Miejscowość Koniewo w gm. Wolin należy do parafii Chrystusa Króla w Żarnowie. Znajduję się tam XIII-wieczny kościół Matki Bożej Częstochowskiej. Wierni przychodzą do tej świątyni z Koniewa i pobliskiego Siniechowa.
Duchowy przewodnik
Nieżyjący już ks. Józef Pindel, proboszcz w latach 1978-91, zaszczepił w parafii kult ku czci św. Maksymiliana Marii Kolbego. Z jego inicjatywy w domach zagościło czasopismo, którego pierwszym redaktorem był św. Maksymilian Kolbe „Rycerz Niepokalanej”. Wizerunek św. Maksymiliana towarzyszył w ważnych momentach życia – widniał na komunijnych obrazkach, pamiątkach z przyjęcia sakramentu bierzmowania oraz na zachowanych do dziś obrazkach kolędowych. „Rycerz Niepokalanej” stał się nie tylko obowiązkową lekturą wszystkich rodzin, ale przede wszystkim duchowym przewodnikiem, kształtującym sumienia i wrażliwość serc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wraz z jego lekturą osoba świętego stawała się bliska. Wierni śledzili działalność misyjną ojców franciszkanów, a nade wszystko – otwierali się na działanie Niepokalanej. Heroiczna śmierć św. Maksymiliana – ofiara z własnego życia, złożona dla ratowania bliźniego – stała się wzorem odwagi i bezinteresownej miłości, a także źródłem głębokiej osobistej refleksji nad wartością naszego życia. Wraz z szerzeniem kultu świętego w sercach wzrastało umiłowanie Niepokalanej, a w codzienności coraz powszechniej obecny był znak i moc Cudownego Medalika, w którym pokładano ufność w Jej wstawiennictwo.
Ponownie wśród nas
Wzorem świętego pragnęliśmy być Jej rycerzami. Są wśród nas osoby, które włączyły się w dzieło Rycerstwa Niepokalanej. Akt strzelisty do Maryi, towarzyszy zarówno naszemu wspólnotowemu nabożeństwu różańcowemu, jak i osobistym modlitwom wiernych. Najbardziej widomym znakiem działania duchowości św. Maksymiliana w naszej wspólnocie jest dar powołania do kapłaństwa ks. Romana Kuchmistrza. Innym – cudowne ocalenie w 1987 r. czteroletniej Małgosi, która uległa poważnemu wypadkowi w gospodarstwie rolnym. Jej wdzięczni rodzice złożyli oficjalne podziękowania, opublikowane na łamach „Rycerza Niepokalanej”. Są także w naszej parafii wierni, którzy obrali św. Maksymiliana za duchowego opiekuna swoich synów, nadając im przy chrzcie jego imię. Wizerunek Niepokalanej, tak bardzo ukochanej przez świętego, jest obecny w naszych domach i przydrożnych kapliczkach, a także na świętych obrazkach, które od lat nosimy w portfelach.
Po latach przerwy „Rycerz Niepokalanej” znów jest obecny wśród nas. Podczas tegorocznego odpustu 24 sierpnia Roku Świętego Jubileuszowego został poświęcony obraz św. Maksymiliana (ofiarowany przez rodzinę Szkudlarków i Tomala jako wotum wdzięczności za wszystkie łaski otrzymane w naszej wspólnocie), namalowany przez artystę plastyka Leszka Soroczyńskiego z Krakowa. Uroczystościom przewodniczył ks. kan. Wojciech Musiałek, budowniczy kościoła św. Maksymiliana w Gryfinie i niedawny proboszcz parafii Świętego Męczennika w Szczecinie.