną kartę historii ostatnich dni. Zdumiewająca życzliwość ludzi, instytucji.
Wspominając ks. Adama Galka - myślimy o telewizyjnym programie „Pielgrzym”, pisząc: o. Tadeusz Rydzyk - czujemy ogromne zaplecze całego Radia Maryja; przy ks. Adamie Boboli stoi mur serc parafian i sympatyków Lombard; mamy też bogactwo skojarzeń z Niedzielą.
Słowa wdzięczności paść muszą: za półgodzinną rozmowę z ks. Adamem Galkiem w telewizyjnym programie „Pielgrzym”; za umieszczony w Niedzieli artykuł ks. Boboli, za oddanie czasu antenowego „1030” i „1080” na radioton.
Dobro zasiano. Są i owoce. Rozprowadziliśmy ponad 150 egzemplarzy Niedzieli, gdy ukazał się artykuł naszego Księdza Budowniczego.
Jakże nie wyrazić uznania tym, którzy zadeklarowali 150 tys. dolarów na budowę kościoła? Znaczna większość ofiarodawców odpowiedziała konkretnymi przesyłkami. Konto bankowe rośnie. Staropolskie Bóg zapłać!
Cieszy widok terenu przygotowanego pod budowę sanktuarium Miłosierdzia Bożego; las wykarczowany, woda i energia są doprowadzane.
I już pojawiła się najcudowniejsza Gospodyni. Ze składanych ofiar została zakupiona figura Niepokalanej z Fatimy. Fizycznie jest to 350 funtów białego pełnego marmuru. Duchowo jest to nadzieja na pokonanie wszelkich trudności. Uczymy się tego od św. Maksymiliana. Niepokalana zwycięży! Przykład takiej wiary widzimy u dyrektora Radia Maryja - o. Rydzyka, który nawet do Telewizji Polskiej udawał się z figurą Pani Fatimskiej.
W Uroczystość Zwiastowania, 25 marca przed plebanią w Lombard ks. Adam Bobola poświęcił figurę Niepokalanej z Fatimy. Przybyliśmy ze świecami, śpiewaliśmy polskie pieśni maryjne. To było uczestnictwo w akcie poświęcenia, ale w sercach rodziło się zawierzenie kolejnych etapów prac i zmagań. Trzeba nauczyć się liczyć na dobroć Bożą i życzliwość ludzką. Jeden z przykładów: delegat Radia Maryja na Amerykę - o. Zbigniew Pieńkoś serdecznie przedstawił ks. Adama, pokazał poświęconą działkę pod budowę kościoła… Niby część rzeczywistości, a tak naprawdę to przedziwna całość, której znaczącym fragmentem jest wznoszenie na amerykańskiej ziemi polskiego kościoła.
W tę całość wpisują się dwa owocne radiotony, współpraca z prowincjałem ks. Andrzejem Maślejakiem wielu osób, które jako niezmordowane telefonistki, jako obsługa techniczna, śpiewający i mówiący składali świadectwo wiary, że piękny kościół Miłosierdzia Bożego w Lombard to już bliska rzeczywistość.
A kiedy z ducha wyrośnie kształt rzeczywisty i przyjdą następne pokolenia młodych Polaków i Amerykanów, ten duch będzie trwał i owocował nowymi mocami. Iskra Miłosierdzia Bożego z Polski zamieni się w płomień miłości.
Ten tekst jest symbolicznym wyrazem wdzięczności dla poświęcenia Ludzi i Instytucji. Serce dyktuje mi taką formę uznania tego, czego byłam świadkiem: ludzkiej dobroci, nadziei, przyjaźni, odpowiedzialności za dziś i jutro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka ubogich

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Papież Jan XXIII nazwał ją matką powszechnego miłosierdzia.

Maria Małgorzata przyszła na świat w Varennes, w prowincji Quebec w Kanadzie. Kiedy miała zaledwie 7 lat, umarł jej ojciec. Rodzina żyłaby w skrajnej nędzy, gdyby nie pomoc pradziadka – Pierre’a Voucher. To on sfinansował jej wyjazd do szkoły urszulanek w Quebec. 12 sierpnia 1722 r. Małgorzata wyszła za mąż za Francois’a d’Youville. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i zaczął znikać z domu – zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Zmarł, gdy miał zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci. Żeby spłacić ogromne długi, które zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Pomagała też każdemu, kto potrzebował pomocy, wszystkim dzieliła się z biedniejszymi od siebie. Z biegiem lat jej dwaj synowie zostali kapłanami.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Henryk Matuszak

2025-12-22 10:55

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Henryk Matuszak

Ks. Henryk Matuszak

W niedzielę, 21 grudnia ok. godz. 23:00 zmarł ks. Henryk Matuszak. Kapłan ten miał 73 lata życia i 43 lata kapłaństwa. W ostatnich latach był proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach.

Kapłan urodził się 5 maja 1957 roku w Sławie Śląskiej [diecezja zielonogórsko-gorzowska]. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1982 roku. Po święceniach kapłańskich został skierowany jako wikariusz do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu - Poniatowie [1982-1984]. Był wikariuszem także w parafii pw. św. Michała Archanioła w Koskowicach [1984-1986]; parafii pw. św. Michała Archanioła w Bystrzycy Kłodzkiej [1986-1988] oraz w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [1988-1992]. W 1992 roku został ustanowiony proboszczem parafii Nawiedzenia NMP w Domaniowie. Był tam do roku 2007, kiedy został przeniesiony do parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Luboszycach. Od 2011 roku był proboszczem w parafii św. Mikołaja w Pęgowie. Pełnił tam posługę do 2016 roku, gdyż wtedy został proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach. Ksiądz Henryk Matuszak, po ciężkiej chorobie, zmarł 21 grudnia 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Bóg blisko ludzi

2025-12-22 19:26

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Sandomierzu można już oglądać „żywą szopkę”, która na trwałe wpisała się w świąteczny krajobraz miasta. Tradycyjnie przygotowywana jest ona przy diecezjalnym Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Trześniowskiej.

Tegoroczna inauguracja „żywej szopki” odbyła się 22 grudnia wieczorem. Wśród obecnych znaleźli się: biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, ks. Bogusław Pitucha – dyrektor Caritas, wicestarosta sandomierski Grażyna Szklarska, przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Bolewski, a także mieszkańcy schroniska oraz podopieczni placówek Caritas. Przy śpiewie kolęd, który prowadziła Wspólnota „Przyjaciele Oblubieńca”, figurka Dzieciątka Jezus została przeniesiona do szopki przez dzieci wcielające się w role Maryi, Józefa oraz aniołów. Następnie Biskup Sandomierski odmówił modlitwę, po czym przybyli na koniach Trzej Królowie i oddali pokłon Dzieciątku. Inaugurując żywą szopkę, bp Krzysztof Nitkiewicz wyjaśnił jej sens.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję