Okumenischer Kirchentag, bo pod takim hasłem zorganizowany został w tym roku, trwał cztery dni. Rozpoczął się w środę 28 maja i trwał do niedzieli. Poprzedzony został
wielotygodniową akcją reklamową, podczas której setki tablic ogłoszeniowych w całych Niemczech zapełniło się plakatami o symbolice chrześcijańskiej. Wśród nich jednogłośnie królowały
wizerunki zwyczajnych ludzi, nad głowami których widniały aureole (symbole świętości) uczynione z wyrwanych z tła liter neonu czy anten satelitarnych.
W całym cyklu spotkań był to pierwszy tydzień poświęcony dialogowi ekumenicznemu. Dotychczas katolicy i ewangelicy gromadzili się w tym czasie osobno. Gromadzili się co roku
po to, aby lepiej się zrozumieć i poznać, aby nawiązać ze sobą bliskie kontakty, aby dzielić się świadectwem własnej wiary, aby własną wiarą dzielić się ze wszystkimi.
W tym czasie prezentowano również osiągnięcia w pracy parafii, organizacji i wspólnot charyzmatycznych. Wszystko to działo się podczas seminariów tańca, wspólnej gimnastyki,
warsztatów teatralnych, spotkań sportowych i literackich oraz dyskusji filozoficznych i teologicznych. Nie zabrakło również wspólnych modlitw i nabożeństw.
Idea wspólnych obchodów Dnia Kościoła zrodziła się kilka lat temu, ponoć podczas wspólnego spaceru przedstawicieli niemieckich Kościołów ewangelickiego i katolickiego. Jesienią 1996 r.
oba Kościoły ogłosiły wspólny komunikat, w którym taka idea została oficjalnie rozpoczęta. Jak mówi kard. Georg Sterzinsky, biskup ordynariusz diecezji berlińskiej, jest to przecież wynik Chrystusowego
polecenia: „Idźcie i głoście Ewangelię...” (por. Mt 28, 19-20).
Tegoroczne spotkania zgromadziły w przybliżeniu ok. 100 tys. osób, które przybyły z różnych zakątków Europy, także z Polski. Nie brakowało również zorganizowanych
grup, które rokrocznie przybywają na te dni do niemieckiej stolicy. Obchody Tygodnika Katolickiego ściągnęły do Berlina wielu wybitnych przedstawicieli Kościołów, a także prominentów kultury
i polityki. Dni Kościoła transmitowane były na żywo przez ogólnokrajową telewizję i radio.
Pomóż w rozwoju naszego portalu