Któż z nas nie pamięta klimatu dawnych targowisk, wypełnionych pachnącymi świeżością produktami, wyhodowanymi przez polskiego rolnika. Z chwilą otwarcia się Polski na Zachód, część społeczeństwa, zwabiona reklamą, barwnymi opakowaniami i tzw. promocjami, zwróciła swoje zainteresowania w kierunku powstających jak grzyby po deszczu zagranicznych supermarketów. Nieco niższe ceny spowodowały, że mało kto zwracał uwagę na jakość, wartość użytkową, smak, a przede wszystkim walory zdrowotne serwowanych produktów.
Nikogo nie interesował fakt, że wielkie, należące do zachodnich korporacji centra handlowe zwolnione były z podatków, zubożając w ten sposób polski budżet, doprowadzając do ruiny nie tylko nasz drobny handel, lecz także rolnictwo, ogrodnictwo, rzemiosło i przemysł przetwórczy. Nic dziwnego, że pomimo protestów wielkich korporacji, aktualna ekipa rządząca zamierza opodatkować supermarkety, uzyskując z tego znaczne kwoty do budżetu Państwa. Próbą przeciwstawiania się wpływom obcego kapitału stały się hale i centra handlowe organizowane i prowadzone przez zrzeszenia lokalnych kupców, skupiające pod jednym dachem stoiska różnorodnych branży. Właścicielami stoisk są kupcy, producenci i przetwórcy oferujący polskie towary, zasilający podatkami polski budżet.
Do takich zaliczyć trzeba nagrodzone w tegorocznej edycji konkursu „Promotor Częstochowskiej Gospodarki” Stowarzyszenia Kupców „Jagiellończycy” oraz „Promenada”. To prestiżowe wyróżnienie Prezydenta Częstochowy przyznawane jest za wyjątkowe zaangażowanie w działalność na rzecz rozwoju lokalnej przedsiębiorczości i promowanie rozwoju gospodarczego miasta. Warto zwrócić uwagę, że Centrum Handlowe „Promenada” skutecznie konkuruje z położonym w sąsiedztwie dużym supermarketem, stale zwiększając liczbę swoich klientów. Odwiedzających witają estetyczne stoiska, pachnące świeżością zdrowe, polskie produkty, służą pomocą punkty usługowe.
Kompleks handlowy powstał w roku 2000 z inicjatywy miejscowych drobnych handlowców kosztem zaciągniętego wysokiego kredytu bankowego. Jak powiedział „Niedzieli” obecny prezes Stowarzyszenia, Wojciech Lewiński: radością napawa fakt, że ten „nowoczesny jarmark” na przestrzeni lat zdobył już stałą, chociaż wymagającą klientelę, tworzącą wraz z właścicielami stoisk jedną wielką rodzinę, wspomagającą to co polskie i nasze. Obawy kupców budzi jednak fakt planów poszerzania przez Urząd Miasta na niezbyt jasnych zasadach, dzierżawy inwestorowi sąsiadujących terenów parku Promenada, z przeznaczeniem na budowę kolejnego wielkopowierzchniowego centrum handlowego oraz plany rozbudowy Centrum Handlowego M1.
Pomóż w rozwoju naszego portalu