Reklama

Watykan

Kard. Piacenza: skupianie się na miłosierdziu daje księdzu popularność, ale ludziom nie pomaga

Głosząc miłosierdzie Kościół nie może rezygnować z prawdy i wymogów życia chrześcijańskiego – przypomina w kontekście aktualnej debaty synodalnej kard. Mauro Piacenza, papieski penitencjarz. To właśnie on na co dzień jest wykonawcą sprawiedliwości i miłosierdzia Papieża w sprawach duchowych. W jego bowiem imieniu udziela rozgrzeszeń w sprawach zastrzeżonych dla Stolicy Apostolskiej.

[ TEMATY ]

Watykan

miłosierdzie

Synod o rodzinie

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komentując w Radiu Watykańskim trwający obecnie Synod kard. Piacenza przestrzega przed sztucznym przeciwstawianiem miłosierdzia i sprawiedliwości. W Bogu jedno i drugie stanowi jedną całość. My natomiast, ze względu na nasza niedoskonałość opowiadamy się za tym, co nam bardziej w danym momencie odpowiada, ale nie jest to uczciwe. I jeśli ktoś chce jako duszpasterz być popularny, zwraca uwagę na to, że Bóg jest miłosierny, wszystko przebacza... – mówi kard. Piacenza. Zdaniem papieskiego penitencjarza nie należy jednak zapominać, że naśladowanie Chrystusa wiąże się też nieodłącznie z pewnym trudem, ascezą.

„Niekiedy my pasterze wpadamy w pułapkę, mówiąc, że jakieś prawo moralne jest zbyty wymagające – powiedział kard. Piacenza. – Abstrahujemy w tym momencie od łaski Bożej i tajemnicy Krzyża, trudu. Ale wtedy nie możemy już ludziom pomóc, nie mamy dla nich żadnych odpowiedzi. Jest to błąd, który dziś popełnia się dość często. Kiedy my pasterze mówimy, że jakieś prawo moralne dotyczące rodziny, małżeństwa jest zbyt wymagające. Jeśli przekreślamy na przykład samą możliwość zachowania czystości. A przecież są pewne sytuacje, w których wstrzemięźliwość jest jedyną drogą. A my mówimy, że to za trudne. Oczywiście, że jest to trudne. Ale czyż na tym świecie nie ma trudu? A co z tajemnicą Krzyża? Czyż nasz Pan nie trudził się jako człowiek, aby nas odkupić? Ten trud, ta asceza jest częścią życia chrześcijańskiego. Nie możemy go wymazać i tylko się do ludzi uśmiechać, do wszystkiego podchodzić pozytywnie, mówić tylko to, co piękne. Istnieje również trud i rzecz w tym, że również on jest pozytywny i piękny, bo jest elementem naśladowania Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-10-17 19:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: na Synodzie pojawił się znak nadziei

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Synod o rodzinie

Grzegorz Gałązka

Abp Stanisław Gądecki przypominał na synodzie nauczanie św. Jana Pawła II o rodzinie

Abp Stanisław Gądecki przypominał na synodzie nauczanie św. Jana Pawła II o rodzinie

Dziś po raz pierwszy na Synodzie pojawił się znak nadziei - powiedział abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski uczestniczy w obradach XIV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów nt. rodziny, jakie w dniach 4-25 października trwa w Watykanie.

Dziś rano odbyła się ostatnia faza prac w trzynastu synodalnych małych grupach - circoli minores. Każda z tych grup językowych przygotowała osobną relację. W grupie włoskiej pierwszej, w której pracach uczestniczy metropolita poznański, dyskutowano nad punktami, które były jeszcze wątpliwe i poddano głosowaniu cały tekst relacji, która po południu zostanie przedstawiona na kongregacji generalnej (obradach plenarnych) zgromadzenia synodalnego.

CZYTAJ DALEJ

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję