Reklama

Wielki Post z przyrodą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już na kilka dni przed Środą Popielcową po raz kolejny zastanawiałem się, jak przeżyć ten dzień. Gdzie znaleźć spokój i wyciszenie, przemyśleć przynajmniej kilka spraw, jak zwykle podjąć wielkopostne postanowienia? I jak wytrwać w nich dłużej niż przez 40 dni? W domu trudno o spokój. Od razu zerkam na listę spraw do załatwienia; stwierdzam, że szkoda marnować czasu, myślę o tym, żeby wykorzystać go jak najlepiej, wychodzę i... Tu spóźni się autobus, tam stoi w korku, gdzie indziej trzeba zaczekać w dłuższej niż zwykle kolejce. O wyciszeniu i spokoju można zapomnieć.
W tym roku w Środę Popielcową miałem akurat wolne, syn miał ferie. Wybraliśmy się na kompleks starych stawów, dobrze znany wszystkim miłośnikom ptaków. Znajduje się kilkadziesiąt kilometrów od Lublina. Świat wyglądał jak w baśni. Drzewa, krzewy, dachy - wszystko pokrywała szadź. Rozpoczęliśmy wędrówkę po groblach. Już po chwili stwierdziliśmy, że po ostatnich opadach śniegu już ktoś tu był. Spod nóg zerwało się stadko kuropatw. W trzcinowisku zauważyliśmy niewielkie ptaki. Sięgnęliśmy po lornetki. To potrzosy. Są wielkości wróbli. Samce mają na głowie charakterystyczny, czarny „kaptur”. Na śniegu ślady zajęcze i lisie. Widać było, że rudzielec upodobał sobie do wędrówek dno zamarzniętego kanału doprowadzającego wodę do stawów. Jak zwykle zostawiał ślady w jednej linii, jak po sznurku. To dlatego myśliwi mówią, że lis „sznuruje”. „Chytrus” nie pościł. Znaleźliśmy resztki kury, którą zapewne ukradł w którymś z okolicznych gospodarstw. W milczeniu kontynuowaliśmy wędrówkę. Na skutych lodem stawach panował jeszcze zimowy spokój. Nie trzeba było co chwila chwytać za lornetkę. Udało się. Znaleźliśmy wyciszenie, był czas, aby pomyśleć o wielu rzeczach. Co jakiś czas zerkałem w pogodne, bezchmurne niebo. Tym razem jakoś nie było na nim żadnych ptaków. Wreszcie zobaczyłem charakterystyczną sylwetkę. Wysoko, wyżej niż zwykle szybował w przestworzach orzeł bielik. Nieco dalej, nad lasem pojawił się myszołów. I znów cisza i spokój. Na stawach, które czasem pod koniec lutego już tętniły życiem, teraz nie było nawet jednej kaczki. Pomimo tego znaleźliśmy to, czego szukaliśmy. Wracaliśmy zadowoleni.
Dość często zdarza się, że przyroda nastraja do refleksji i modlitwy. Od dawna wiedzieli o tym pustelnicy. Wiedział o tym Karol Wojtyła, gdy wędrował po górach. Często takie miejsca, w których można spotkać Boga, znajdują się zaledwie o te „trzy kroki” od nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ziemia Święta: Droga Krzyżowa szkół katolickich w Jerozolimie

2025-03-17 14:55

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Vatican News

„Boże, nasz Ojcze, który jesteś w Niebie, do Ciebie wznosimy nasze modlitwy za każdego chorego, a zwłaszcza za Papieża Franciszka” - to słowa, jakie można było przeczytać na plakatach niesionych przez dzieci i młodzież ze szkół katolickich w Jerozolimie podczas Drogi Krzyżowej, która odbyła się w piątek 14 marca ulicami miasta.

Pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”, nawiązującym do tematu wybranego przez Ojca Świętego na Rok Jubileuszowy, około 700 uczniów, modląc się m.in. o zdrowie dla Biskupa Rzymu, przeszło przez Stare Miasto Jerozolimy trasą, którą przemierzył Jezus w drodze na Golgotę.
CZYTAJ DALEJ

Święty Patryk - Patron Irlandii

Dzień św. Patryka, obchodzony 17 marca, jest świętem narodowym Irlandii. Rozsiani po świecie irlandzcy emigranci, mieszkający także w Stanach Zjednoczonych, w uroczystych paradach czczą pamięć Patrona swojej dalekiej Ojczyzny.

Chryste, bądź ze mną, bądź przede mną, za mną, nade mną, na mojej prawicy i na lewicy. (Z modlitwy św. Patryka)
CZYTAJ DALEJ

o. Józef Augustyn SJ: zakaz spowiedzi dzieci ma charakter ideologiczny, a nie naukowy

2025-03-18 11:11

[ TEMATY ]

nauka

zakaz

ideologia

spowiedź dzieci

episkopat.pl

O tym, jak ważna jest praktyka spowiedzi dla właściwego rozwoju moralnego dziecka i nastolatka przekonuje o. Józef Augustyn SJ, rekolekcjonista, kierownik duchowy, członek rady naukowej Centrum Ochrony Dziecka. O. Augustyn odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni publicznej postulatów zakazu spowiedzi dzieci zwraca uwagę, że nie mają one charakteru naukowego czy egzystencjalnego a wyłącznie ideologiczny. - Ćwiczenie się dziecka we wrażliwości moralnej jest tak samo konieczne, jak trening we wszystkich innych dziedzinach dziecięcej egzystencji - podkreśla jezuita.

Publikujemy tekst o. Józefa Augustyna, będący fragmentem książki nt. sakramentu pojednania:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję