Formy werbowania do sekt są niejednokrotnie bardzo subtelne, oparte na najlepszych danych zaczerpniętych z psychologii i socjologii. Musimy zdawać sobie z tego sprawę
i być krytyczni. W pierwszym rzędzie najlepszą ochroną przed sektami i ich powabnymi ofertami jest rodzina. Właściwe w niej relacje, oparte na miłości, szczęściu,
zrozumieniu i dialogu, najmocniej chronią dzieci i młodzież przed ucieczką do sekty. Również parafia winna być nie tyle terytorium, co wspólnotą, „rodziną Bożą”, otwartą
na potrzeby młodych ludzi, przeżywających niejednokrotnie trudne problemy. Młodzież musi odczuwać, iż w każdej takiej sytuacji może zwrócić się do tej wspólnoty i mieć pewność, że
znajdzie pomoc. Wspólnota parafialna winna być również miejscem, do którego mogą wrócić ludzie poranieni przez sekty.
W Polsce działa około 100 sekt. Mają one różną genezę. Większość z nich wywodzi się z wielkich religii światowych: chrześcijaństwa, hinduizmu, buddyzmu. Wiele z nich
związanych jest z ezoteryzmem, okultyzmem, teozofią, antropozofią, spirytyzmem, gnozą. Wśród najbardziej niebezpiecznych (destrukcyjnych) na świecie wymienia się następujące sekty: Kościół
Zjednoczenia czyli Ruch pod Wezwaniem Ducha Świętego dla Zjednoczeniem Chrześcijaństwa (zwany Kościołem S. M. Moona), Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny, Wspólnota Niezależnych Zgromadzeń
Misyjnych „Rodzina” (dawna nazwa: Dzieci Boga), ruchy satanistyczne. Całą siłą trzeba chronić dzieci i młodzież przed tymi sektami.
Sekty zagrażają społeczeństwu, Kościołowi, jednostce i rodzinie. Kościół to bardzo dostrzega. Dostrzegły to również rządy wielu państw i zabroniły poszczególnym sektom działalności
na swym obszarze, np. Japonia - sekcie Najwyższa Prawda, Ukraina - Białemu Bractwu, Szwajcaria po masakrze członków Zakonu Świątyni Słońca wprowadziła kontrolę państwa nad działalnością sekt.
Również Niemcy wprowadzają restrykcyjną politykę wobec sekt. Nasze państwo mogłoby czynić pod tym względem więcej. Bogu dzięki, że działa organizacja społeczna „Ruch Obrony Rodziny i Jednostki”
oraz kilka wspaniałych akademickich ośrodków duszpasterskich (Poznań, Gdańsk, Warszawa, Kraków), służących w każdej chwili pomocą. Najważniejsza jest jednak profilaktyka.
Według Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami w Polsce jest od 500 do 1000 sekt i odpowiednio 100-200 tys. członków.
- Osoby najchętniej werbowane przez sekty to studenci. Sektom zależy obecnie głównie na ludziach młodych, zdrowych, zdolnych i pochodzących z dobrych rodzin -
uważa Ryszard Nowak, przewodniczący Komitetu. Jego zdaniem, sekty rozrastają się: są coraz silniejsze. Działają nawet w małych miastach i na wsiach. Specjaliści uważają, że najlepszym
sposobem walki z sektami jest informowanie o nich i ich działalności. Wiele z nich działa w sposób tajny, w formie stowarzyszeń, fundacji,
spółek cywilnych, a także salonów zdrowia fizycznego i psychicznego oraz różnych kursów.
Jak pomóc osobie uzależnionej od sekty
1. Wysłuchać, okazać serdeczność i gotowość do pomocy;
2. Postawić trudne pytanie dotyczące „nowej wiary” adepta;
3. Przedstawić delikatnie swój punkt widzenia, zająć jednoznaczną negatywną postawę wobec sekty;
4. Podać dostępne obiektywne informacje o sekcie; nie dawać pieniędzy, dokumentów itp.;
5. Nie zatajać problemu przed rodziną i przyjaciółmi osoby uzależnionej, licząc na opamiętanie;
6. Skontaktować się z duszpasterzem lub ośrodkiem informacji o sektach.
(źródło: http://www.sekty.olsztyn.opoka.org.pl)
Pomóż w rozwoju naszego portalu