Reklama

Mała Akademia Wakacyjna

Pośród wielu ciekawych wakacyjnych inicjatyw, które zaistniały w wielu parafiach diecezji łowickiej, wyróżnia się z pewnością prowadzona już od lat przez o. Jerzego Chrzanowskiego Mała Akademia Wakacyjna. Jest to „wakacyjny wariant” stałej inicjatywy duszpasterskiej, skierowanej do dzieci i młodzieży z parafii św. Pawła od Krzyża i z innych parafii w Rawie Mazowieckiej. Oddajmy zresztą głos samym dzieciom, najlepiej zorientowanym i zaprzyjaźnionym z „kochanym Ojcem Jerzym”.

Niedziela łowicka 39/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pisanej przez Karolinę Klimek Kronice czytamy pod datą 1 lipca 2003 r.: „Dzisiaj jest pierwszy dzień naszych spotkań pn. Mała Akademia Wakacyjna. W tym roku naszym mottem jest «Odpoczniesz w każdej chwili w Ogrodzie Maryi». Pierwszy dzień jak zwykle zaczęliśmy modlitwą i spisywaniem listy dzieci. Gdy zostały ukończone sprawy organizacyjne, poszliśmy z Ojcem do nowej otworzonej sali sportowej. Bardzo podobała nam się ta sala, ponieważ można tam grać w ping-ponga, i oczywiście graliśmy. Potem poszliśmy do naszej «Cukierenki» na mały poczęstunek. Kiedy jedliśmy, przyszła p. Anna Piotrowska. Pani dała nam kartki, na których musieliśmy napisać wizytówkę dla naszego sąsiada. Następnie przedstawialiśmy się razem z małpką. Potem losowaliśmy guziki i poprzez rozmowę musieliśmy odnaleźć swoją parę. Pani dobrała nas w grupy i bawiliśmy się w dyrygenta. Gdy skończyliśmy tę zabawę, pani czytała zagadki, a my w grupach odpowiadaliśmy na nie. W tym czasie przyszedł Głos Rawy z kamerą. Po zabawie pożegnaliśmy się z panią i kto chciał, został, aby pograć w ping-ponga, posprzątać”.
I tak codziennie: kilka porannych i południowych godzin wypełnionych starannie zaplanowanymi zabawami, dającymi możliwość ciekawie spędzonego czasu, odpoczynku, ale także impuls do rozwoju. Mała Akademia Wakacyjna to inicjatywa, która pojawiła się 5 lat temu w odpowiedzi na letnią nudę i skromne zasoby finansowe wielu rodziców, niezdolnych wysłać swoje dzieci na kosztowne wakacje poza miejscem zamieszkania.
W tym roku w zajęciach organizowanych przez Akademię udział wzięło ponad 50 dzieci, w różnym wieku, od przedszkola po gimnazjum. Większość nie opuściła ani jednego dnia zajęć! O. Jerzemu pomagało aż 12 nauczycielek z rawskich szkół i jedna z mam. Każdy z wychowawców przygotowywał zajęcia o innej specyfice. Dzieci bawiły się i rozwijały w dwóch grupach, młodszej i starszej. Tylko na niektóre zajęcia obie grupy się łączyły i zawsze miało to głęboki sens, na przykład uczyło opiekowania się młodszymi, choćby w „ogródku katechetycznym”. Szybko wytworzyło się między dziećmi silne poczucie wspólnoty, nawet wbrew różnicom wieku.
Rokrocznie Mała Akademia Wakacyjna przebiega pod innym hasłem. Tym razem było ono związane z Rokiem Różańca św. Dzieci „odpoczywały w Ogrodzie Maryi”, co przekładało się na udział w różnorodnych zajęciach, zwanych tutaj ogródkami. Były więc ogródki: plastyczny, rytmiczny, katechetyczny, ogródek Małych Form Teatralnych, ogródek gier i zabaw, literacki ogródek sportowy oraz szkoła śpiewu.
Obok zajęć w ogródkach, odbywających się na terenie przyklasztornym Ojców Pasjonistów, udało się tanim kosztem zorganizować kilka ciekawych wycieczek. Dzieci odwiedziły rawskie Muzeum, basztę na Zamku Książąt Mazowieckich i Bibliotekę Miejską. „Placówki przyjmują nas gratisowo” - podkreśla o. Chrzanowski. Jest to informacja nie bez znaczenia, bo choć trudno w to uwierzyć, to cała Mała Akademia Wakacyjna, łącznie z zajęciami i codziennym poczęstunkiem dla co najmniej 30 dzieci kosztowała organizatorów tylko... 600, najwyżej 700 zł!
„W tym roku dzieci wpłacały symboliczną złotówkę na tydzień, aby czuły się bardziej u siebie - opowiada o. Jerzy. - Oczywiście płaciły tylko te dzieci, które mogły. Karolina, która jest skarbnikiem od kilku lat, od niektórych dzieci nie brała pieniędzy. Zawsze powtarzam, że najważniejsze jest, żeby ludzie coś chcieli zrobić razem, wtedy wszystko jest możliwe! To świadczy o tym, jak wyzwala się dobro w człowieku”. Od dwóch lat Małą Akademię Wakacyjną sponsoruje także Janusz Wróbel, który zawsze daje ofiarę ze słowami: „Dla dzieci, na spotkania wakacyjne”. „Marzę, aby przynajmniej raz w miesiącu wyjechać autokarem do Warszawy, do teatru, ale na to potrzeba 1000 zł. Więc nas nie stać. Dobrze, że wyjeżdżamy w ciągu roku szkolnego, mniejszymi grupami, ze szkoły albo z Dziecięcą Radą Pedagogiczną. Może kiedyś uda się wyjechać z Małą Akademią Wakacyjną - to marzenie na przyszłość” - zwierza się o. Jerzy.
A w nowym roku szkolnym znowu ruszają zajęcia dla dzieci i młodzieży przy parafii św. Pawła od Krzyża w Rawie Mazowieckiej. „Mam pewne pomysły - przyznaje o. Jerzy Chrzanowski. - Mała Akademia Wakacyjna jest takim zaczynem do pracy na cały rok. Można śmiało powiedzieć, że my w duszpasterstwie dziecięcym zaczynamy sezon od wakacji!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni!

2025-03-10 13:41

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii J 8, 1-11.

Niedziela, 6 kwietnia. Piąta niedziela Wielkiego Postu
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję