Reklama

Radwanice

Spotkanie z Chrystusem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspomnienie pamiątki wjazdu Chrystusa Pana do Jerozolimy w radwanickim kościele pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny było obchodzone w tym roku w sposób wyjątkowo uroczysty. W liturgii Mszy św. po raz pierwszy uczestniczyła, zorganizowana przez proboszcza ks. Andrzeja Tarabułę, liturgiczna służba dorosłych. Wielu z tych mężczyzn, stojąc wokół ołtarza, przypominało sobie swoją ministranturę sprzed wielu już lat. Na ich twarzach malowało się wzruszenie, a w głosie brzmiała duma. Ewangelia opisująca Mękę Pańską czytana była przez przedstawicieli braci górniczej. Tutaj należą się podziękowania Ryszardowi Niemaszowi, który zaininicjował i poświęcił się zorganizowaniu grupy liturgicznej złożonej z górników KGHM-u oraz włożył wiele wysiłku w oprawę liturgiczną nie tylko Niedzieli Palmowej, ale i całego Wielkiego Tygodnia.
Górnicy w galowych mundurach nadawali całej uroczystości niezwykły charakter, dzięki czemu tegoroczna Niedziela Palmowa głęboko i na długo zapadnie w serca, w sumienia i życie wiernych.
Po zakończeniu Mszy św. przyszedł czas na rozstrzygnięcie ogłoszonego przez naszego Księdza Proboszcza (z inicjatywy ks. Henryka Laszczowskiego) konkursu na najwyższą palmę, tworzenie których owiane było do końca tajemnicą. Nikt nie chciał zdradzić materiałów ani wysokości swego dzieła. Efekty pracy dzieci przeszły wszelkie oczekiwania naszych księży i wszystkich, którzy mogli je podziwiać. Konkurs wygrali harcerze, którzy pod opieką druhny Marty, stworzyli palmę mierzącą ponad 8 metrów. Niewiele mniejszą palmę zbudowała rodzina kościelnego Józefa Steciąga (7,5 m). Na trzecim miejscu uplasowała się palma najmłodszych uczestników konkursu - uczniów klasy I Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Radwanicach.
Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali wielkanocne prezenty i słodycze od Księdza Proboszcza. Słodkie nagrody wręczali dzieciom członkowie jury: Sabina Zawis, wójt gminy Radwanice, i Bogdan Peregryn, sołtys Radwanic.
Po południu w kościele w Radwanicach ponownie zgromadziła się rzesza wiernych, aby po Gorzkich żalach i Mszy św. wyruszyć na Drogę Krzyżową. Z inicjatywy mieszkańców jednego z radwanickich osiedli zrodziła się myśl postawienia na tymże osiedlu krzyża misyjnego. Wierni naszej parafii, tak jak Chrystus, wzięli krzyż na swe ramiona i podczas tej wspólnej wędrówki rozważali tajemnice kolejnych stacji Drogi Krzyżowej. Pochód podążał za krzyżem niesionym przez zmieniające się przy każdej stacji grupy mężczyzn (strażacy z Łagoszowa Wielkiego i Radwanic, górnicy, mieszkańcy gminy, trzeźwiejący z Grupy AA), a ciężar ponadpięciometrowego, dębowego krzyża był znaczny. Śpiew prowadził organista Adam Frąckowiak z towarzyszeniem radwanickiej scholi młodzieżowej. Rozważania stacji czytane były przez członkinie Parafialnego Zespołu Caritas.
Po rozważeniu XIV stacji krzyż zagórował nad osiedlem, nad głowami wzruszonych wiernych, których serca i dusze poczuły ożywczą moc i opiekę Chrystusa Pana obecnego w swoim znaku. Krzyż został wykonany przez miejscowego stolarza Ryszarda Brysia.
Ten dzień był dla wszystkich wiernych spotkaniem z Chrystusem w Jego cierpieniu i smutku. Jednak tym razem nasz Pan nie był sam, my też byliśmy z Nim, dźwigając krzyż, pamiętając, że „w krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Testament, ogłoszony przez Watykan w dniu śmierci papieża, nosi datę 29 czerwca 2022 r.

2025-04-21 20:21

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Czując, że zmierzch mojego ziemskiego życia się zbliża, z wiarą spoglądam ku Życiu Wiecznemu - napisał papież Franciszek w swoim testamencie, datowanym 29 czerwca 2022 roku. Zawiera on jedynie dyspozycje dotyczące miejsca pochówku w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.

„Przez całe życie powierzałem moją posługę kapłańską i biskupią Matce naszego Pana, Najświętszej Maryi Panny. Dlatego proszę, aby moje doczesne szczątki złożono w papieskiej bazylice Santa Maria Maggiore (Najświętszej Maryi Panny Większej), gdzie będą oczekiwać na Dzień Zmartwychwstania. Chciałbym, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym starożytnym sanktuarium maryjnym, do którego zawsze udawałem się na modlitwę przed i po każdej podróży apostolskiej, powierzając Niepokalanej Matce wszystkie moje intencje i dziękując Jej za macierzyńską opiekę” - wyjaśnił papież.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo, które boli i uzdrawia. Nowa książka s. Benedykty Baumann

2025-04-21 21:18

[ TEMATY ]

książka

świadectwo

Mat.prasowy

„Teraz. Bardzo osobista historia”, wydana przez Wydawnictwo Esprit, to jedna z najgłębszych i najbardziej przejmujących opowieści o utracie, jakie pojawiły się we współczesnej polskiej literaturze duchowej. To historia o kobiecie, która upadła, i o dziecku, które nigdy nie przestało czekać. To historia o tym, że nawet z największego mroku można wrócić – choć nie zawsze po cichu i bez śladów.

KSIĄŻKA DO KUPIENIA POD TYM LINKIEM: esprit.com.pl.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję