Reklama

Jej płaszcz jak śnieg biały, różaniec w ręku

Zakończyła się trwająca od 3 maja peregrynacja figury Matki Bożej Fatimskiej w naszej diecezji. Ostatnie spośród nawiedzonych parafii to parafia Chrystusa Dobrego Pasterza w Łowiczu i parafia Świętego Ducha.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 26 października mieszkańcy Łowicza przeszli wraz ze statuą Pani Fatimskiej ulicami miasta z kościoła Świętego Ducha do bazyliki katedralnej. Procesji przewodniczyli księża biskupi: Alojzy Orszulik, Józef Zawitkowski oraz Bronisław Bernacki. Ten ostatni jest ordynariuszem diecezji Odessa-Simferopol na Ukrainie, ustanowionej przez Ojca Świętego Jana Pawła II w 2002 r.
Podobnie jak w procesji rozpoczynającej peregrynację, tak i tym razem figurę Białej Pani ponieśli na swoich ramionach wierni z trzech łowickich parafii: Łowiczacy w strojach ludowych, strażacy z Popowa, klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego, strażacy ze Świeryża, siostry bernardynki, strażacy z Goleńska, przedstawiciele władz miasta i młodzież. Uczestnicy procesji nieśli w dłoniach zapalone świece i lampiony. Był to akt czci i zawierzenia Jej swojego życia, poświęcenia go Panu Bogu. Pod pomnikiem Jana Pawła II odmówiono modlitwę w intencji Ojca Świetego, dziękując mu, że nawiedził naszą diecezję w 1999 r., podniesienie katedry do godności bazyliki i ukoronowanie Matki Bożej Łowickiej koronami papieskimi.
Peregrynację Figury Matki Bożej Fatimskiej zakończyła uroczysta Msza św. pod przewodnictwem biskupa łowickiego Alojzego Orszulika. Przy ołtarzu stanęli również bp Zawitkowski i bp Bernacki. A przed ustawioną pośród białych lilii Statuą wartę trzymała trójka małych pastuszków...
Rozpoczynając Mszę św., bp Orszulik przypomniał okoliczności rozpoczęcia się peregrynacji Białej Pani we wszystkich parafiach naszej diecezji, a także mówił o decyzji, by Figura peregrynowała do Odessy: „Powstała też myśl, by ta Figura, omodlona w naszej diecezji, pielgrzymowała do Ukrainy, do Odessy - tam ma powstać sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, w miejscu, gdzie w 1936 r. kościół pw. św. Klemensa został na rozkaz Stalina wysadzony w powietrze. Kiedy upadł bezbożny komunizm, mogła powstać diecezja, którą zarządza obecny pośród nas bp Bronisław. On to przejmie tę Figurę i będzie ona królować w sanktuarium, prowadzonym przez pallotynów. W ten sposób powstanie łączność między diecezją łowicką, która powstała niedawno, bo w 1992 r., a diecezją w Odessie”.
Kończąc, Biskup Łowicki podkreślił: „Wyrażam radość, że bp Bronisław przebył daleką drogę, ponad 1200 km, aby tu dziś razem z nami się modlić, odbyć tę procesję światła i by wziąć tę Figurę w swoje ramiona. Będziemy podtrzymywać więź duchową między naszymi diecezjami. Ta Figura przewędruje jeszcze diecezję sandomierską, aby i tam omodlona, zawitać wreszcie do Odessy”.
Homilię podczas Mszy św. pontyfikalnej wygłosił ks. Emilian Sigiel SAC - rekolekcjonista, który towarzyszył Białej Pani podczas nawiedzenia w wielu parafiach naszej diecezji.
Po homilii a przed aktem przekazania Figury Białej Pani bp. Bernackiemu, ordynariusz diecezji Odessa-Simferopol na Ukrainie dał świadectwo wiary i cierpienia wiernych ze swojej diecezji. „Tak stało się - mówił - że Matka Boża z Fatimy nas połączyła. Mnie z dalekiej Odessy tu sprowadziła, byśmy wspólnie oddali cześć Bogu przy ołtarzu waszej pięknej świątyni. Ponieważ spełniły się słowa Matki Bożej, że ten kolos na glinianych nogach, Związek Radziecki, ma się nawrócić. I nastał ten czas, że strach, który panował i w Polsce, i w ZSRR, jest już za nami. A wiara, nie tylko że przetrwała, ale odradza się coraz mocniej na męczeństwie tamtych ludzi. Odessa liczy 200 lat, kiedyś były tam cztery narodowości katolickie. W 1936 r. komuniści wysadzili w powietrze kościół św. Klemensa. Dziś na tym miejscu stoi wieżowiec. Ocalała tylko plebania, którą odzyskali 10 lat temu księża pallotyni i ją odremontowali. Wiec kiedy 4 maja 2002 r. powstała diecezja w Odessie, podpisano umowę z pallotynami, że odbudują kościół. Tamten kościół miał za patrona św. Klemensa, ten będzie - z pomocą Bożą - sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej i w swoim czasie przyjdzie tam Matka Boża, omodlona w waszej diecezji”.
Ksiądz Biskup w krótkich, prostych, ale przejmujących słowach opowiedział o męczeństwie Kościoła katolickiego na Wschodzie. Zginęły tam dziesiątki tysięcy katolików. Komuniści zlikwidowali diecezję odeską już w 1917 r. Księży aresztowano, wywożono, rozstrzeliwano. Kościoły pozamykano, wysadzano je w powietrze albo zamieniano na magazyny i kluby. Przetrwał tylko jeden maleńki kościółek na całą północną Ukrainę, tylko jeden ksiądz staruszek posługiwał wiernym - od 1917 r.!
„Dopiero 10 lat - mówił bp Bernacki - jak Kościół zaczyna powoli nabierać swojej mocy, żeby można było ludzi zbliżyć do Chrystusa. Ludzie tam tego chętnie szukają, zapoznają sie z wiarą katolicką. Jest wielu prawosławnych, muzułmanów, ale to Kościół katolicki ma autorytet. Tylko brakuje nam kapłanów, dlatego ja jeżdżę po Polsce i szukam księży. Jestem wdzięczny waszemu Biskupowi Ordynariuszowi, bo przysłał nam księdza, który bardzo ładnie pracuje. Dlatego liczę na cud Matki Bożej z Fatimy, która powiedziała, że wiara odrodzi się na tej ziemi. I dlatego jestem bardzo wdzięczny Księdzu Biskupowi, że sam pojechał do Fatimy, przywiózł Figurę, zachęcił, by chodziła od parafii do parafii i zamieszkała w Odessie. A my będziemy z Kościołem łowickim jeszcze bardziej związani. Ja w swoim imieniu i katolików z Odessy bardzo wam dziękuję!”.
Bp Orszulik podziękował bp. Bernackiemu za to świadectwo wiary Kościoła na Wschodzie, za podkreślenie związków między diecezją łowicką i odeską. Poprosił następnie o zdjęcie Figury z postumentu i wręczył ją Ordynariuszowi Odessy-Simferopola ze słowami: „Księże Biskupie Bronisławie, pasterzu tego starego i nowego zarazem Kościoła. Przekazuję ci na wieczną pamiątkę tę oto Figurę Matki Bożej Fatimskiej, niech Ona tam króluje w swoim sanktuarium, które zostanie wzniesione na gruzach kościoła św. Klemensa, pierwszego następcy św. Piotra. Niech się tam rozwija wiara i Kościół święty Chrystusowy!”.
Bp Bernacki ucałował Figurę, pośród oklasków wiernych łowickich. Podziękował Biskupowi Łowickiemu i zaprosił wszystkich chętnych do Odessy. „Niech Matka Boża zawsze wspiera was swoją łaską i nas także, na męczeństwie tych ludzi. Niech Bóg błogosławi tamtej ziemi, by wiara odradzała się, by tak samo ludzie przepełniali kościoły, jak tutaj, w Polsce” - prosił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Biograf papieża: Franciszek postrzega powrót do zdrowia jako znak od Boga

2025-04-10 13:36

[ TEMATY ]

Franciszek

biograf papieża

znak od Boga

Karol Porwich/Niedziela

Brytyjski biograf papieża Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje. „Postrzega on swoje wyzdrowienie jako znak, że Bóg wierzy, iż ma on jeszcze pracę do wykonania jako papież”, powiedział Ivereigh w wywiadzie dla portugalskiego portalu internetowego „Observador”. Rezygnacja nie jest jednak zasadniczo wykluczona, co sam Franciszek wielokrotnie podkreślał. Ivereigh zwrócił uwagę, że dla papieża Franciszka w tej decyzji najważniejsza jest wola Boża i dobro Kościoła.

Jego zdaniem papiestwo również ulegnie teraz zmianie. „Można by go nazwać papiestwem rekonwalescentów” - wyjaśnił. Z fizycznego punktu widzenia pontyfikat będzie teraz z pewnością ograniczony. „Dla mnie interesujące jest to, jakie będą konkretne owoce - i jestem pewien, że będą owoce - tego szczególnego i zaskakującego ostatniego rozdziału jego pontyfikatu” - powiedział Ivereigh.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump o wypadku helikoptera na rzece Hudson: straszna katastrofa

2025-04-11 07:44

[ TEMATY ]

USA

katastrofa

wypadek

rzeka Hudson

śmigłowiec

PAP/EPA/SARAH YENESEL

Prezydent USA Donald Trump odniósł się na platformie społecznościowej Truth Social do czwartkowego wypadku helikoptera, który rozbił się na rzece Hudson między Nowym Jorkiem a New Jersey. Nazwał zdarzenie „straszną katastrofą”. W ciągu ostatnich dwóch dekad w USA doszło do wielu tragedii z udziałem śmigłowców.

"Straszna katastrofa helikoptera na rzece Hudson. Wygląda na to, że sześć osób – pilot, dwoje dorosłych i troje dzieci – odeszło. Materiał filmowy z miejsca zdarzenia jest wstrząsający. Niech Bóg błogosławi rodziny i przyjaciół ofiar. Sekretarz Transportu, Sean Duffy, wraz ze swoim zespołem ekspertów zajmuje się tą sprawą. Wkrótce zostaną podane informacje na temat przyczyn i okoliczności tej tragedii" – napisał Trump.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję