Reklama

Homilie

Franciszek u św. Marty: wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za strzeżenie pokoju

Wojna zaczyna się w ludzkim sercu i dlatego wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za strzeżenie pokoju – powiedział Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Papież nawiązał w swojej homilii do pierwszego czytania wczorajszej i dzisiejszej liturgii (Rdz 8, 6-13. 20-22; 9,1-13), opisującego zakończenie potopu i przymierze Boga z Noem. Skoncentrował się na trzech obrazach ukazanych w tym fragmencie Księgi Rodzaju: gołębicy, tęczy i przymierzu.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek zauważył, że gołębica powracająca ze świeżym listkiem z drzewa oliwnego jest znakiem, tego czego Bóg pragnął po potopie: pokoju, aby wszyscy ludzie byli ze sobą pojednani. Jednocześnie zauważył, że zarówno gołębica jak i tęcza są kruche. Piękna tęcza pojawiająca się po burzy szybko znika, gdy pojawi się chmura. Podobnie gołębica, o czym mogli się przed dwoma laty przekonać wierni zgromadzeni pod koniec stycznia na modlitwie „Anioł Pański”, gdy dwa gołębie wypuszczone przez Ojca Świętego razem z dziećmi z papieskiej biblioteki zostały zaatakowane przez mewę.

Franciszek podkreślił, że przymierze, jakie Bóg zawiera ze swoim ludem jest mocne, ale przyjmujemy je słabo. Bóg zawiera z nami pokój, ale nie łatwo jest strzec pokoju. To praca dnia powszedniego, gdyż w naszym wnętrzu jest stale obecny grzech pierworodny, duch Kaina, który z zazdrości, zawiści, chciwości i żądzy władzy oraz pragnienia panowania czyni wojnę. Papież następnie zauważył, że mówiąc o przymierzu między Bogiem a Jego ludem mowa jest o krwi: „Upomnę się o waszą krew przez wzgląd na wasze życie; upomnę się o nią u każdego zwierzęcia. Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego o życie brata” (Rdz 8,5). Ojciec Święty stwierdził, że jesteśmy stróżami braci, a kiedy dochodzi do przelania krwi dochodzi do grzechu, zaś Bóg się o nią upomni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„W dzisiejszym świecie przelewana jest krew. Dzisiaj świat jest w stanie wojny. Umiera wielu braci i sióstr, również ludzie niewinni, bo wielcy, możni chcą kawałek ziemi, chcą trochę więcej władzy albo zysku pochodzącego z handlu bronią. A Słowo Pana jest jasne: «Upomnę się o waszą krew przez wzgląd na wasze życie; upomnę się o nią u każdego zwierzęcia. Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego o życie brata». Także nam, którym zdaje się, że żyjemy w pokoju Bóg wystawi rachunek za krew naszych braci i sióstr, którzy cierpią z powodu wojny” – powiedział Franciszek.

Reklama

Papież zadał pytanie, jaki wkład wnosimy w strzeżenie pokoju. Zaznaczył, że zarówno modlitwa jak i nasze działania na rzecz pokoju nie są formalnością. Jednocześnie przypomniał, że wojna zaczyna się w ludzkim sercu, w rodzinach, między przyjaciółmi rozszerzając się następnie na cały świat. W tym kontekście podkreślił konieczność codziennego, osobistego zaangażowania na rzecz budowania pokoju w naszych środowiskach i w całym świecie. Dodał, że krew Chrystusa wprowadza pokój w świecie, ale nie przelewana przez nas krew brata, czy przez handlarzy bronią czy możnych ziemi w wielkich wojnach. Ojciec Święty przypomniał, że kiedy był dzieckiem zakończyła się II wojna światowa. W jego ojczyźnie, gdy pojawiało się jakieś zagrożenie, albo miało miejsce doniosłe wydarzenie wyły strażackie syreny alarmowe. Otóż wówczas sąsiadka zawołała jego mamę, by jej powiedzieć, że woja się skończyła, a obydwie kobiety ze łzami padły sobie w ramiona.

„Niech Pan da nam łaskę, byśmy mogli ze łzami powiedzieć: «wojna się skończyła». «Skończyła się wojna w moim sercu, zakończyła się wojna w mojej rodzinie, wojna się skończyła w moim sąsiedztwie, w miejscu pracy, zakończyła się wojna w świecie». W ten sposób będzie więcej gołębicy, tęczy i przymierza” – powiedział Franciszek.

2017-02-16 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek podsumował podróż do Kolumbii i wskazał na cechy ewangelicznej rewolucji

[ TEMATY ]

Franciszek

O poszczególnych etapach swej zakończonej w poniedziałek pielgrzymki apostolskiej do Kolumbii oraz sensie prawdziwej rewolucji, prowadzącej do autentycznego wyzwolenia mówił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Nawiązując do hasła swej wizyty Franciszek stwierdził, że „«uczynienie pierwszego kroku» oznacza podejście, pochylenie się, dotknięcie ciała brata zranionego i porzuconego. I czynienie tego z Chrystusem, Panem, który stał się dla nas niewolnikiem”. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dziś około 13 tys. wiernych.

Na wstępie papież wyraził wdzięczność władzom kraju, tamtejszemu Kościołowi, wszystkim wiernym i całemu narodowi za niezwykle gościnne przyjęcie. Przypomniał, że celem tej wizyty było umocnienie narodu kolumbijskiego w rozpoczętym już procesie pokojowym. Zaznaczył, że zasadniczą przyczyną trwającego ponad pół wieku konfliktu było działanie Złego Ducha, ale „równie oczywiste jest to, że miłość Chrystusa, Jego nieskończone miłosierdzie jest silniejsze od grzechu i śmierci”.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję