Reklama

Człowiek jest wędrowcem

Niedziela w Chicago 35/2003

Msza św. rozpoczynająca pielgrzymkę

Msza św. rozpoczynająca pielgrzymkę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fragmenty homilii biskupa Tomasza Paprockiego na rozpoczęcie pielgrzymki. Kościół św. Michała, 9 sierpnia 2003 r.
Człowiek z natury swojej jest homo viator (wędrowiec). Życie człowieka bowiem jest wędrówką, która trwa między granicznymi punktami - narodzinami i śmiercią, a sam człowiek to wędrowiec podejmujący trud dotarcia do celu. Dystans, jaki ma pokonać, to nie tylko droga fizyczna, ale także poszukiwanie wspólnoty z drugim człowiekiem i z Bogiem. Dlatego pielgrzymka staje się wspaniałą okazją, aby być symbolem prawdziwego życia chrześcijańskiego, gdyż jesteśmy jedynie przechodniami na tej ziemi. Pielgrzymka więc to czas łaski, przemiany i nawrócenia, czyli wejścia na prawidłową drogę życia.
Wraz z licznymi pielgrzymami, którzy wyruszyli w drogę lub wyruszają w tych dniach miesiąca sierpnia na Jasną Górę w Częstochowie, i wy, katolicy z Chicago, podejmujecie trud pielgrzymi, aby nieść ze sobą przez te dwa dni bagaż codzienności, trosk i radości życia do stóp Maryi, Matki wszystkich serc w tym pięknym sanktuarium Matki Bożej. Idziecie, aby dziękować, błagać, uwielbiać. Idziecie, aby się sprawdzić, by odprawić „rekolekcje w drodze”. Idziecie, aby dotknąć tej atmosfery, jaka niewątpliwie jest w pielgrzymowaniu, a którą to atmosferą w sposób pozytywny zaraziliście się w swoim rodzinnym kraju, w Polsce, lub uczestnicząc w poprzednich pielgrzymkach tutaj. Nie jest ważne czy ktoś z was podejmuje trud pielgrzymi po raz pierwszy czy po raz kolejny - każdy musi sobie uświadomić, czym jest pielgrzymka i po co na nią wyrusza. Pielgrzymka do sanktuarium powinna być zawsze ważnym wydarzeniem w życiu chrześcijanina, jako symbol indywidualnej wędrówki człowieka śladami Odkupiciela. Jest praktyką czynnej ascezy i pokuty za ludzkie słabości, wyraża nieustanną czujność człowieka wobec własnej ułomności i przygotowuje go wewnętrznie do przemiany serca. Przez czuwanie, post i modlitwę pielgrzym postępuje naprzód drogą chrześcijańskiej doskonałości.
Bez uświadomienia sobie tych prawd nie będzie owocnego przeżycia pielgrzymki - bo pielgrzymka to nie jest inny niż zazwyczaj sposób spędzenia weekendu. Pielgrzymka, gdy ma właściwe znaczenie jest podejmowana z motywów religijnych i połączona z uczestniczeniem w praktykach pobożnych, zarówno w czasie drogi, jak i w samym sanktuarium.
Wszyscy więc pielgrzymi winni mieć również należytą intencję ofiarowania swoich trudów pielgrzymowania. Hasłem tegorocznego pielgrzymowania jest zawołanie: „Królowo Różanca Świętego - wyproś nam pokój!”. Jest to odpowiedź na wezwanie Ojca Świętego Jana Pawła II, który ogłosił 25. rok swojej posługi na Stolicy Piotrowej - Rokiem Różańca Świętego. Biorąc udział w tegorocznej pielgrzymce, starajcie się tak przeżyć ten czas, aby każdy z was mógł na zakończenie powiedzieć jak Ojciec Święty: „Różaniec jest moją ulubioną modlitwą”. Przez modlitwę różańcową, odmawianą podczas pielgrzymki, wstąpmy do szkoły Maryi i kontemplujmy oblicze Chrystusa razem z Maryją. Na pielgrzymi szlak wyruszacie z Maryją, która jak napisano w Ewangelii, niesie Chrystusa w swoim łonie, pokonując trud drogi do swojej krewnej Elżbiety, aby On był oparciem i błogosławieństwem dla niej. I wy swój pielgrzymi trud, na wzór Maryi, wszystkie niedogodności ofiarujcie Bogu za Jej pośrednictwem, aby Ona pomogła zaprowadzić atmosferę Bożego pokoju w waszych sercach, aby pomogła ten pokój zanieść do waszych domów rodzinnych, miejsc pracy, środowisk w których żyjecie, aby Maryja wyprosiła łaskę pokoju dla tak niespokojnego w ostatnim czasie świata, nękanego wojnami i terroryzmem.
Siostry i Bracia, na co dzień dążycie do dobrobytu doczesnego, natomiast, wybierając się na pielgrzymkę, wybieracie drogę do dobrobytu wiecznego i do zbawienia. To jest przypomnienie, że wszyscy powinniśmy podejmować ową podróż wewnętrzną, której celem jest oderwanie nas od tego wszystkiego - w nas i wokół nas - co jest sprzeczne z prawem Bożym, abyśmy byli w stanie spotkać się w pełni z Chrystusem, wyznając naszą wiarę w Niego i otrzymując obfitość Jego łaski i miłosierdzia za pośrednictwem Jego i naszej Matki Maryi. Życzę wam więc wytrwałego i owocnego pielgrzymowania. Niech Bóg udzieli wam tej łaski!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Trump: stanę na czele międzynarodowego ciała nadzorującego Strefę Gazy

2025-09-29 21:14

[ TEMATY ]

Donald Trump

PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że zgodnie z jego planem to on sam stanąłby na czele Rady Pokoju, międzynarodowego ciała nadzorującego tymczasowo zarządzanie Strefą Gazy. Zapowiedział też, że w skład rady wszedłby były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.

- Aby zapewnić powodzenie tego przedsięwzięcia (utrzymania zawieszenia broni w Gazie), mój plan zakłada utworzenie nowego międzynarodowego organu nadzoru, Rady Pokoju. Nazywamy ją Radą Pokoju, piękna nazwa, Rada Pokoju, która będzie kierowana - nie na moją prośbę - przez osobę (...) znaną jako prezydent Stanów Zjednoczonych Donald J. Trump.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII. "Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce"

Niedziela łódzka 1/2004

[ TEMATY ]

Leon XIII

Papież Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Ty też możesz odbudować Kościół

2025-09-30 19:50

Marcin Cyfert

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Św. Franciszek każdego dnia musiał walczyć o wiarę z gorliwością godną najwyższych pochwał. Nigdy nie ustał. Zobaczcie, jakie dziedzictwo pozostawił, choć żył tylko 45 lat – mówił ks. prof. Sławomir Stasiak w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu.

Rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię podczas parafialnego odpustu. Nawiązał do Ewangelii o bogaczu i łazarzu, zaznaczając, że obraz ten jest mocno wpisany w kulturę naszego kontynentu. – Jednak zadajemy sobie pytanie, szczególnie w kontekście święta św. Franciszka z Asyżu, czy bycie biednym gwarantuje zbawienie. Trzeba tutaj dotknąć pewnej fundamentalnej kwestii społecznej, aktualnej 2800 lat temu, 800 lat temu i obecnie – mówił ksiądz profesor, przytaczając słowa proroka Amosa: „Biada beztroskim na Syjonie i dufnym na górze Samarii”. Powodem owego „biada” jest: „Nic się nie martwią upadkiem domu Józefa”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję