Reklama

Głos Forum Kobiet Gorzowskich

Co czeka Polskę?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenia we Władysławowie sprawiły, że nadszedł czas, by zabrały głos kobiety z zacisza domowego, które wypowiadają się w życiu poprzez wypełnianie swych naturalnych ról: żony i matki-wychowawczyni swych dzieci.
Już zbyt długo polskie kobiety zgadzały się na to, by reprezentowały je feministki. Ogromna większość kobiet, która ma do powiedzenia bardzo dużo, jest pomijana zarówno w mediach, jak i w polityce. Cóż - tradycyjna rola kobiety: żony i matki nie jest medialna i słabo się sprzedaje.
Zadajmy sobie pytanie, dlaczego feministki tak głośno krzyczą? Po pierwsze - pewnie dlatego, że jest ich mało, a po drugie - może dlatego, że w ich domach nikt ich nie słucha... Krzyczące, kipiące agresją feministki znów nie wytrzymały napięcia i poprzez "władysławowską aferę" pokazały, co czeka Polskę, gdy zaleje ją fala "cywilizacji śmierci" rodem z Holandii. U nabrzeży Bałtyku zacumowały statki zapraszające Polki - zaskoczone swym macierzyństwem - na rejsy pod hasłem "RU486 - twoją szansą". Martwe ciałka "nie zmarnują się", a zadbają o to imperia kosmetyczne i farmaceutyczne oraz farmy piękności dla pań poszukujących eliksiru młodości, nie potrafiących przyjąć z godnością nadchodzącej starości.
Warto postawić też sobie pytania, dlaczego bogate fundacje finansują działania promujące zabijanie niechcianych, nienarodzonych dzieci, zamiast zasilać fundusze organizacji i instytucji wspierających rodziny w trudnej sytuacji społecznej i materialnej? Dlaczego nie zamienić tzw. aborcji dzieci niechcianych na ich adopcję? Tak wiele niepłodnych małżeństw czeka na takie maleństwo! Komu tak bardzo zależy na wmawianiu współczesnym dziewczynom i kobietom, że ich wartość wzrasta wraz ze stanem konta w banku i satysfakcją zawodową, a płodność to kłoda rzucona im pod nogi przez złośliwą Naturę. Niestety pęd kobiet za karierą trwa, na czym cierpią ich rodziny. "Konia z rzędem" temu, kto wskaże program telewizyjny czy artykuł w tzw. prasie kobiecej promujący macierzyństwo we właściwej kolejności, czyli po ślubie i w małżeństwie.
Mass media milczą na tematy dotyczące przeciętnej Polki: jej potrzeb, oczekiwań i problemów. Moda, uroda i seriale południowoamerykańskie - oto papka, którą częstuje się kobiety, a która mija się z realnymi wymaganiami. Dość już lansowania stereotypu, że kobieta w domu to tzw. kura domowa.
Decyzje Rządu uderzyły w kobietę i rodzinę, dobijając politykę prorodzinną państwa. I grozi nam eskalacja tych posunięć! W imię czego? Oszczędności oczywiście! Decyzja Rządu dotycząca odebrania kobiecie świadczeń z tytułu jej macierzyństwa to potwarz! Taka polityka zniechęca Polki do bycia matką w ogóle i do rodzenia więcej niż jednego dziecka. Nazwałabym taką politykę "antykoncepcją rządową".
Emancypantki i sufrażystki - prekursorki ruchów kobiecych na rzecz równouprawnienia - miały szczery i uczciwy zamiar poprawy bytu kobiet. Hasła: "Równa płaca za tę samą pracę" czy zrównanie prawa wyborczego dla kobiet i mężczyzn były godne pochwały i w pełni usprawiedliwione. A co z tymi szczytnymi hasłami, co z tą spuścizną uczyniły współczesne feministki? Ruchy te walczą z małżeństwem jako reliktem przeszłości, jako formą niewolnictwa, w której kobieta nie może czuć się wolna.
Forum Kobiet Gorzowskich, które mam zaszczyt reprezentować, wysuwa następujące postulaty i zamierza wytrwale walczyć o wcielenie ich w życie. Chcemy, by kobiety miały prawo do godnego macierzyństwa, do obowiązkowych świadczeń przed- i poporodowych, do pełnopłatnego urlopu macierzyńskiego i wychowawczego, do szacunku dla rodziny pragnącej mieć więcej dzieci czy już je posiadającej, do decydowania o tym, czy jako matka, kobieta chce pracować zawodowo (nie bieda, lecz dobro dziecka ma o tym decydować), do tzw. pensji rodzinnej dla ojca rodziny, gdyż praca kobiety w domu to etat i musi być wynagradzana, do obniżania podatku z uwagi na dzietność rodziny, do wliczania urlopów macierzyńskich i wychowawczych do stażu pracy, do bezpłatnej oświaty zdrowotnej prowadzonej przez wykwalifikowaną kadrę medyczną w zakresie ekologicznych i nieinwazyjnych metod planowania rodziny, do wcześniejszej emerytury (praca na dwóch etatach, tj. w zawodzie i w domu równocześnie tego wymaga). Realizacja tych postulatów dowiodłaby, że tzw. aborcja nie miałaby racji bytu, a i feministki zamilkłyby na dobre!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Relikwie św. Jadwigi Królowej zostaną wprowadzone do Świątyni Opatrzności Bożej

Wprowadzenie relikwii św. Jadwigi Królowej do Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie będzie głównym punktem obchodów XVII Święta Dziękczynienia. W tym roku przypada ono 2 czerwca i będzie obchodzone pod hasłem „Dziękujemy za służbę człowiekowi”. Przypomniane zostaną także postacie bł. Edmunda Bojanowskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki. - To osoby, które pomagając bliźniemu, inspirację czerpały z głębokiej duchowości - powiedział dziś dziennikarzom kard. Kazimierz Nycz.

Obchodzone po raz 17. Święto Dziękczynienia ma być okazją do uczczenia 650. rocznicy urodzin królowej Jadwigi. W tym roku przypada także 25. rocznica beatyfikacji bł. Edmunda Bojanowskiego i 40. rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.

CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Jan Długosz w różnych odsłonach

2024-05-17 15:27

[ TEMATY ]

konkurs plastyczny

Kłobuck

parafia św. Marcina

ks. Jan Długosz

MOK

Maciej Orman/Niedziela

W Miejskim Ośrodku Kultury im. Władysława Sebyły w Kłobucku odbyła się gala podsumowująca II Regionalny Konkurs Plastyczny „W kłobuckim kościele jest skarbów wiele”, zorganizowany przez miejscową parafię św. Marcina – sanktuarium Matki Bożej Kłobuckiej Niepokalanej Ucieczki Grzeszników.

Tym razem uczestnicy mierzyli się z tematem: „Ksiądz Jan Długosz – polski kronikarz i... proboszcz w Kłobucku”. Ich zadaniem było wykonanie pracy o charakterze symbolicznym, ukazującej związek ks. Długosza ze sprawowaniem probostwa w Kłobucku w latach 1434-49.

CZYTAJ DALEJ

AFP: Zełenski spodziewa się, że Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy

2024-05-18 09:00

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla agencji AFP prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że spodziewa się, iż Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy. Dodał jednak, że mimo postępów Rosjan sytuacja ukraińskich sił jest lepsza niż tydzień wcześniej.

Intensywny atak armii rosyjskiej nastąpił 10 maja. "Rozpoczęli operację, która być może będzie składała się wielu fal. A ta jest pierwsza" - oznajmił Zełenski w wywiadzie przeprowadzonym w piątek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję