Reklama

Niedziela Lubelska

Abp Budzik: Rok Miłosierdzia będzie dla nas egzaminem czy jesteśmy chrześcijanami

W obliczu nasilających się konfliktów w naszym kraju to Rok Miłosierdzia będzie dla nas egzaminem czy jesteśmy chrześcijanami – powiedział na antenie „Radia eR” abp Stanisław Budzik, popołudniowy gość rozgłośni archidiecezji lubelskiej. Metropolita lubelski opowiedział też o wydarzeniach w archidiecezji, które wypełnią rozpoczynający się rok.

[ TEMATY ]

Rok Miłosierdzia

episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głównym akcentem 2016 roku będzie oczywiście Jubileuszowy Rok Miłosierdzia. – Włączyliśmy się w obchody tego czasu, otworzyliśmy Bramy Miłosierdzia. Otworzymy jeszcze jedną w parafii Miłosierdzia Bożego w Kraśniku – powiedział metropolita. Będzie to nawiązanie do papieskiej ceremonii w święto Nawrócenia św. Pawła, gdy zostaną otworzone drzwi w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie.

Ten czas jest szczególnie ważny w perspektywie nasilających się konfliktów wewnętrznych i światowych. – Widzimy, że narastają w naszym kraju spory, które wylewają się za granicę, nabierają wymiaru międzynarodowego. Dlatego Rok Miłosierdzia będzie dla nas egzaminem czy jesteśmy chrześcijanami - stwierdził hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Przecież po obu stronach barykady sporu są chrześcijanie. Wszyscy muszą się zastanowić, czy zdamy egzamin z miłosierdzia" – zaznaczył abp Budzik na antenie Radia eR.

Jedynym rozwiązaniem wszelkich sytuacji konfliktowych jest powrót na drogę dialogu i wzajemnego szacunku. – Jest to konieczne, aby nie szkodzić interesom naszego kraju, naszej ojczyzny i naszej przyszłości – dodał hierarcha.

Sprzyja ku temu trwający Kościele powszechnym już prawie od miesiąca Rok Miłosierdzia. - Przecież mamy wpływ na czasy, w jakich żyjemy. Bardzo wiele zależy od nas. Jacy my jesteśmy, takie są czasy, w których żyjemy. My możemy i powinniśmy je współkształtować – dodał arcybiskup.

Reklama

Metropolita lubelski przypomniał, że do 2 lutego trwa jeszcze w Kościele Rok Życia Konsekrowanego. – Lublin i archidiecezja lubelska pod tym względem jest bardzo ubogacona. Mamy dwadzieścia dwa zgromadzenia męski i ponad trzydzieści placówek prowadzonych przez zakonników. Do tego prawie pięćdziesiąt zgromadzeń żeńskich, które prowadza blisko sto placówek – poinformował hierarcha.

Zatem końcówka Roku Życia Konsekrowanego jest doskonałą okazją do wdzięczności. – Możemy dziękować za ten niezwykły dar jakim dla Kościoła są osoby konsekrowane, które ze swoimi charyzmatami wchodzą w przeróżne dziedziny życia Kościoła. Bardzo często w dzieła miłosierdzia, w dzieła edukacji i pomocy ludziom w różnym wieku – zaznaczył abp Budzik. Dodał, że takie osoby zawsze dla wierzących są znakiem tych wartości, o których nie wolno w życiu zapomnieć.

Kolejnym ważnym wydarzeniem, które wpisuje się w kalendarz Kościoła lubelskiego, są obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski. Metropolita podkreślił, aby powracać do momentu własnego chrztu. – To pierwszy i najważniejszy sakrament. Przyjmowaliśmy go w większości w dzieciństwie to niewiele pamiętamy i nie obchodzimy rocznicy naszego chrztu. Ale powinniśmy sobie coraz bardziej uświadamiać jakie zobowiązania płynął z przyjętego sakramentu – powiedział na antenie Radia eR abp Budzik. Pomocą w tym są wszystkie wspólnoty posoborowe, bo większość z nich przypomina o tym, że trzeba sięgać do tego sakramentu. – Wszyscy powinniśmy być świadkami, misjonarzami, ewangelizatorami – dodał.

Reklama

Innym ważnym i ogólnopolskim wydarzeniem, w które włączy się archidiecezja lubelska, jest przygotowanie Światowych Dni Młodzieży. – Ogromnie się cieszę, że będziemy mogli w takim wydarzeniu uczestniczyć i że nasza polska młodzież będzie mogła zobaczyć, jak wielu ludzi chwali Boga, wierzy w Ewangelię i rusza w drogę na spotkanie drugiego, innego człowieka. Rusza by odkryć w nim siostrę lub brata, dziecko tego samego Ojca, który jest w niebie – powiedział abp Budzik i zaznaczył, że bardzo ważne aby na spotkanie z papieżem Franciszkiem oprócz młodzieży ze świata pojechała bardzo licznie polska młodzież, szczególnie ta z archidiecezji lubelskiej.

Metropolita lubelski oczekuje na liczne owoce tego spotkania z papieżem Franciszkiem, dlatego już od kilku miesięcy w lubelskiej kurii podczas południowej modlitwy taka intencja towarzyszy wszystkim pracownikom. – Mam nadzieję, że wizyta papieża w Polsce uruchomi w naszych sercach, zwłaszcza w ludziach młodych, potrzebę dawania świadectwa – powiedział hierarcha.

Na koniec rozmowy na antenie „Radia eR” abp Budzik życzył wszystkim, aby dobrze przeżyć 2016 rok, który obfituje w wiele wydarzeń religijnych. – Żebyśmy tej wielkiej szansy, jaką te wydarzenia niosą nie zmarnowali, ale uchwycili ją i wykorzystali do budowania społeczeństwa, które szuka tego, co łączy a nie tego co dzieli. Do uświadomienia sobie, że jest nam znacznie bliżej do drugiego człowieka niż nam się wydaje – zaznaczył arcybiskup, mówiąc, że niestety często podkreślamy tylko to, co nas dzieli.

Do końca stycznia kalendarz metropolity lubelskiego obfituje w liczne spotkania opłatkowe wielu grup, organizacji i instytucji. W tym czasie nie odbywają się bierzmowania i wizytacja, a to za sprawą trwającej w parafiach wizyty duszpasterskiej. Jednak jak zaznacza abp Budzik „drzwi domu biskupiego nie zamykają się od rana do wieczora, bo zawsze są osoby, które chcą się spotkać”.

2016-01-11 18:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Bożego Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 1/2016, str. 24-25

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Rok Miłosierdzia

sanktuariumjp2.pl

Sanktuarium św. Jana Pawła II w Centrum „Nie lękajcie się” w Krakowie

Sanktuarium św. Jana Pawła II w Centrum „Nie lękajcie się” w Krakowie

Istnieje bardzo wiele pięknych określeń i tytułów, które są stosowane dla ukazywania walorów jednego z najpiękniejszych i najcenniejszych miast świata – Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Często te określenia padają, aby wskazać jakiś walor miasta, aby docenić to, co przez wieki wypracowało albo co stanowi jego dzisiejszą wyjątkowość

Przez wieki Kraków pełnił funkcję stolicy administracyjnej Polski, dziś nazywany jest stolicą kulturalną, można też spotkać określenie Krakowa jako stolicy naukowej. Trzeba dodać, że istnieje jeszcze kilka innych określeń stołeczności Krakowa, jak też nie sposób zliczyć pełne zachwytu określenia Krakowa obdarowanego przez turystów i pielgrzymów. Jednak wszystkie są zaledwie „opakowaniem” tego wyjątkowego, duchowego piękna, które zawiera najpiękniejszy z tytułów: Kraków – stolica Bożego Miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gänswein: Leon XIV będzie budował mosty

2025-05-12 21:04

[ TEMATY ]

Georg Gänswein

abp Gänswein

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

abp Georg Gänswein

abp Georg Gänswein

„Leon XIV będzie budował mosty, tak jak jego poprzednik, ale uczyni to w innym kontekście i w innym stylu niż Franciszek” - powiedział w wywiadzie dla dziennika „Corriere della Sera” były sekretarz osobisty Benedykta XVI, a obecnie nuncjusz apostolski na Litwie, Łotwie i w Estonii, arcybiskup Georg Gänswein.

Jak stwierdził, kończy się faza arbitralności i należy przezwyciężyć niekiedy mętną przeszłość. Od Leona XIV oczekuje połączenia cech dwóch ostatnich papieży. „Leon XIV będzie budował mosty, tak jak jego poprzednik, ale będzie to robił w innym kontekście i w innym stylu niż Franciszek. W Kościele istnieją dziś silne napięcia, a na świecie toczą się straszliwe konflikty. Uważam, że obecnie potrzebna jest jasność w nauczaniu. Należy przezwyciężyć zamieszanie ostatnich lat” - powiedział abp Gänswein.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję