Reklama

Puls tygodnia

Jak nigdy przedtem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ryba psuje się od głowy - głosi stare polskie porzekadło. A na szczycie władzy w naszym kraju dalej degrengolada nie tylko, że dalej panuje, ale wręcz się szerzy. Kolejne afery, aferki i trzeba być niezwykle skrupulatnym, aby nie stracić orientacji w gąszczu porażających wiadomości.
Owa skrupulatność na nic się jednak zdaje, gdy do akcji wkraczają specjaliści od wywoływania chaosu informacyjnego. Przykład? Bardzo proszę. Przed kielecką prokuraturą zeznaje komendant główny policji, generał Antoni Kowalczyk. Jego zeznania, w opinii znawców, odbiegają od wcześniejszych oświadczeń, które rzekomo obarczały winą byłego wiceministra MSWiA Zbigniewa Sobotkę (idzie oczywiście o aferę starachowicką). Niemal wszyscy żądają odtajnienia zeznań. Główny podejrzany (Sobotka) z miną niemowlaka, cieniutkim głosem pokrzywdzonego prosi: „Odtajnić, ale 100 procent”. Największa obecnie gwiazda polskiej polityki, J (ego) M (agnificencja) Rokita żąda: „Odtajnić”. Dziennikarze, wiadomo czego rządają: „Odtajnić!”. Skoro mnożą się rozmaite plotki i ploteczki, jedni poddają w wątpliwość szczerość słów drugiej strony (z wzajemnością), to jedynym wyjściem wydaje się publiczne skonfrontowanie wszystkich zeznań. Rozciąć ten węzeł pomówień i niedorzeczności można tylko w jeden sposób. Ale prokuratura, tłumacząc się „dobrem” prowadzonego śledztwa, oczywiście nie odtajniła zeznań. I choć sytuacja zmienia się niczym zeznania Aleksandry Jakubowskiej przed komisją śledczą (może w chwili, gdy Państwo czytacie te słowa, Sobotka z Kowalczykiem osiągnęli jakiś słowny consensus), to zdezorientowany Polak nic nie rozumie. Celowe polityczne zagrywki, które są obliczone na zyskanie czasu, wzniecają tylko naszą złość oraz bezradność, bo słabość wymiaru sprawiedliwości jest obecnie tak widoczna, jak nigdy przedtem.
Ciągnące się sprawy, pomnażające się z każdej strony pomówienia i topniejące zaufanie społeczne zdają się jednak nie psuć dobrego humoru rządzącym. Ale struna została już napięta do granic możliwości: niedawne górnicze „kryteria uliczne” w Warszawie, to tylko przygrywka do uwertury ludzkiej rozpaczy w tonacji e-moll, którą najprawdopodobniej usłyszymy za chwilę. I choć głowie wydaje się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, to tułów wije się z bólu. A przecież nie tak dawno temu, bo w dopiero co zakończonym stuleciu, Gandhi często powtarzał: „Ten, kto nie potrafi panować nad samym sobą, nigdy nie będzie umiał panować nad innymi”. No, ale w Polsce chyba mało kto wie, kto to był Gandhi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rowerem z Białegostoku do Rzymu. Dariusz Car spotkał Papieża

2025-09-11 15:12

[ TEMATY ]

rower

wyprawa

rowerowa pielgrzymka

Vatican Media

Dariusz Car z Papieżem Leonem XIV

Dariusz Car z Papieżem Leonem XIV

Ponad 2 tysiące kilometrów, pięć krajów i morze intencji niesionych w sercu – tak wyglądała rowerowa pielgrzymka do Rzymu Dariusza Cara. Dziennikarz „Radia i” Archidiecezji Białostockiej postanowił wyruszyć na dwóch kółkach do Watykanu z okazji Roku Jubileuszowego. W trakcie sobotniej audiencji jubileuszowej mógł spotkać się twarzą w twarz z Papieżem Leonem XIV.

Wyprawa rozpoczęła się 18 sierpnia i prowadziła przez Polskę, Czechy, Słowację, Austrię i Włochy. Pielgrzym wiózł ze sobą namiot, karimatę i sakwy, ale przede wszystkim intencje – własne i powierzone mu przez słuchaczy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin o rosyjskich dronach nad Polską: jesteśmy na krawędzi przepaści

2025-09-11 20:10

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

rosyjskie drony

krawędź przepaści

Vatican Media

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej rozmawiał z dziennikarzami przy okazji odbywającego się w Watykanie kongresu Papieskiej Akademii Teologicznej. Odniósł się zarówno do sytuacji w Gazie, jak też do wydarzeń w Polsce i na Ukrainie.

Kard. Parolin wyraził ubolewanie, że Izrael „nie zatrzymuje się, pomimo tak licznych apeli, kierowanych także ze strony Kościoła katolickiego, ze strony kard. Pizzaballi”. To komentarz do najnowszego nagrania, opublikowanego w mediach społecznościowych przez proboszcza katolickiej parafii Świętej Rodziny w Gazie, ks. Gabriele Romanellego. Na nagraniu słychać potężny wybuch w pobliżu kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Najpierw Msza, potem rzeźba, czyli… parafialna siłownia!

2025-09-11 21:50

[ TEMATY ]

Radomsko

siłownia

Maja Piotrowska

Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni

Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni

Kościół chce dbać nie tylko o duszę, ale i o całokształt, bo jak to mówią w zdrowym ciele, zdrowy duch! W parafii świętego Maksymiliana w Radomsku powstała więc... siłownia. Siłka u Maksa była przede wszystkim pomysłem młodzieży przy naszym duszpasterskim wsparciu – mówi wikariusz ksiądz Zbigniew Wojtysek.

– Cieszymy się, kiedy młodzi mogą się rozwijać całościowo, duchowo, ale też fizycznie. W haśle w zdrowym ciele, zdrowy duch odnajduje się również kształtowanie młodego człowieka i stąd inicjatywa Siłki u Maksa – mówi portalowi niedziela.pl ks. Wojtysek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję