Reklama

Śmiercionośna pigułka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielkie emocje - i słusznie - wzbudził w naszym kraju holenderski statek-klinika aborcyjna „Langenort”, który wpłynął do portu we Władysławowie. Statek żeglował pod egidą holenderskiej organizacji feministycznej „Woman on Waves”. Aborcja jest u nas nadal tematem bardzo ważnym, tym bardziej, że zmiany ustawy antyaborcyjnej domagają się posłowie SLD. Ponadto wchodzimy do Unii Europejskiej, gdzie przepisy dotyczące aborcji są znacznie bardziej liberalne. Skądinąd wiadomo również, że mimo obowiązującej w naszym państwie ustawy antyaborcyjnej, wiele kobiet decyduje się na nielegalne „zabiegi”. Ogłoszenia o nich można znaleźć w wielu gazetach - wystarczy zadzwonić, by ustalić, kiedy „zabieg” ma być wykonany i za ile.
Jednakże o wiele prostszym i szybszym sposobem na niechcianą ciążę wydaje się być zastosowanie pigułki wczesnoporonnej RU-486. Dlatego warto uświadomić sobie kilka rzeczy, szczególnie wobec ostatnich działań w kierunku dopuszczenia do sprzedaży w Polsce tej pigułki. Trzeba jednoznacznie podkreślić, że nie jest ona środkiem zapobiegającym ciąży, lecz niszczącym - uśmiercającym poczęte życie ludzkie. Aborcja dokonana za sprawą RU-486 zabija dziecko do 63 dnia ciąży. Na tym etapie rozwoju dziecka bije już jego serce, pracuje mózg, pojawiają się pierwsze odruchy nerwowe, tworzą się mięśnie i szkielet. Na twarzy dziecka można rozróżnić oczy, uszy, nos i usta.
W wyniku nieskuteczności działania pigułki wczesnoporonnej dochodzi do ciężkich upośledzeń dzieci, co potwierdzają badania naukowców francuskich. Częste są także komplikacje zdrowotne u matek po zażyciu pigułki RU-486. 99% kobiet zgłasza niepożądane efekty, prawie wszystkie doznają bólu (Spitz, 1998). Literatura medyczna podaje przypadek kobiety z USA, która po zażyciu pigułki wykrwawiła się na śmierć. Ruchy i stowarzyszenia, mające na celu ochronę życia człowieka, jednoznacznie potępiają propagowanie pigułki wczesnoporonnej w krajach Trzeciego Świata (co dokonuje się m.in. z Funduszu Ludnościowego ONZ). W tamtych krajach nie ma odpowiednio rozwiniętej infrastruktury medycznej i ryzyko poważnych powikłań u kobiet stosujących RU-486 jest olbrzymie. Dostępność pigułki zwiększa ilość aborcji w krajach, gdzie jest ona legalna (np. w Chinach) i de facto zniechęca kobiety do systematycznej dbałości o planowanie rodziny. A więc nie jest to zwyczajna pigułka. Ta pigułka zabija - i dziecko, i matkę. A. D.

(W tekście wykorzystano informacje zawarte w nr. 07/08 2003 Listu do Pani).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Sławny - u nas mało znany

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję