Choć nie jest to wspomnienie liturgiczne, to jednak pragnieniem papieża Franciszka było, aby wspólnoty lokalne przypomniały sobie o swoich świadkach wiary – tych, którzy żyli Ewangelią pośród nas, pozostawiając po sobie znak Bożej obecności.
W liście apostolskim Gaudete et exsultate papież Franciszek napisał, że świętość nie jest owocem ludzkiego wysiłku, ale „robieniem miejsca dla Bożego działania”. Wskazuje, że obok wielkich męczenników i kanonizowanych świętych, Kościół rozpoznaje także świętość „z sąsiedztwa” – prostą, cichą, a zarazem głęboko zakorzenioną w Bogu. To dlatego Ojciec Święty zachęcał, aby każda diecezja wspominała swoich świętych i czcigodnych, którzy kształtowali jej duchową tożsamość. Nie miało to być nowe święto liturgiczne, lecz proste przypomnienie lokalnych wzorów wiary – w homiliach, katechezach czy inicjatywach duszpasterskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dla Kościoła wrocławskiego takich szczególnych świadków wiary jest wielu. Możemy przecież wymienić znanych świętych i błogosławionych jak: św. Jadwiga Śląska, czy bł. Czesław. Ale warto też zwrócić uwagę, że do tego grona należy m.in. Czcigodny Sługa Boży ks. Robert Spiske (1821-88) – kapłan, wychowawca i społecznik, założyciel Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej. Jego życie pokazuje, jak świętość wyrasta z codziennej troski o drugiego człowieka. W czasach biedy i przemian społecznych XIX wieku dostrzegał w ubogich i opuszczonych dziecięce oblicze Chrystusa. Organizował pomoc dla sierot, zakładał szkoły, formował duchowo młodzież, a nade wszystko uczył, że miłość Boga wyraża się w konkretnym działaniu. Papież Benedykt XVI uznał heroiczność jego cnót w 2011 r., nadając mu tytuł Czcigodnego Sługi Bożego.
Przypomnienie takich postaci, które przeżywały wiarę w miejscach, w których my dziś żyjemy i mieszkamy, ma nam pomóc odkryć, że świętość jest blisko – w naszych parafiach, rodzinach, wspólnotach. Ksiądz Spiske nie był twórcą spektakularnych inicjatyw, ale swoim życiem i działaniem pokazywał, jak ważna jest miłość względem drugiego człowieka. Zwracał uwagę na sieroty i opuszczonych stając się na ulicach Wrocławia przedłużonymi dłońmi Chrystusa. Mimo, że od jego śmierci minęło 137 lat, to jednak jego życie i działalność wciąż mogą inspirować nie tylko ludzi wierzących.
Dzień upamiętnienia świętych, błogosławionych, czcigodnych i sług Bożych danego Kościoła partykularnego to świetna okazja, aby stać się poszukiwaczem świętości w „naszym domu”.
