I znów pobieleje świąteczny stół, a pierwsza gwiazda zapali na niebie wszystkie pozostałe. Kolędy, opłatek, modlitwa za żyjących i za zmarłych. Wspólna wieczerza...
Nad chrześcijańskim fenomenem świąt Narodzenia Pańskiego deliberują także agnostycy. Nowy Testament jako rezultat pojawienia się Słowa Wcielonego wyposażył ludzkość w pokłady dobra i nadziei.
Nadziei do ustawicznego powstawania z upadków. Polska tradycja nie tylko mocno utrwala Chrystusa w naszych sercach, ale wpływa także integrująco na wzajemne interakcje. Taka jedność
ludzkości potrzebna była już u zarania dziejów. Jej deficyt odczuwają współcześnie polskie rodziny. Z prasy i radia dowiadujemy się, że w środowiskach wielkomiejskich,
w tamtejszych szkołach funkcjonują częstokroć klasy, w których niemal każde dziecko wychowywane jest w rozbitej rodzinie. Sytuacja polityczna, ekonomiczna i etyczna
stawia przed nami różnorodne wyzwania. Nie jesteśmy w stanie wszystkim sprostać.
Urok świąt Bożego Narodzenia ma wiele odniesień. Czują to polskie serca, wrażliwe na krzywdę ubogich, opuszczonych, chorych, zapomnianych i gorzko doświadczanych przez los. Nad Wisłą wciąż
poszukujemy ludzi sumienia. I znajdujemy ich. Z determinacją przełamują oni okowy zła i nienawiści.
W języku ludzi wiary obowiązuje zasada trwania przy Chrystusie i podążania do ubogiego żłóbka. Dlatego projektanci betlejemskich stajenek i szopek bożonarodzeniowych w ich
otoczeniu, przed obliczem maleńkiego Jezusa - umieszczają przedstawicieli różnych stanów - panujących, rządzących, duchownych, dzieci, przedstawicieli środowisk zaliczanych do „małych
ojczyzn”, ludzi różnych zawodów.
Każde takie religijne i artystyczne wyobrażenie uświadamia nam, że jeden jest Bóg zdolny do obdarzania swoim nieskończonym miłosierdziem nas wszystkich. Podziwiając szopki i stajenki
spróbujmy uświadomić sobie to, co dla losów ludzkości oznacza przyjście Syna Człowieczego.
Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka
Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ
Niech te dni, kiedy kontemplujemy tajemnicę życia i śmierci, staną się dla nas okazją do pogłębienia naszej wiary w życie wieczne i obcowanie świętych – zaznaczył rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ z okazji Wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych i Oktawy Wszystkich Świętych.
Rzecznik Episkopatu przypomniał, że 2 listopada, we Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, „w sposób szczególny chcemy modlitwą otoczyć tych, którzy odeszli, a którzy tej modlitwy potrzebują”. „Możemy modlić się za nich uczestnicząc we Mszy Świętej, ofiarując naszą modlitwę osobistą albo składając ofiarę na Msze wypominkowe” – zaznaczył.
Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.
W najstarszej dzielnicy kudowskiego kurortu - Czermnej, znajduje się miejsce, gdzie cisza ma głos, a spojrzenie w śmierć staje się lekcją życia. Kaplica Czaszek nie straszy, ona wzywa do refleksji, by wśród tysięcy czaszek dostrzec znak nadziei, który prowadzi ku Zmartwychwstaniu.
Oprócz walorów uzdrowiskowych Kudowa słynie z jeszcze jednego powodu. To właśnie tutaj w drugiej połowie XVIII wieku, dzięki niezwykłemu kapłanowi ks. Václavowi Tomáškowi, powstała jedyna w Polsce Kaplica Czaszek. Choć podobnych miejsc na świecie jest kilka, ta dolnośląska wyróżnia się sakralnym charakterem i przesłaniem skupionym na Jezusie Cierpiącym i Zmartwychwstałym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.