20 lipca br. Wjeżdżamy do Broku. To przepiękne mazowieckie miasteczko położone nad Bugiem w powiecie ostrowskim. Dziś odbyć się mają uroczystości osiemsetlecia istnienia tutaj parafii. Dokładnie w 1203 r. książe Konrad Mazowiecki potwierdził wcześniejsze nadania biskupstwu płockiemu i wymienił Brok jako gród warowny z kościołem oraz osiemnastoma przynależnymi wioskami. Gród stanowił wówczas ważny ośrodek handlowy, obronny i kościelny. Istniało już w Broku targowisko i podgrodzie. To stąd promieniowało chrześcijaństwo wzdłuż Bugu i Narwi, i w głąb Puszczy Białej.
Początki
Od początku Brok należał do diecezji płockiej utworzonej w 1075 r. Od 1925 r. leży w granicach diecezji łomżyńskiej. W 1501 r. biskup płocki Wincenty Przerębski nadał prawa miejskie i przywilej targowy. Kolejni biskupi nadawali miastu nowe przywileje. To właśnie biskupi płoccy wybudowali w Broku kościół renesansowy. Prace budowlane rozpoczęto w 1542 r. i trwały osiemnaście lat. Prowadzili je bp Samuel Maciejewski i bp Andrzej Noskowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Biskupi kościół
Reklama
Prace przy kościele powierzono Janowi Babtyście z Wenecji. Nadał on świątyni niezwykłe kształty i swoisty klimat. Miał to być przecież kościół biskupi. W latach późniejszych
renesansową bryłę świątyni wzbogacono o dwie kaplice: jedną z XVII i jedną z XIX w. Biskupi kościół otrzymał również biskupie wyposażenie. Ołtarz główny św.
Andrzeja Apostoła pochodzi z 1742 r. To piękny barok.
W jednej z kaplic zobaczyć można barokowy ołtarz Matki Bożej Różańcowej. Pochodzi z XVIII w. Ołtarz ten ma bardzo specyficzny układ. To prawdziwa ozdoba świątyni. Nastawa ołtarzowa
ma kształt biblijnego drzewa Jessego. W drzewo to wpisana jest genealogia Jezusa Chrystusa.
Cały kościół z XVI w. został ozdobiony polichromią. Dziś zachowała się tylko na sklepieniu. W 2001 r. po wielu latach prac konserwatorskich wyeksponowano jej piękno. Malowidła
stanowią układ kilkudziesięciu niepowtarzalnych ornamentów roślinnych oraz obraz Ludu Bożego: zgromadzonych wokół Chrystusa ludzi wszystkich pokoleń, stanów, zarówno Nowego, jak i Starego Testamentu.
To jedna z najcenniejszych polichromii w kościołach północnego Mazowsza.
Pałac biskupów płockich
Ale biskupi płoccy pozostawili w Broku nie tylko kościół. W latach 1617-24 biskup płocki Henryk Firlej wzniósł tutaj pałac. Zawierał on okazałą kaplicę i wieżę, pokoje dla dostojników kościelnych i służby, taras widokowy, kopułę, młyn, wozownie, stajnie i magazyny. Cała budowla opasana była murami na kształt twierdzy oraz fosą, nad którą wybudowano most i wielkie wrota. Pałac wyglądał imponująco. Był wzniesiony z cegły i otynkowany. W sensie architektonicznym stanowił połączenie włoskiej willi i polskiego dworu.
Dawny blask
Dziś z dawnej rezydencji pozostało niewiele. Wojny ze Szwedami, głód i epidemie, niedbałość zaborcy pruskiego, pożary, a potem obie wojny światowe, zły zarząd i grabieże odcisnęły swoje piętno. Pozostały tylko fragmenty murów. Powstał jednak pomysł zagospodarowania terenu wokół ruin i upamiętnienia świetności pałacu swoistą rekonstrukcją. Czekamy na imponujące efekty. Niech się wszystko uda.
Dziś
Reklama
Dziś Brok odszedł nieco od dawnej świetności. Ale zachował swój klimat i urok. Nie jest już owym szesnastowiecznym rozkwitającym grodem żyjącym z handlu zbożem, produktami leśnymi, drewnem, w którym spławia się drzewo, rozwija rzemiosło i przebiega przezeń wiele szlaków komunikacyjnych. To już inny Brok: ciszy, spokoju, zieleni, świeżego powietrza, wypoczynku, spacerów po lesie, kąpieli w Bugu, plaży. Brok przyciąga. Jest miejscem wypoczynku nie tylko ludzi mieszkających w Polsce. Można tu spotkać aktorów, ludzi nauki, artystów, pisarzy, lekarzy. Tu mają swoje domy. Tu wypoczywają. Kochają to miasto. Zresztą nie tylko oni.
Ksiądz Stanisław Skarżyński
Na jubileuszu wita wszystkich proboszcz brokowski ks. prał. Stanisław Skarżyński. Wysoki.
Lekko pochylony. Śnieg zdobi jego głowę. Na twarzy rysuje się niezwykła dobroć i szlachetność. Ileż Ksiądz Prałat włożył pracy i zdrowia w remont brokowskiego kościoła?
Któż to wie? On sam nie powie. Przez jedenaście lat jego proboszczowania ten biskupi kościół odzyskał swój blask. Finansowy wysiłek parafian i troskę proboszcza widać tu wszędzie: położono
blachę miedzianą na dachu kościoła, przeprowadzono renowację ołtarzy i XVI-wiecznych polichromii będących teraz prawdziwą perłą świątyni, wykonano nowy ołtarz, stelle, konfesjonały, tajemnice
różańcowe, witraże, przeprowadzono gruntowny remont organów, zmieniono podłogę, a obecnie trwają prace przy budowie bram wjazdowych. Wokół kościoła położono kostkę, wybudowano kaplicę Matki
Bożej i rozpoczęto kosztowne, ale konieczne prace przy plebanii i wikariacie. Wiosną także we współpracy z Urzędem Miasta wykonano iluminację kościoła. Ofiarność
ludzi i pracowitość Księdza Proboszcza, niezwykle w Borku lubianego, warte są podziwu.
Jubileusz
Reklama
Brokowiacy są bardzo przejęci. Tydzień wcześniej - 13 lipca odbył się w Broku dwudniowy festyn przygotowany przez Urząd Miasta i burmistrza Stanisława Bembenka. Oddano nową
plażę, bawiono się w czasie rozmaitych parad, koncertów, festynów.
20 lipca br. w czasie uroczystej Eucharystii dziękowano Bogu za 800 lat parafii w Broku. Wdzięczności przewodził biskup łomżyński Stanisław Stefanek. Obecni byli bardzo
liczni goście, letnicy - jak tu się w Broku mówi i brokowiacy, a także ks. prał. Jan Sołowianiuk - niegdyś wikariusz w Broku, a dziś
wikariusz biskupi, ks. prał. Ryszard Napiórkowski - przewodniczący Wydziału Ekonomiczno-Budowlanego Kurii Diecezjalnej, Stanisław Bembenek - burmistrz Broku, państwo Zofia i Wiesław
Gerlachowie - przyjaciele parafii, ks. kan. Józef Samluk - wieloletni proboszcz Broku, niezwykle żywo wspominany i szanowany, ks. Stanisław Dziekoński - pochodzący z Broku,
pracownik naukowy UKSW w Warszawie, ks. kan. Franciszek Wróblewski - diecezjalny ojciec duchowny. Nad uroczystością, ze strony organizacyjnej czuwał wikariusz brokowski -
ks. Robert Ratomski. Wszystko udało się znakomicie.
Piękno serca
Na głównej Mszy św. grała orkiestra dęta z Ostrowi Mazowieckiej. Śpiewała także schola z gimnazjum w Nagoszewie. Całość transmitowało diecezjalne Radio Nadzieja. Uroczystą
Mszę św. dziękczynną ku czci Opatrzności Bożej sprawował bp Stanisław Stefanek. Ksiądz Biskup w homilii mówił: „Parafia sprawdziła się w próbie historycznej (...). Siła tej
instytucji leży w programie Jezusowym. Jaki to program? (...) Głosić Ewangelię i sprawować sakramenty (...)”.
Biskup Stanisław wyraził też uznanie dla ofiarności brokowian i troski proboszcza ks. Stanisława Skarżyńskeigo, dzięki którym tak pięknie odrestaurowano parafialny kościół. Przypomniał
także, że wzorowo przeprowadzone prace remontowe i konserwatorskie zostały zauważone na najwyższym szczeblu administracji publicznej i nagrodzone odznaczeniem ministerialnym. Ks.
St. Skarżyński odebrał je w Pałacu w Wilanowie z rąk ministra kultury. „Piękno waszej świątyni płynie z waszych serc. Tylko ludzie dbający o serce,
zjednoczeni z Bogiem, są zdolni do takiej dbałości o kościół”. Obok podziękowań Biskup Stanisław w Broku zostawił także: w sercach młodzieży - łaskę
sakramentu bierzmowania, a chętnym ofiarował książeczkę o Różańcu wraz z zachętą do kontemplacji. To bowiem kontemplacja jest źródłem piękna ludzkiego serca.
Pamiątki Jubileuszu
Wyjeżdżamy. Wiozę ze sobą folder o Broku, który otrzymałem od burmistrza, pamiątkową kartkę pocztową specjalnie wydaną z okazji jubileuszu i książkę ks. Witolda Jemielitego Brok i jego zabytki. Podziwiam ładne opracowanie. Wspaniałe świadectwo historii. I myślę: piękno czasów pochodzi od pięknych ludzi. Niech przyszłość Broku określają ludzie najlepsi. Opatrzność Boża niech ich wspomaga.