Bp Wiesław Mering informuje w swoim liście, że przyjął "z wielkim zdumieniem i oburzeniem" opinię przewodniczącego Parlamentu Europejskiego o "zamachu stanu" na Polskę.
"Naprawdę znam mój Kraj lepiej niż Pan: żyję w mojej Ojczyźnie już 70 lat; zapewniam Pana, że wybory Pana Prezydenta i nowego Rządu w Polsce nie są dowodem braku demokracji. Wybory ukazały, że większość zwykłych obywateli mojego kraju chce zmiany" - napisał bp Mering do Martina Schulza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Problem w tym - stwierdza dalej biskup włocławski - że ci, którzy mieli dotąd władzę, na tej decyzji tracą; nie chcą się zatem poddać werdyktowi wyborów i wykorzystują dla swoich interesów także Parlament Europejski".
Reklama
"Parlament pod Pańskim kierownictwem zajęty jest na pewno bardzo ważnymi sprawami, m.in. długością płomienia świec i ilością wody w spłuczce" - napisał bp Mering. Jego zdaniem, w Brukseli nie ma dziś polityków wysokiej klasy, czyli ludzi poszukujących dobra wspólnego społeczeństw tworzących Unię Europejską.
"Poprawność polityczna idąca w parze z małostkowością nie sprzyja mądrości. Szkoda, że – jak to kiedyś mówił pan Chirac – także 'Pan stracił okazję, by siedzieć cicho'” - skonstatował bp Wiesław Mering.
Nawiązał w ten sposób do 2003 r., gdy prezydent Francji tymi słowami skrytykował państwa wówczas kandydujące do członkostwa w UE - a więc i Polskę - za poparcie twardej polityki Stanów Zjednoczonych wobec Iraku.
Kierując swoje słowa do przewodniczącego PE, bp Mering spodziewa się, że Martin Schulz nie zmieni swego stanowiska i nie przeprosi Polaków. "Trzeba wielkości, by uznać swój błąd" - dodał ordynariusz włocławski.
Na zakończenie swojej korespondencji do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, bp Wiesław Mering życzy Martinowi Schulzowi w "'zimowe święta' (tak przecież nazywacie Boże Narodzenie)" - "rozwagi, mądrości i wyobraźni".
List w wersji polskiej i niemieckiej "w związku z kolejnymi głosami napływającymi z Unii Europejskiej, a dotyczącymi sytuacji w Polsce" opublikowała na swojej stronie kuria włocławska.