Reklama

W prasie i na antenie

Chrystus jest naszym zobowiązaniem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwamy w okresie liturgicznym Zmartwychwstania Pańskiego. Święta te rzucają mocne światło na nasze życie, na wszystkie nasze sprawy. Człowiek dzisiejszy, zatroskany głęboko wieloma problemami, które dotykają boleśnie jego, jego rodzinę, ale także społeczność, do której należy, chce inaczej spojrzeć na świat, chce zobaczyć go oczyma Jezusa - naszego Zbawiciela, pełnymi miłości, dobroci i życzliwości. Chcielibyśmy, żeby na ziemi nastał pokój, a w sercach ludzi zagościła miłość. To są treści, którymi powinniśmy żyć zawsze, według ewangelicznej nauki o dobrym Bogu i Jego wielkiej miłości do człowieka, która daje nadzieję.
Chrystus Zmartwychwstały jest dawcą tej nadziei, radości i miłości. On daje nam perspektywę dobra, perspektywę, która nie wtłacza człowieka w ciemność, ale roztacza świetlistą drogę prowadzącą do Boga, w której w sposób wolny możemy się poruszać, daje też siłę do tego życia i działania.
Owszem, jesteśmy świadkami bardzo smutnej rzeczywistości, zszokowani zachowaniem wielu osób, także tych z życia publicznego, które epatują cynizmem, bezwzględnym odrzuceniem prawdy i chociaż uśmiechają się pięknie, wyglądają uroczo i efektownie - z ich ust płynie fałsz, kłamstwo i zakłamanie. Jednak - kieruję tę refleksję do wszystkich Polaków katolików - nabierzcie ze Zmartwychwstania odwagi i nadziei, nabierzcie ducha. I pamiętajcie, że Chrystus szuka naszych pięknych sumień, naszych uczciwych spojrzeń, naszych życzliwych myśli i to On jest dla nas drogą, prawdą i życiem, On jest dla nas zobowiązaniem. W tym duchu kształtujmy nasze wspólnoty: rodzinne, parafialne, a także środowiska życia i pracy, bo wbrew pozorom małymi kroczkami można zawędrować daleko. Chrystus pokazał nam, że podłość jest tylko podłością, grzech - grzechem, zło - złem, a dla sprawiedliwych nastanie poranek zmartwychwstania.
Bądźmy świadkami Zmartwychwstania. Tej wiary wielkanocnej życzę z całego serca wszystkim naszym Czytelnikom i Przyjaciołom.
Dzieło zbawienia człowieka dokonuje się nieustannie. Pan Bóg zastrzegł sobie sąd nad światem, pozostawił nam jednak ważne narzędzie do pracy na poletkach naszego życia. Jest nim miłosierdzie. Liturgia Kościoła obchody Zmartwychwstania Pańskiego zamyka Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Ten dzień, według relacji św. s. Faustyny, wybrał Pan Jezus na przypomnienie światu o Bożym miłosierdziu. Święto to ma podkreślić nieskończoną miłość Boga do człowieka, wyrażoną najpełniej poprzez mękę i śmierć, ale i zmartwychwstanie Pana Jezusa, przedstawianą także wielokrotnie w ewangelicznych przypowieściach, m.in. o miłosiernym Samarytaninie, o synu marnotrawnym, kobiecie cudzołożnej, o zagubionej owcy i innych. Ta nauka ma nam dopomóc w kroczeniu podobnymi drogami, naznaczonymi miłością miłosierną wobec bliźniego, w pełnym zawierzeniu Chrystusowi. To niezwykle istotna sprawa w życiu człowieka, zarówno teraz, jak i w wieczności. W dobroci bowiem nie może być granic.

Książkę można zamawiać pod adresem: Redakcja Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa, http://ksiegarnia.niedziela.pl, telefonicznie we wszystkie dni tygodnia: tel. (0-34) 365-19-17 lub pocztą elektroniczną: e-mail: redakcja@niedziela.pl
Koszty przesyłki pokrywa zamawiający.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Papież: chińscy katolicy wnoszą wkład w dobro swej ojczyzny

2024-05-21 11:34

[ TEMATY ]

Chiny

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Chińscy katolicy, w komunii z Biskupem Rzymu swoim świadectwem wnoszą realny wkład w harmonię współżycia społecznego, w budowanie wspólnego domu - stwierdził papież Franciszek w wiedoprzesłaniu skierowanym do uczestników odbywającej się na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana konferencji poświęconej setnej rocznicy Synodu w Szanghaju.

Drodzy bracia, drogie siostry!

CZYTAJ DALEJ

Zmarła śp. Teresa Nykiel - mama biskupa nominata Krzysztofa Nykiela

2024-05-21 21:48

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Karol Porwich /Niedziela

We wtorek 21 maja br. opatrzona świętymi sakramentami w 92 roku życia zmarła śp. Teresa Nykiel, Mama Jego Ekscelencji Księdza Biskupa nominata Krzysztofa Józefa Nykla, Regensa Penitencjarii Apostolskiej.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek 24 maja br. o godzinie 13.00, w kościele parafialnym pod wezwaniem świętego Rocha w Konopnicy (archidiecezja częstochowska, powiat wieluński).

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję