Reklama

Polska

Kraków: pierwsze spotkanie abp. Jędraszewskiego z dziennikarzami

Wielka historia Kościoła krakowskiego jest ciągle żywa – mówił w środę abp Marek Jędraszewski w Domu Arcybiskupów Krakowskich, podczas pierwszego spotkania z dziennikarzami. Pytany o priorytety swojej posługi wskazywał kult Bożego Miłosierdzia, pielęgnowanie dziedzictwa św. Jana Pawła II oraz dialog ze światem akademickim i bliskość z ludźmi.

[ TEMATY ]

Kraków

abp Marek Jędraszewski

Piotr Drzewiecki

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Jędraszewski wyznał, że świadomość wielkiej historii i teraźniejszości Kościoła w Krakowie budzi w nim wielkie emocje.

Kard. Stanisław Dziwisz w obecności dziennikarzy przekazał swojemu następcy krzyż pektoralny kard. Sapiehy. Legendarny Książę Niezłomny otrzymał go w Rzymie z rąk papieża Piusa X. Następnie krzyż ten był przekazywany kolejnym arcybiskupom krakowskim. - Jesteśmy jedno w Kościele. Jeden następuje po drugim. Kościół trwa, choć ludzie się zmieniają - mówił kard. Stanisław Dziwisz.

- Dar, który przed chwilą otrzymałem, budzi wielkie wzruszenie. Nigdy sobie nie wyobrażałem, że będę go kiedykolwiek nosił - wyznał abp Jędraszewski. Nawiązując do umieszczonych w krzyżu relikwii świętych, podkreślił, że „Kościół buduje swoją ciągłość i wielkość na krwi męczenników – tych dawnych i dzisiejszych”. - Wielka historia tej ziemi, tego Kościoła, jest ciągle żywa - zaznaczył abp Jędraszewski. Odwołał się w ten sposób do tragicznej śmierci wolontariuszki świeckiej Heleny Kmieć, która pochodziła z archidiecezji krakowskiej.

- Zamordowaną w Boliwii wolontariuszkę uczczono minutą ciszy i modlitwy na rozpoczęcie konferencji prasowej.
Dziennikarze pytali nowego metropolitę krakowskiego m.in. o to, w jaki sposób zamierza budować bliskość z drugim człowiekiem. Arcybiskup Jędraszewski opowiedział wtedy, że na pożegnanie w Łodzi podchodziło do niego wielu prostych ludzi, których wcześniej nie znał, a dla których jego posługa okazała się ważna. - To nie jest tak, że się planuje być blisko. Po prostu trzeba być blisko drugiego człowieka, w chwilach jego radości i cierpienia. Na ile się da - wyjaśniał.
Abp Jędraszewski wskazał również, że bliski jest mu kult Bożego Miłosierdzia i zadeklarował, że orędzie to będzie w centrum jego posługi w Krakowie. Podkreślając, że nikt tak dobrze jak kard. Dziwisz nie zadba o spuściznę i dziedzictwo duchowe św. Jana Pawła II, zapowiedział, że – wraz ze swoim poprzednikiem - będzie starał się je podtrzymywać i pogłębiać.
Dziennikarze pytali również o kontynuację w Krakowie „Dialogów w katedrze”. Abp Jędraszewski zapowiedział, że jeśli będzie takie oczekiwanie, chętnie podejmie dzieło kontynuacji „Dialogów”, jednak nie w katedrze na Wawelu, ale w kościele akademickim św. Anny. Liczy też na częste kontakty z młodzieżą akademicką, by móc pogłębiać w młodych ludziach świadomość nadziei pokładanej w nich przez starsze pokolenia.

- Abp Jędraszewski przychodzi jako swój człowiek do wielkiej diecezji, z wielkimi tradycjami i wielkimi pasterzami – podkreślał kard. Dziwisz. Dodał, że abp Jędraszewski wchodzi w tę wielką historię i będzie starał się z nią utożsamiać. - Myślę, że ksiądz arcybiskup pozna i pokocha tę archidiecezję. Wierzę, że naznaczy przyszłość Kościoła krakowskiego swoim charyzmatem i osobowością” - mówił kard. Dziwisz.

- Kanoniczne objęcie urzędu metropolity oraz ingres do katedry wawelskiej będzie mieć miejsce w najbliższą sobotę o godz. 11.00. Następnego dnia nowy metropolita krakowski będzie przewodniczył porannej Mszy św. dla chorych w kaplicy klasztornej w Łagiewnikach. Później poprzez łącza telewizyjne wystąpi w programie "Między ziemią a niebem". W niedzielę po południu weźmie także udział w zakończeniu krakowskiego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w Sanktuarium św. Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-01-25 16:04

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krakowscy studenci wyruszyli śladami Karola Wojtyły

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Kraków

Radosław Jajko

Pomimo niesprzyjającej pogody w sobotę 7 grudnia 2019 r. ponad 150 studentów i doktorantów wzięło udział w wydarzeniu „Wyrusz na Stulecie!” - spacerze po Krakowie śladami Karola Wojtyły. W ten sposób społeczność krakowskich duszpasterstw akademickich rozpoczęła serię wydarzeń upamiętniających św. Jana Pawła II z okazji zbliżającej się setnej rocznicy jego urodzin. Była to pierwsza okazja do przybliżenia postaci Karola Wojtyły oraz miejsc, które ściśle się wiążą z jego kapłańską drogą.

Po zbiórce pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym, krakowska młodzież akademicka przeszła do Kaplicy Biskupów Krakowskich przy ul. Franciszkańskiej 3. Po odmówieniu litanii do świętego Papieża, uczestnicy spaceru mogli ucałować relikwie Jana Pawła II i zwiedzić na co dzień niedostępne miejsca w krakowskiej Kurii. Niezwykłym doświadczeniem była możliwość zobaczenia okna papieskiego, tym razem od drugiej, mniej znanej strony.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję